Emi odeszła[*]8.12.2011r. to już 2 miesiące bez Emi :(:(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 14, 2011 12:14 Re: Emi odeszła (*) ;(

ja nie zapomne nigdy widoku Emisi szalejacej po pokoju: tu jest, a za chwile jej nie ma, jak blyskawica mknie w inne miejsce.... :1luvu: Zawsze byla pelna energii :1luvu:
A najbardziej rozczulil mnie moment, kiedy po jednej kapieli owinieta w recznik trzymalam ja na kolanach :1luvu: To wtedy zrobione zostaly te slodkie zdjecia :1luvu:
Wystawal z tego recznika tylko lepeczek, malenka zasnela spokojnie i delikatnie miziana mruczala i mruczala i mruczala.... Myslalam wtedy, ze bede nocowac u Justy :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro gru 14, 2011 12:56 Re: Emi odeszła (*) ;(

Kociara82 pisze:ja nie zapomne nigdy widoku Emisi szalejacej po pokoju: tu jest, a za chwile jej nie ma, jak blyskawica mknie w inne miejsce.... :1luvu: Zawsze byla pelna energii :1luvu:
A najbardziej rozczulil mnie moment, kiedy po jednej kapieli owinieta w recznik trzymalam ja na kolanach :1luvu: To wtedy zrobione zostaly te slodkie zdjecia :1luvu:
Wystawal z tego recznika tylko lepeczek, malenka zasnela spokojnie i delikatnie miziana mruczala i mruczala i mruczala.... Myslalam wtedy, ze bede nocowac u Justy :D



Kociara, cudowne, wzruszajace, pelne milosci i takie cieple sa Twoje wspomnienia o Emi :1luvu:

Nieraz mi lzy leca, kiedy Cie czytam.
Emi tez jest caly czas w moim sercu :kotek:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Śro gru 14, 2011 13:18 Re: Emi odeszła (*) ;(

bo ta mala iskiereczka wzbudzala we mnie najcieplejsze uczucia i niesamowity podziw za to, jak swietnie sobie radzila z trudnosciami. :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw gru 15, 2011 0:52 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

To już tydzień bez kochanej Emi :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw gru 15, 2011 7:30 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

Śpij spokojnie, nasze Słoneczko! :(

Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 15, 2011 12:04 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

Erin pisze:Śpij spokojnie, nasze Słoneczko! :(

Obrazek

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: nie moge patrzec na te zdjecia, zaraz mam lzy w oczach.... Tesknie... :cry:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw gru 15, 2011 12:19 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

Ja też tak miałam chwilami.
Chociaż w przypadku Psotusia zrobiłam duże odbitki i obstawiłam cały pokój.
Za każdym razem to strasznie bolało, ale Psocik był wyjątkowym, cudnym pingwinkiem :(
I nigdy nie zaakceptuję, że go nie ma.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 15, 2011 12:22 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

Jest tak ciężko ......
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw gru 15, 2011 12:32 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

Razniej mi, ze tutaj na forum moge wyzalic sie, napisac, ze serce boli po odejsciu kolejnego kotka, ze czesto placze. Wiem, ze nikt, tak jak Wy nie zrozumie tego.

Bardzo tesknie za Emi, za Madzia, wciaz za Pchelka i Lewkiem :cry: :cry:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Czw gru 15, 2011 13:01 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

z jednej strony czuje ulge-bo Emisia nie cierpi juz, nic jej nie boli, jest szczesliwa, a z drugiej strony... ciezko sie pogodzic z jej odejsciem, glownie dlatego, ze byla malenka, mlodziutka, mogla jeszcze zyc... tak kochala zyc, cieszyla sie zyciem...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw gru 15, 2011 14:45 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

Tak to boli, teraz jeszcze Kubuś od Bąbelków. Dużo kotków ostatnio odeszło i to takich malutkich, które oprócz cierpienia nic dobrego w życiu nie zaznało i nie mowię o opiekunach bo Ci ich na prawdę kochali :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw gru 15, 2011 14:55 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

ech.... (*) dosc juz!
niech spoczywaja w spokoju[*][*]

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw gru 15, 2011 20:21 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

Justa&Zwierzaki pisze:Jest tak ciężko ......

Przytulam :cry:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 15, 2011 21:10 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

To wszystko jest takie... smutne i bolesne...
Dobrze, że byli...
Dobrze, że dzięki nim my też istniejemy tacy, a nie inni...

Przytulam.
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw gru 15, 2011 22:12 Re: Emi odeszła [*]8.12.2011r. to już tydzień bez Emi :(:(:(:(

Ania i jej Nitro pisze:Razniej mi, ze tutaj na forum moge wyzalic sie, napisac, ze serce boli po odejsciu kolejnego kotka, ze czesto placze. Wiem, ze nikt, tak jak Wy nie zrozumie tego.

Bardzo tesknie za Emi, za Madzia, wciaz za Pchelka i Lewkiem :cry: :cry:

Aniu,o tym Lewku schronowym piszesz?
Też mi wyjść z głowy nie może :(
Najgorsza to ta bezradność,bo wiesz ,ze robisz wszystko i nic innego nie możesz zrobić,czekać na cud tylko
Iza ,też pamiętam Psotusia i Twoją walkę o niego :(

Ehhhh :(
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 43 gości