

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iza71koty pisze:
Ta ilość Adopcji od dość dawna jest niewystarczająca na pokrycie naszych kosztów utrzymania.Dodatkowo sprawę komplikuje fakt ze niektóre wpłaty są bardzo sporadyczne albo nie ma ich przez dłuższy okres nawet kilka miesięcy.
Bardzo proszę Opiekunów tych kociaków o podjecie decyzji w sprawie dalszej Adopcji.Niestety nie możemy dłużej z tym zwlekać, bo sytuacja zaczyna się robić naprawdę nieciekawa.
Czarna Biedroneczka, Niunia, Miłka, Juniorek, Oczko, Róża, Aisza.
wiora pisze:iza71koty pisze:wiora pisze:Szczerze,ja sie boję tego dotknąc bo nie chcę mu bólu przysparzać.Nawet nie bardzo wiem jak go chwycic aby dziąsła oglądnąć.
Ten guz wyglada troche jak jego poprzedni,który był spowodowany ugryzieniem osy.
Próbowałam zdjęcie zrobic komórka ale ona chyba nie domaga i nie jest to takie widoczne.
Guz umiejscowiony jest dokładnie nad lewym okiem
Zeby mu obejrzeć dziąsła, musisz złapać go na moment mocniej za skórę na karku.Tak jak to robi kotka i nawet lekko unieść wyżej.Tak żeby dotykał łapkami podłoża, ale zeby nie mógł wykonywać żadnych gwałtownych ruchów.Drugą ręką odsłoń dziąsła z jednej strony, potem z drugiej i już coś będzie wiadomo.
Oglądałam zdjęcia.Wygląda okropnie.Dotknij tego na moment żeby móc określić jakiej jest twardości.Przez chwilę nic mu się nie stanie.
Nie załatwiłaś sobie tego Synergalu jak byłaś w Polsce?
Mama niedługo idzie ze swoimi lumpami do weta ,prosiłam ja aby zakupiła synergal (mam nadzieje ze nie beda teraz robili problemów ze sprzedażą)
Dotykałam tego troszke wczoraj,nie jest to mega twarde ale tez nie bardzo miekkie.
Dziąsła sa rózowe nie widziałam zadnych narosli.
Boje sie ze Mis moze miec białaczke.
iza71koty pisze:Taizu proszę Cię o modlitwę za kicie Arlekin.Zeby się odnalazła.Twoje modlitwy zawsze czynią cuda.Proszę.
prosiaczki2 pisze:iza71koty pisze:
Ta ilość Adopcji od dość dawna jest niewystarczająca na pokrycie naszych kosztów utrzymania.Dodatkowo sprawę komplikuje fakt ze niektóre wpłaty są bardzo sporadyczne albo nie ma ich przez dłuższy okres nawet kilka miesięcy.
Bardzo proszę Opiekunów tych kociaków o podjecie decyzji w sprawie dalszej Adopcji.Niestety nie możemy dłużej z tym zwlekać, bo sytuacja zaczyna się robić naprawdę nieciekawa.
Czarna Biedroneczka, Niunia, Miłka, Juniorek, Oczko, Róża, Aisza.
Witam !![]()
Iza, dlaczego wymieniłaś mojego wirtualnego podopiecznego - Oczko - jako tego, dla którego "wpłaty są bardzo sporadyczne albo nie ma ich przez dłuższy okres nawet kilka miesięcy" ? Przyznam, że poczułam się zaskoczona...
Na wirtualną adopcję kota ze stada, którym się opiekujesz, zdecydowałam się w marcu 2009r. Wtedy też dokonałam pierwszej wpłaty. Była ona przeznaczona dla kotki Mimi. Gdy z czasem Mimi zaginęła, postanowiłam, że wezmę pod opiekę kocura Oczko.
Przez te 2,5 roku wpłacam regularnie każdego miesiąca. Raz w pierwszej połowie miesiąca, innym razem w drugiej.
Dwukrotnie w tym roku zdarzyło się, że wykonywałam łączny przelew za dwa miesiące - było to w maju (wpłaciłam razem za kwiecień i maj) i w sierpniu (łącznie za lipiec i sierpień). Poza tym wpłaty dla Oczko wychodziły z mojego konta co miesiąc.
Dlatego nie spodziewałam się, że zostanie on wymieniony wśród kotów, dla których wpłaty pojawiają się bardzo sporadycznie. Sama nie wiem, co mam o tym sądzić. Czy może kwota, którą przelewam jest zbyt niska i dlatego uważasz Oczko za kota pozbawionego wirtualnego wsparcia ? Wpłacam co miesiąc po 20 zł. Tyle się zadeklarowałam, bo akurat na tyle mogę sobie pozwolić. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to wysoka suma i pewnie wiele osób wpłaca na swoich podopiecznych więcej.
Iza, napisz, proszę, w czym rzecz z tym Oczko naszym.
Pozdrawiam,
Monika
taizu pisze:iza71koty pisze:Taizu proszę Cię o modlitwę za kicie Arlekin.Zeby się odnalazła.Twoje modlitwy zawsze czynią cuda.Proszę.
Pomodliłam się, ale to raczej nie w taki sposób działa...
Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Jura, puszatek i 40 gości