Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 23, 2011 13:58 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

OKI pisze:Jasne, pingwiny lepiej chodzą parami :mrgreen: Tylko Twój się nie giba na boki, jak prawdziwemu pingwinu przystało :mrgreen:

Mój się giba łapami do moich włosów, jeśli to pomoże :lol:

A BiogenKT - owszem, :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 23, 2011 14:04 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Biogen naprawdę mnie miło zaskoczył :lol: Nawet jeśli cholerstwo nie działa, to koty mają taaaaką radochę, że warto :ryk:

A pingwin skoro się giba, to się giba - nieważne w którą stronę :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 16:20 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

OKI pisze:I wet polecił mi Biogen KT http://animalia.pl/produkt,20236,Biogen ... 3%B3w.html

łee właśnie przyszło zamówienie z animalii, też z probiotykiem, ale ma działać na brzuchole :wink:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt wrz 23, 2011 16:51 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

czyli do biegunek tez jest polecany? tam jest miarka w opakowaniu? to jest proszek? dodajesz to, OKI, do karmy mokrej?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob wrz 24, 2011 8:14 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Obrazek :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 25, 2011 15:57 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

tillibulek pisze:czyli do biegunek tez jest polecany? tam jest miarka w opakowaniu? to jest proszek? dodajesz to, OKI, do karmy mokrej?

Tak. Tak. Tak. Tak.
:lol:

Cześć z doskoku ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie wrz 25, 2011 16:13 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Po testach :twisted:
A kiedy testy, to się domyśl :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon wrz 26, 2011 8:03 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

to ludki nie doloza sie do testow?

:1luvu: dzien dobry, Wariatkowo :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon wrz 26, 2011 9:10 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Bry :D

Szalony Kot pisze:Po Świętej Matki Pieniężnej..?

Brawo, brawo :roll:

tillibulek pisze:to ludki nie doloza sie do testow?

:1luvu: dzien dobry, Wariatkowo :1luvu:

Zobaczymy, ja tak nie potrafię pytać od razu, czy stawiać warunków :oops:


Poza tym, kotki dbają, coby im się duża nie nudziła :?

Gringo od początku był na Applawsie Kitten, a mokre dostawał Whiskasa Juniora, bo takie tylko zdobyczne żarcie miałam, a jakieś mokre takie maluch musi :oops: W zeszłym tygodniu wreszcie się dorobiłam Animondy Baby Pate, kilku szalek :roll: Poskutkowało 2x dziennym praniem kota, bo lejąca się kupa niekoniecznie służy kociakowi, który ją robi na leżąco :? Ponieważ dodatkowo stracił apetyt, to już zaczęłam wpadać w panikę, że jakieś jelitowe problemy złapał :roll: Wczoraj wieczorem, w przypływie frustracji po kolejnym praniu kotka, nasypałam znowu cholernego Whiskasa :roll: I jak myślicie, co się stało? :twisted: Tak, tak. Brawo! Wrócił i apetyt, i kupa w kształcie kupy :twisted: Kolejny kot, co kupowałby whiskas :? :mrgreen:

Poza tym niestety pochorowała mi się Szelma :( W piątek wieczorem było z nią bardzo kiepsko - strasznie się odwodniła. Było już za późno na weta, więc tylko wlałam w nią całkiem sporo wody. W sobotę wizyta - oczywiście naszego dra nie było, tylko zastępstwo. Jak pech, to pech. Dostała antybiotyk i no-spę, bo coś się działo w brzuszku i kroplówki z glukozy do robienia w domu. Dopiero wczoraj późnym wieczorem wyraźnie jej się poprawiło i wreszcie sama przyleciała na żarcie. Dziś rano też nieźle, choć dalej wygląda jak nieszczęście. Generalnie nie wiadomo, co się dzieje. Albo się kluje jakaś infekcja, albo problem poważniejszy. Muszę zrobić badania :(
Oprócz kroplówek przez prawie cały weekend to raczyła wciągnąć z apetytem jedynie Baby Pate'a wzgardzonego przez Kiwaczka :twisted:
Drugą chętną do niemowlęcego żarcia była Taćka :twisted:
Nie wyczymiem z tymy kotamy :x

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 9:16 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

OKI pisze:Nie wyczymiem z tymy kotamy

za kotami nie nadążysz;) a za ich preferencjami i tolerancjami jedzeniowymi to już w ogóle :roll:
:ok: :ok: dla Szelmy
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon wrz 26, 2011 9:27 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

ezzme pisze:
OKI pisze:Nie wyczymiem z tymy kotamy

za kotami nie nadążysz;) a za ich preferencjami i tolerancjami jedzeniowymi to już w ogóle :roll:
:ok: :ok: dla Szelmy

Przydadzą się Babci :kotek:

Człowiek się stara, żyły sobie wypruwa, żeby jak najlepiej miały - a te cholery i tak po swojemu :roll: Dobrze przynajmniej, że ten Applaws mu nie szkodzi. Jak ma jedno przyzwoite żarło, to krzywdy nie będzie miau :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 9:56 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Czesc! Wyczymiemy, wyczymiemy! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon wrz 26, 2011 10:23 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

tyle kotow ogarnac... podziwiam Cie, OKI :1luvu: :1luvu: ja za moimi trzema nie nadazam... wlasnie tez tak mam, ze jak nie urok to sraczka i tylko Whiskasa Mmmm mi jedzą (to ten z calymi kawalkami "mięsa" i bez zbóż - calkiem dobry ma skład) - kupy na tym względne, a z moimi wzgledne kupy to juz sukces :roll: :roll:

tym bardziej powinnas porozmawiac i zapytac czy bylaby mozliwosc, zeby Państwo dołożyli grosik do testów... ale Gringo jest taki malutki... czy robienie teraz testow ma sens?

kciuki za babcię Szelmę :( :( zmartwilam się... duzo zdroweczka :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości