Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 22, 2011 9:49 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

iwona66 pisze:a królisiowe panienki też dostają kubraczki :?: :mrgreen:


Właśnie się rozglądam za jakąś skarpetą bez pary. :mrgreen:
Jak miałam trzy lata temu królicza tymczaskę po amputacji łapy, to kicała w gustownej skarpecie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 22, 2011 9:56 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

:ok: :ok: :ryk:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 22, 2011 11:06 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Doc ma kubraczki królicze - XS, ale czasem też są za duże :D

Katka37

 
Posty: 20
Od: Wto paź 05, 2010 8:13

Post » Wto sie 23, 2011 9:45 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Oczywiście nie mogło być inaczej.
Neurasteniczny poranek z Królikiem po sterylce - Clio Reno Królik w roli głównej.
Otwieram oczy. Patrzę na nią.
Nie je, nie rusza się, nie produkuje bobków.
Oddycha. Ufff...
Dostaje metacam.
Teraz ja oddycham. Ufff, zaczęła się myć.
Skarpeta. Protest.
Odwracam uwagę granulatem - zainteresowana. Zjadła jedną chrupkę. Hmmmm...
To siedzę cały poranek i smyram Królikowi po nosie suszoną babką lancetowatą, gadam, głaszczę i liczę liście, które łaskawie raczy zjeść.
Przy szóstym Królik mówi pass. @#$%&*^*%^$# :evil: .
Za godzinę dostanie metoclopramid, żeby jej jelita nie stanęły.
O! Zrobiła trzy bobki. :ok:
[Całość tego, co powyżej i moje nerwy chyba tylko królikarze potrafią zrozumieć. Kociarzy przepraszam. :mrgreen: ]

Tak wygląda królik w skarpecie:
Obrazek Obrazek
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 23, 2011 10:01 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Bidusia..
Oj pamiętam odliczanie granulek, bobków, noszenie do Doca zasikanych gazet z kilku dni, żeby pokazać wysikany piasek, notatki co, kiedy i ile zjadła i zrobiła Bazylka..
Chore króliki sa takie strasznie delikatne, kruche, strach przy nich cokolwiek zrobić, w dodatku bardzo się stresują..
Oby się Maleńtas pozbierał :ok: :ok: :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 23, 2011 20:49 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn pisze:Oczywiście nie mogło być inaczej.
Neurasteniczny poranek z Królikiem po sterylce - Clio Reno Królik w roli głównej.
Otwieram oczy. Patrzę na nią.
Nie je, nie rusza się, nie produkuje bobków.
Oddycha. Ufff...
Dostaje metacam.
Teraz ja oddycham. Ufff, zaczęła się myć.
Skarpeta. Protest.
Odwracam uwagę granulatem - zainteresowana. Zjadła jedną chrupkę. Hmmmm...
To siedzę cały poranek i smyram Królikowi po nosie suszoną babką lancetowatą, gadam, głaszczę i liczę liście, które łaskawie raczy zjeść.
Przy szóstym Królik mówi pass. @#$%&*^*%^$# :evil: .
Za godzinę dostanie metoclopramid, żeby jej jelita nie stanęły.
O! Zrobiła trzy bobki. :ok:
[Całość tego, co powyżej i moje nerwy chyba tylko królikarze potrafią zrozumieć. Kociarzy przepraszam. :mrgreen: ]
Tak wygląda królik w skarpecie:
Obrazek Obrazek


kociarze też zrozumieją :1luvu:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto sie 23, 2011 20:56 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Się zastanawiam co by zrobiła moja Baśka na widok królika???
Ale nie zaryzykuję sprawdzenia, gdyż mam w domu mordercę zajęcy :evil: malutkich zajęczych dzieciaczków :cry:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro sie 24, 2011 7:39 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

No to jakby z górki.
Królik już w normie. Tylko skarpeta jej przeszkadza.
Maluchy zdrowieją.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 24, 2011 18:30 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Maleńki Gatek (koniec 1999r.) ...w skarpecie :mrgreen:

Obrazek

(Jakość do de, bo to 'papierowa' fotka cyknięta komórką :wink: )

*

Spokojnego wieczoru, Agn :D
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 24, 2011 18:47 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Yyyy, ale on też po sterylce? 8O :lol:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 24, 2011 18:57 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

justyna p pisze:Yyyy, ale on też po sterylce? 8O :lol:


Niee, to w ramach maltretowania małego kotka :ryk:

BTW Gatunio miał wtedy ok. 2 miesięcy :wink:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 24, 2011 19:00 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Faktycznie wygląda na zmaltretowanego :ryk: :ryk: :ryk:
Najlepsze sa te jego paputki :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 25, 2011 20:00 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Halo!
tam pod lasem, żyjecie???
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Czw sie 25, 2011 20:55 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

[...]
Ostatnio edytowano Sob gru 31, 2011 17:29 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw sie 25, 2011 21:08 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

sanna-ho pisze:Pewnie wszyscy śpią :mrgreen:


Nie śpią.
To znaczy - one śpią.
Ja włóczę się po Metrze.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości