PAKT CZAROWNIC XXIV

[villemo5]

Dziewczyny czy któraś stosowała na swoich zwierzach Royala Obesity na nadwagę?
Jeśli tak -to jakie macie obserwacje?

Dołączam do pytania Beaty, bo Zorka pewnie tez będzie musiała to jeść...

[becia_73]

Dziewczyny czy któraś stosowała na swoich zwierzach Royala Obesity na nadwagę?
Jeśli tak -to jakie macie obserwacje?

Dołączam do pytania Beaty, bo Zorka pewnie tez będzie musiała to jeść...

Moja kotka , jedyna niewychodząca.( ma areszt domowy ...serio ) , zawsze prowadziła BARDZO aktywny tryb życia .
Ostatnio wet się załamał jak ją zobaczył i zalecił dietę.
Polecił Obesity ,ale ciągle się zastanawiam czy ją wprowadzić bo podobno podczas stosowania tej karmy może pojawić się problem z struwitami ..i stąd to pytanie ...

[mamaja4]

Stosowałam na Julce.Karma ma duże ziarenka,rzekomo po to,żeby kot gryzł/żuł i mniej spożywał.Niestety kota ją połykała i skutkiem tego womitowała.Dozowanie tez jest sztuką,bo kotka, im mniej dawałam,tym bardziej lapczywie się najadała-wymioty i w koło macieju.Efekty odchudzania-plus pół kilo(z mojej winy,bo dawałam jej troszkę po "zwrocie").Jeśli mam polecać-to Indoor 27-obniżona zawartość białka i tłuszczu,kot trzyma wagę.Dobry efekt miałam na Applawsie(bezzbożowy),ale przestało im smakować.Kota ma obecnie 6 lat i waży 6-6,5 kg.Sensacji nerkowo-pęcherzowych nie ma.

[villemo5]

Siostry chciałabym przypomnieć o bazarku:
viewtopic.php?f=20&t=127408

Mozna przypomniec sobie zdjęcie kota o kształcie doskonałym

[mmk]

Royala Obesity nie stosowałam, ale gdzieś na forum czytałam, że duża część kotów na nim tyje... Ktoś wyjaśniała nawet, że przy składzie tej karmy to całkiem normalne... Nie pamiętam kto i gdzie to pisał i o co chodziło z tym składem Odnośnie struwitów po niej nic nie wiem.

Kośce - 100 lat!
Chorym - zdrowia!
Potrzebującym -

Byłam wczoraj na zakupach i naszła mnie dziwna myśl. Małż "nie mógł" dostać awansu, bo nie mieliśmy go czym świętować... Zakupiłam więc odpowiedni trunek musujący i upchnęłam go w mojej lichych rozmiarów, przepełnionej lodówce... Dziwna jestem, wiem Mam nadzieję, że to cudo szybko mi z lodówki wyfrunie, bo nie ręczę za siebie jak zrobi się ciepło... Teraz awans może przyjść w dowolnej chwili Poprzednik już odszedł, w firmie krążą informacje, że stanowisko obejmie małż, on nic nie mówił, więc przeciek musiał byc z góry, szefostwo strzela mu dziwne uśmieszki... Nic z tego nie rozumiem...

[Pasibrzucha]

babojago, to zdjęcie powinno stać się fundamentem paktowego banerka, bo jak nic oddaje sedno kapitalne!
Kosiu, sto pińdziesiąt kocich lat w zdrowiu i zabawie!

[kotka doroty]

Cześć Czarowne
Tyran i despota siem mnie wyprowadza Oto dowód:

[jasdor]

Kotko - one wszystkie tak
Jak moja córka przyjechała z Łodzi dwa tygodnie temu - walizka stoi na podłodze. Kośka zajęła miejsce oczywiście wewnątrz i od dwóch tygodni spędza tam większość wolnego czasu. Cór jutro odjeżdża i będzie kłopot, bo Kosia straci swoje ulubione legowisko

[kotka doroty]

Odbierasz mi nadzieję że,się uwolnię od paskudy
Ciekawe że,jak postawię transporterek to chowa się w najciemniejszy kąt a do walizki to pierwsza się pakuje

[skwareek]

Zgadzam się z jasdor że wszystkie tak mają. Ja jak jadę do Polski to największą sensację wszystkich kotów u rodziców wzbudza moja walizka i też często zdarza się że zostaje na podłodze ku radości futer.

[jasdor]

No a jak ja mam iść do pracy, jak widze rano takiego cosia ?

[villemo5]

Zabrac Cosia i sruuu do roboty

[jasdor]

Ja chętnie, ale Cosiu nie byłby zadowolony

[kotka doroty]

Jasdorku do roboty chętnie
Cóś z Tobą nie tak

Właśnie zmywam się do roboty,pa
Jutro weckendzik

[jasdor]

Miało zabrzmieć, że "ja chętnie wezmę ze sobą cosia" Do roboty - też bym czasem chętnie poszła, jakby nie trzeba było tak wcześnie wstawać