
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
casica pisze:O mojej ofercie nic nie wiesz, bo jej przecież nawet nie przedstawiłam![]()
casica pisze:Z tego co piszesz o Miszy, on nie bardzo się odnajduje w tej sytuacji, być może nigdy jej nie zaakceptuje. Bo z Twoich słów wynika, że raczej się nie przełamał. Więc skoro piszesz, że zaczął sikać, odpowiadam po prostu - byc może nadal powinien być kotem wolno żyjącym. Problem gdzie mu znaleźć odpowiednie miejsce do życia jest innym, osobnym problemem i nie twierdzę, że akurat łatwo o rozwiązanie. A jeśli znajdę mu takie miejsce?
Mam znajomych w Borach Tucholskich, kociarzy (okolica bardzo spokojna, żadnych ruchliwych dróg w promieniu kilkunastu kilometrów). Gdyby sie zgodzili przyjąć takiego kota, dałabyś go tam?
pixie65 pisze:casica pisze:O mojej ofercie nic nie wiesz, bo jej przecież nawet nie przedstawiłam![]()
Najwyraźniej źle zrozumiałam to, co napisałaś wcześniej:casica pisze:Z tego co piszesz o Miszy, on nie bardzo się odnajduje w tej sytuacji, być może nigdy jej nie zaakceptuje. Bo z Twoich słów wynika, że raczej się nie przełamał. Więc skoro piszesz, że zaczął sikać, odpowiadam po prostu - byc może nadal powinien być kotem wolno żyjącym. Problem gdzie mu znaleźć odpowiednie miejsce do życia jest innym, osobnym problemem i nie twierdzę, że akurat łatwo o rozwiązanie. A jeśli znajdę mu takie miejsce?
Mam znajomych w Borach Tucholskich, kociarzy (okolica bardzo spokojna, żadnych ruchliwych dróg w promieniu kilkunastu kilometrów). Gdyby sie zgodzili przyjąć takiego kota, dałabyś go tam?
Zrozumiałam z tego, że znasz ludzi w Borach Tucholskich, którzy mają już jakieś swoje koty ale EWENTUALNIE lub BYĆ MOŻE zgodziliby się przyjąć jeszcze Miszę. W charakterze kota wolno żyjącego.
Czy może to była tylko taka podpucha, żeby udowodnić innym, że Mirka nie zechce oddać kota?
Bo nie wiem jak jeszcze można rozumieć to, co napisałaś. Poważnie.
mirka_t pisze:Casica sądzę, że znajdzie się na forum kot, któremu ta propozycja może pasować. Popytaj.
Gibutkowa pisze:Myślę, że tak. Już nie raz przecież tak było. Nie odda jedynaka do domu z kotami a i tez nie odda kota towarzyskiego do domu który nie chce mieć więcej niż jednego kota - już wiele kotów wyadoptowała w ten sposób, choć często trzeba było dłuuugo szukać. Co do tego, że Misza trafi do właściwego domu, takiego który spełnia jego potrzeby - jestem o to spokojna.
mirka_t pisze:Casica sądzę, że zjadzie się na forum kot, któremu ta propozycja może pasować. Popytaj.
mirka_t pisze:Jeszcze trochę Miszy. Filmik, w którym najistotniejsze jest5 sekund. Kto zgadnie, które to sekundy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 66 gości