Nie ma Gai - [']. już pięć lat. w sercach na zawsze

[Korciaczki]

Przyjdź tu do mnie
Zamrucz skromnie

dobranoc



Gaja, Dju i Kora
no i my

* * *
Joanno Ka witaj z Amberką na pokładzie

[Joanna KA]

oj, ale cudna ta Djuna...
przeczytałam tylko troszkę o niej, bo nie mam czasu na cały wątek i nie mogę uwierzyć... wróciła do domu??? ale dzielna z niej kicia... i bidulka z drugiej strony.
wierzę, że szybko znajdzie kochający domek, bo wyjątkowy z niej kot

[WarKotka]

za domek

[kociamysza]

Korciaczki, pozwolilam sobie na publikacje Twojego tekstu i zdjecia tutaj:
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,1146,11 ... 91014.html

[bozena640]

za domki

[mar9]

za najlepszy na świecie domek dla wiernej, kochającej Dju

[kalair]

Hej hej! Buziaczki!

[annette88]

zaglądamy

[Petka]

Pozdrowienia ze słonecznego Poznania.

[jerzykowka]

Podczas lektury ogłoszenia Dju oczywiście się popłakałam Mam nadzieję, że obie kicie znajdą wkrótce wspaniałe, mądre domki
A zdjęcia tradycyjnie cudowne - pokazują kocią duszę...

[Korciaczki]

Mamy bardzo (chyba, jak po drugim e-mailu) zapytanie o Yoszka. Może ma ktoś podobnego charakterm pingwinka, może moglibyśmy przekierować?

I witamy pięknie wszystkich

[mar9]

Mamy bardzo (chyba, jak po drugim e-mailu) zapytanie o Yoszka. Może ma ktoś podobnego charakterm pingwinka, może moglibyśmy przekierować?

I witamy pięknie wszystkich

mam do adopcji pingwinkę Kluseczkę i dwóch czarno-dymnych urwisów Murzynka i Bruna, tylko nie wiem, czy mają charakter Yoszka bo ... nie znam Yoszka

[Korciaczki]

Przepraszam najmocniej za zamieszanie... Odkryłam pingwinka Belmonda z Katowic - przesłałam namiary na Małą1. Ona, jakby co, bedzie dalej rozmawiać.
Kciuki za koteczki.

[Mała1]

dzieki za reklame Belmonda
na razie nikt nie dzwonił
jakby Belmondo nie był tym kotem, będę oczywiscie o innych pamiętać

[Korciaczki]

Czasem, żeby móc zrobić krok w przód, najpierw trzeba cofnąć się o dwa w tył. Gaja jakaś taka znów dzikawa dzisiaj. Pozwoliła się w prawdzie pogłaskać tacie pierwszy raz i przed chwilą rozmruczała się, wzięta na kolana (pomagała uczyś się fizyki do egzaminów)- ale całe popołudnie zmykała, nawet przy jedzeniu kuliła się. Taki gorszy dzień ma Gajeczek. Djuś za to właśnie siedzi na biurko, na które przedtem skacząc- gruhnęła sobie swoim zwyczajem. Dziękujemy serdecznie za umieszczenie jej na fotoforum i Kocim Zakątku!