O Omlecie myślisz, nie, to nie on. Te jest od p.Basi. Błąkał się na bródnowskich działkach.
mpogorzelski pisze:A moglbym go tylko sfotografowac?
Jasne

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jopop pisze:Gdzie mamy młode SPOKOJNE kotki gotowe do adopcji? potrzebuję AKTUALNE zdjęcia.
orchidka pisze:Przedwczoraj śmiałam pomyśleć, że wreszcie stan kociarstwa lokalnego się ustabilizował... Anuk oddała Maję, Melasię i Bambiego. Ja znalazłam dom dla Figusi, a szykuje się tez dom dla Ruperta...
Los długo nie czekał, żeby dać mi nauczkę...
Wczoraj przed klatką czekał na mnie nowy jegomość... tak namolny, że nawet transporterka nie potrzebowałam... wniosłam go do domu na rękach... (wiedziałam, że się błąka po osiedlu od kilku dni od karmicielki z bloku obok)
Trafił wczoraj na tymczas do mojej sąsiadki - Pani Małgosi.
Kotek dostał tymczasowe imię Kubuś.
Sąsiadka twierdzi, że jest Kubuś najgrzeczniejszym kotem pod słońcem:) (a przynajmniej w porównaniu do jej dwójki łobuzów:))
Kubuś korzysta z kuwety i chętnie je kocie chrupki.
Jest kotem, który uwielbia noszenie na rękach - mocno wtula się w człowieka:) Wiem tez już także, że bardzo nie lubi lampy błyskowej:)
Jest kotem, który z pewnością będzie się nadawał do domu gdzie są dzieci - daje sie mietosić na wszystkie możliwe sposoby. Inne koty absolutnie ignoruje.
Z pewnością był kotem domowym, gdyż doskonale zna domowe sprzęty.
Prawdopodobnie był kotem niewychodzącym i nie jest zainteresowany wychodzeniem na dwór.
Jutro planujemy jego kastrację oraz odrobaczenie - założymy mu też książeczkę zdrowia.
Cóż... zabroniłam sobie takich myśli na przyszłość...
jopop pisze:Aż się zacytuję:jopop pisze:Gdzie mamy młode SPOKOJNE kotki gotowe do adopcji? potrzebuję AKTUALNE zdjęcia.
Kaśka, na litość boską, nie wmówisz mi, że to kotka
_kathrin pisze:jopop pisze:Aż się zacytuję:jopop pisze:Gdzie mamy młode SPOKOJNE kotki gotowe do adopcji? potrzebuję AKTUALNE zdjęcia.
Kaśka, na litość boską, nie wmówisz mi, że to kotka
W sumie jak bez jajek, to prawie jak kotka
orchidka pisze:_kathrin pisze:
W sumie jak bez jajek, to prawie jak kotka
Wy źle kombinujecie![]()
W końcu liczy się wnętrze i charakter, a nie zewnętrzna powłoka![]()
_kathrin pisze:orchidka pisze:_kathrin pisze:
W sumie jak bez jajek, to prawie jak kotka
Wy źle kombinujecie![]()
W końcu liczy się wnętrze i charakter, a nie zewnętrzna powłoka![]()
A skoro Rudy ma wnętrze i charakter to musi być kobietą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Jura, puszatek i 83 gości