*Schronisko Opole IV. Panleukopenia :( Tragedia ;(*

[Agata&Alex]

Jak tylko odbiorę od Staszka fanty, najbardziej prawdopodobny jest przyszły weekend

A nas w przyszły weekend już nie ma, wiedziałam że tak będzie takie moje szczęście :(:(

[Boo]

Jak tylko odbiorę od Staszka fanty, najbardziej prawdopodobny jest przyszły weekend

A nas w przyszły weekend już nie ma, wiedziałam że tak będzie takie moje szczęście :(:(

A kiedy wracacie?

[violavi]

Silesius bardzo ładny gest z twojej strony.

Już widzę te bitwy na licytacji o takie fanty.
Super pomysł. Godny naśladowania.

[sabbatha]

jak jutro miedzy 11 a 12 podejde to ktos bedzie? Bo bym chciala DJ zostawic bazarkowe rzeczy I te posciel w koncu przyniesc:]

[Cameo]

Kto będzie w przyszły weekend w schronie? pomyślałam że mogłabym wpaść i pomóc, zabiorę aparat, jakieś dobre żarełko... a ponieważ nie jestem wolontariuszem ani pracownikiem schroniska, to nie mam takich praw i nie wiem czy mnie wogóle wpuszczą do kotów

[sabbatha]

Rozmawiałyśmy dzisiaj w schronisku o karmie którą ostatnio kupiłam (puszka 400g), zrobiłam zdjęcie etykiety

Cenę dokładnie mogę potem sprawdzić, kosztowała maksymalnie 3.50



http://www.nokaut.pl/koty/dr-alders-my- ... -lady.html tutaj jakie są puszki, widzę że skład zależy mocno od smaku karmy.

Skład ma chyba niezły prawda?:) Jest do kupienia w nowym sklepie zoologicznym na Dambonia.

[DJ]

Ta karma jest też do kupienia w sklepie "Wszystko dla psa i kota" na przeciwko galerii opolanin na Ozimskiej - puszka kosztuje 2,70 zł.
Powiem szczerze, że nie przypadła do gustu ani naszej Schiri ani wychodzącym kociakom moich rodziców - od razu pojawił się odruch zakopywania miski...
No ale wiadomo, że każdy kociak ma swoje smaki

[sabbatha]

Moje ładnie zjadły akurat, więc pewnie będę kupować. Tak tylko pokazuję, bo tanie dość i skład przyzwoity.

[DJ]

Fajniutko, że smakuje
Nasza Schiri upartym i wybrednym kotkiem jest i trudno jej dogodzić.
Na Animondę Carny i Lady skusiłam się ze względu na skład, ale niestety eksperyment zakończył się zwrotem jedzenia z powrotem do sklepu, bo naszej panience nie przypasowało...

[violavi]

Boo kupowała tą karmę dla schroniskowych, właśnie tam na Ozimskiej.

Ja swoim kupiłam raz na próbę i nie smakowało im, zresztą moim to mało co smakuje.

[-Buffy-]

Do domu wróciła Oktawia





Powodzenia Koteczko.

[violavi]

Jak to wróciła?
Ja coś przeoczyłam?

[Kruszyna]

Nasz piękny i przemiły Bonifacy.

Skąd macie mojego Tynia, hę? Kropka w kropkę jak on.

[-Buffy-]

No właśnie, tak cały czas się zastanawiałam, kogo on mi przypomina.


A Bonifacy został podrzucony pod Schronisko.

[-Buffy-]

Oktawia została przyniesiona do Schronu z czwórką swoich maluchów - Kelly, Kiri, Jacusiem i Jarusiem.

Później opiekowała się sześciorgiem 2-tygodniowych [*] maluszków.

Po zabiegu sterylizacji, została zabrana do domu.