


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dafney pisze:Pod blokiem mojej mamy (Słoneczny Stok, ul.Witosa 11) na parkingu w śmietniku przy sklepie mieszka kotka młodziutka z maluchem ok 8 tyg.Kociak wychodzi już ze śmietnika i boję się,że coś mu się stanie (samochody, dzieci, psy). Kotkę dokarmia pani z bloku obok. Wykarmiła ją od małego i jej rodzeństwo,ale nie udało się jej ich połapać. Kotka trzeba stamtąd zabrać i to natychmiast. A mamę wysterylizować i chyba wypuścić?
POMÓŻCIE!!!
Nie mam doświadczenia w łapaniu dzikusów, pomóżcie je złapać. Zapłacę za sterylkę kotki, prawdopodobnie sąsiadka ją przetrzyma po zabiegu,ale co z maluchem? Ja nie mogę go do siebie wziąć:(
Aha jedyny kontakt ze mną to przez internet (tel. padł)
PW lub gg: 2813589
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
Poproszę o opinię (tak od serca)
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
Basica pisze:witaj ewakrym ....myśle, że jak juz znalazłaś nasze forum to zagościsz wśród nas na dłużejkocisko masz wspaniałe
ale jeden kot w domku to taki jakby nie było kota...dwa koty mniej więcej w jednym wieku to jest dopiero rozkosz ( nie ma pogryzionych rąk, bo koty chęć gonitwy i ząbkowej zabawy załatwiają między sobą)
aga&2...szkoda kociaków
ale patrząc na to z drugiej strony "babon" czuje się bezkarnie a nieplanowanych kociąt na kotkowie mamy sporo, jak wysterylizuje kocice sama pojadę na sesje foto (oczywiście z obstawą)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości