Wwa Ursus. Mamie Jeżynek jednak ma się na życie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 02, 2010 23:08 Re: Wwa Ursus. OSWOJONA KOTKA SZUKA DT! Tutuł nadal aktualny....

Ech, cholera...

Kocico, bez jaj :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11


Post » Śro lis 03, 2010 11:57 Re: Wwa Ursus. OSWOJONA KOTKA SZUKA DT! Tutuł nadal aktualny....

jakby się nie załątwiała, to mogę ci parę opowieści sprzedać o tej przypadłości. Przyczyny, objawy rokowania. Właśnie przerabiam.
I niestety kotka z zapchanymi jelitami u mnie tez sikała po pokoju.
Lewatywa działa cuda ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 16:04 Re: Wwa Ursus. OSWOJONA KOTKA SZUKA DT! Tutuł nadal aktualny....

Strasznie to przykre i podkopuje wiarę w ludzi :(
genowefo trzymaj się.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro lis 03, 2010 21:26 Re: Wwa Ursus. OSWOJONA KOTKA SZUKA DT! Tutuł nadal aktualny....

Opis do RTG:

Cechy zmniejszenia powietrzności płuca lewego i prawego- uogólnione zmiany o charakterze śródmiąższowym, miejscowo o kształcie regularnym, owalnym - w pierwszej kolejności należy brać pod uwagę zmiany o charakterze nowotworowym do różnicowania z zapaleniem swoistym. Wskazane badanie kontrolne za 3 tygodnie. Sylwetka serca bez uchwytnych zmian. Rysunek naczyniowy płuc nieposzerzony.

Dzisiaj została pobrana krew do badania, od wyników będzie zależeć jakie kotka dostanie leki. Po porostu zanim nafaszerujemy czymś kota, trzeba wiedzieć, czy ma zdrowe nerki i wątrobę.
Jutro, jeśli kotka raczy zrobić kupę, zawiozę kał do badania. Zostanie wysłany on do Niemiec celem sprawdzenia pod kątem pasożytów płucnych (w Polsce nie robi się takich badań).

Kicia czuje się dobrze. Zjadła, wypiła, sioo i qpal w normie i w kuwecie ;) Dzisiaj znowu była bardzo grzeczna u lekarza. Pani Doc i techniczka chciały odznaczyć ją orderem dla grzecznych pacjentów ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro lis 03, 2010 22:51 Re: Wwa Ursus. Mam Jeżynek, bardzo chora :(

:D

Wierzę, że będzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lis 04, 2010 8:59 Re: Wwa Ursus. Mam Jeżynek, bardzo chora :(

Przeczytałam...
Nie wiem, co powiedzeić...
Kotka miała tylko tydzień....

Odnośnie załatwiania się poza kuwetą - zauważyłam, że dość często pomaga dosypanie do żwirku zwykłej ziemi, ja się ratuję dwiema garściami doniczkowej.

Genowefa, współczuję...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 9:45 Re: Wwa Ursus. Mam Jeżynek, bardzo chora :(

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lis 04, 2010 19:10 Re: Wwa Ursus. Mam Jeżynek, bardzo chora :(

Biedna mama Jeżynek...
Paluszek
 

Post » Czw lis 04, 2010 23:25 Re: Wwa Ursus. Mam Jeżynek, bardzo chora :(

Wyniki krwi są bardzo dobre :D Są podwyższone leukocyty i płytki krwi, co wskazuje na stan zapalny. Reszta wyników bardzo dobra, odstępstwa od normy jeśli są to bardzo nieznaczne. W sumie to się ucieszyłam z tych podwyższonych leukocytów, bo z wczorajszego wykładu Pani Doc zapamiętałam m.in., że leukocyty mogą po tak długiej chorobie wyjść nawet obniżone. To, że są podwyższone oznacza, że organizm nadal walczy.

Kicia dostała anybiotyk i trzy zastrzyki ze sterdu. Za trzy tygodnie ponowne zdjęcie. Mama Jeżynek jest wzorową pacjentką :) Podczas zastrzyków grzecznie sobie siedziała :)

Kupy dziś rano nie raczyła zrobić. Więc kupę do badania zawiozę dopiero w poniedziałek (jeśłi raczy ją zrobić). Wcześniej nie ma sensu.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lis 05, 2010 22:59 Re: Wwa Ursus. Mama Jeżynek, bardzo chora :(

Mama Jeżynek jest bardzo grzeczna i uroczna. Ale widać i słychać, że ciężko oddycha :(

Je i robi kupy. Jednak te kupy nie są zbyt ładne. Są rzadkie. Nie wiem, czy może to być spowodowane przez parafinę? Wydawało mi się, że parafina daje poślizg, ale nie wywołuje rozwolnienie.
Właściwie, to bym się tym nie martwiła, bo ilość kału w jelitach widoczna na zdjęciach była naprawdę imponująca. Tak więc małe przeczyszczenie na pewno jej nie zaszkodzi. Jednak mam dać tą kupę do analizy. Ma być bez żwirku :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lis 07, 2010 20:31 Re: Wwa Ursus. Mama Jeżynek, bardzo chora :(

Wczoraj była strasznie wielka kupa. Mam nadzieję, że to była ta cała zawrtość jelit, przynajmniej tak to wyglądało :wink:
Teraz trzeba tylko, żeby kupa miała taką konsystencję, coby się nadała do pokazania u naszych zachodnich sąsiadów ;)

Kot składa się ze skóry i kości. Jak się ją głaszcze, to czuć kręgosłup i wszystkie kości. Nie widać tego na zdjęciach, bo kot ma sobie, jak widać piękną, nieco dłuższą sierść 8)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lis 07, 2010 21:14 Re: Wwa Ursus. Mama Jeżynek, bardzo chora :( FOTO str.42

Ależ przepiękna :love:
Z pyszczka podobna do mojej Bidzi.
Która to notabene ostatnio też bardzo schudła :( Ważyłyśmy ją wczoraj w lecznicy i waży tylko 3,05 kg, a w zeszłym roku było ponad 4 :( Starość nie radość :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lis 07, 2010 21:50 Re: Wwa Ursus. Mama Jeżynek, bardzo chora :( FOTO str.42

Mama Jeżynek = 2,40 kg.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lis 07, 2010 22:35 Re: Wwa Ursus. Mama Jeżynek, bardzo chora :( FOTO str.42

śliczna, ale taka chudzinka
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1752 gości