Koty u B.Wahl.cz.II.DT dla 4 kotek!!na juz!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 26, 2009 17:49

Właśnie sobie uświadomiłam, że mam odłożone ubrania, które miałam zawieźć do domu samotnej matki - są tam też chyba jakieś swetry. Przegrzebię te ciuchy i dam znać, co mam z rzeczy, które by się nadawały.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 26, 2009 17:53

Ja mam ciepłą nową zimową kurtkę do bioder. Może jej się przyda? Jest czarna, więc może kolor będzie sprzymierzeńcem przy pracach, które tam wykonuje..
Ostatnio edytowano Czw mar 26, 2009 17:54 przez Kaprys2004, łącznie edytowano 1 raz

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 26, 2009 17:54

Anna_33 pisze:Wszystkie oferty pomocy skopiuje. Jutro poznamy realne potrzeby.
Wieczorem pojawi sie post na ten temat.
Meggi, widze, ze mozesz wyposazyc cale mieszkanie:-)


Anno kolezanka likwiduje mieszkanie po tesciu, szkoda bo juz duze ilosci recznikow i poscieli , gary dla pieskow poszly na smietnik.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw mar 26, 2009 17:57

Cicho ale wiernie wam kibicuje Obrazek

i po obejrzeniu zdjec pomieszczen przyszlo mi do glowy jako wiecznemu majsterkowiczowi ktory wlasnorecznie przeprowadzal sie i remontowal juz parenascie razy ze jednak jakis TZ by sie przydal a przynajmniej zeby przygotowal do zabrania jakas skrzynke z narzedziami typu mlotek, gwozdzie, wiertarka, klucze, obcegi srubokrety itp itd nawet jak nic nie bedziecie modernizowac to byc moze meble trzeba bedzie np rozkrecic aby wniesc lub wyniesc chocby po to zeby nie dzwigac w calosci lub aby sie w futryne zmiescily. No i koniecznie rekawice ochronne i dobre by byly takie maseczki na nos i usta jakie czesto maja robotnicy pracujacy np w pyle (ktos pisal ze ma astme). To tyle juz nie zajmuje miejsca i czasu trzymam mocno :ok:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Czw mar 26, 2009 18:01

nieszka_piotr pisze:Święte słowa Anna_33.

Tak na marginesie, mam do oddania kuwetę dla kota, nowa, nieużywana, na pewno znajdę jakieś poszewki na kołdry, prześcieradła - na posłania dla kotów. Może parę nowych ręczników. Co do posłań, które mają tam zwierzęta, proponowałabym, bez skrupułów, wziąć te bardziej zniszczone do spalenia. Z tego co widzę wiele osób proponuje koce, kapy na posłania dla zwierząt, więc warto zrobić podmianę, stare na nowe. W ten sposób zlikwiduje się choć jedną przyczynę panującego tam smrodu.

Pytanie, jestem z Krakowa, nie mam możliwości dostarczenia tych rzeczy do Boguszyc, mogłabym podać przesyłką konduktorską, albo autobusem np. do Łodzi, ale ktoś musiałby to odebrać.


a czy nie chciałabyś tych rzeczy przeznaczyc dla Fundacji Biafry, która wzięła do siebie pięć bardzo chorych kotów od p, Ireny? Właśnie organizujemy zbiorkę darow właśnie dla niej :D

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Czw mar 26, 2009 18:01

Wkleje troche zdjec z pomieszczen p. Ireny. Robila je Modjeska i chodzilo o to zeby pokazac koty. Ale pomieszczenie tez troche widac)
Mysle, ze wszyscy, ktorzy tam nawet nie beda, chcieliby wiedziec.

Tu moze slabo widac pomieszczenie, ale mozemy zobaczyc p.Irene. Siedzi na lozku w duzym pomieszczeniu.
Obrazek
Obrazek

Dalej duze pomieszczenie. Podloga i sciany wskazuja, ze chyba farba sie nie przyda.
Obrazek
Obrazek

Duze pomieszczenie. Pod oknem stoi stol.Widac dwa poslanka.
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 26, 2009 18:09

progect pisze:a czy nie chciałabyś tych rzeczy przeznaczyc dla Fundacji Biafry, która wzięła do siebie pięć bardzo chorych kotów od p, Ireny? Właśnie organizujemy zbiorkę darow właśnie dla niej :D


Jeśli się przydadzą to nie ma problemu :D Dużo osób zadeklarowało pomoc dla OS, więc jak moje "dary" nie dotrą to nie będzie tragedii a i Anna nie będzie musiała nocą biegać po dworcach :D

progect daj znać gdzie i komu dostarczyć te rzeczy w Krakowie :)
Obrazek

nieszka_piotr

 
Posty: 64
Od: Śro mar 11, 2009 16:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 26, 2009 18:16

nieszka_piotr pisze:
progect pisze:a czy nie chciałabyś tych rzeczy przeznaczyc dla Fundacji Biafry, która wzięła do siebie pięć bardzo chorych kotów od p, Ireny? Właśnie organizujemy zbiorkę darow właśnie dla niej :D


Jeśli się przydadzą to nie ma problemu :D Dużo osób zadeklarowało pomoc dla OS, więc jak moje "dary" nie dotrą to nie będzie tragedii a i Anna nie będzie musiała nocą biegać po dworcach :D

progect daj znać gdzie i komu dostarczyć te rzeczy w Krakowie :)


Tak właśnie pomyślałam :wink:

pisze pw

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Czw mar 26, 2009 19:56

U mnie trochę się skomplikowało bo muszę się skupić aktualnie na ratowaniu "innego kawałka świata".DużyFacetzBrodą pracuje od świtu do nocy (kasa, kasa, kasa). Nie wiem czy będziemy mogli poświęcić cały dzień na Boguszyce ale myślę, że wystąpić w charakterze przewoźnika możemy, oczywiście pod warunkiem, że kierowca nie pojedzie do roboty.
Jeśli będzie trzeba przewieźć coś dużego to my do kotobusu znanych rozmiarów możemy doczepić przyczepę. Wchodzi do niej na długość wersalka (2m). Mam tylko wątpliwość natury logistycznej: czy jesteście przekonane, że warto czyste rzeczy, meble i inne sprzęty wieźć na pierwsze sprzątanie, jeśli Cool Caty ma zabrać koty na sterylizacje i leczenie. :roll: Moim zdaniem nie będzie tego gdzie zostawić. Może warto zastanowić się nad posprzątaniem, wyrzuceniem syfu i ogólnym odkażeniem ale czyste graty to ja bym wstawiła dopiero na powrót kotów.
Przypominam, że w tym pomieszczeniu mieszkają również małe psy, jak widać na zdjęciach. Ta suczka, która zawsze patrzy czujnie w obiektyw to ukochana suczka pani Ireny i jej pilnuje i "do niej należy", reszta tam chyba mieszka na takiej samej zasadzie jak u Marzeny - "żeby duże psy ich nie zjadły" (to cytat z pani Ireny jak czarna suczka chciała wyjść na podwórko) Co z nimi?

Ja nie przypominam sobie żebym tam widziała kran z wodą. Trzeba moim zdaniem dopisać do listy baniaki na wodę i wiadra. Nie wiem gdzie tam się chodzi po wodę.

To są zdjęcia tego co nazywamy kuchnią.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Niestety zdjęć z "pokoju" jest mało. tapczan już został pokazany. W rogu między tapczanem a oknem stoi półka przykryta kocem w pomarańczowa kratę. Tam są też kocie legowiska. Na ścianach jest położony bardzo stary i zniszczony siding. Tego się nie da pomalować ale za to łatwo się myje. Ściana za krzesłem jest z desek i ta ściana może wymagać malowania. Ciekawe co jest za tą ścianą (były tam drzwi) i w jakim stopniu poddasze ma ocieplenie ścian i sufitu. dziewczyny siedzą na materacu, który leży po przekątnej do półki przykrytej kocem

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw mar 26, 2009 20:02

Co jak co, ale liczę, że woda tam jakoś będzie.. Przy sprzątaniu to w końcu podstawa..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 26, 2009 20:08

Oprócz mydła i proszków do prania (o których pisała CoolCaty) mam też lampkę. Mogę też zaproponować szeroki kuchenny taboret (stabilny, kot moze na nim spać). Zobaczę co jeszcze uda się zorganizować - na pewno worki na smieci, mogę też dać sporo baniaków (po soli fizjologicznej, 5l plastikowe). Tylko niektóre rzeczy (worki, baniaki) mam w pracy, musiałby ktos podjechać tam w godzinach, kiedy jestem ja i Dorcia :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 26, 2009 20:34

Gdybyście potrzebowały potem farby na ścianę u p. Ireny, to ja mam wielkie pudło, tylko muszę sprawdzić, czy mimo szczelnego zapakowania farba nadaje się do użycia. Farba jest fińska ekologiczna, więc żadne zwierzę się nie podtruje.
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw mar 26, 2009 20:46

O wodzie tez z niepokojem mysle. A co do farby to te deski nie wiem, czy malowac trzeba.
Jutro Aga zobaczy, zrobi zdjecia pod katem tylko pomieszczenia.I pomiary.

Wiesz Modjeska, ja tak sie zastanawialam, ze duze moze pozniej. Tylko kto to pozniej zawiezie...Jesli tam nie bedzie malowania, to moze da sie od razu.
Zreszta, jeszcze nie wiemy, czy ta kanapa wlezie tam. Poczekamy na wymiary.

A najgorsze, to ze nie pamietam kto proponowal kanape.? Wiem, ze osoba z Ursynowa chyba, ale pozniej sie zaczal dym, polecialy pw i wykasowalo mi zanim skopiowalam.. :oops:
tak, czy inaczej jest 2 metrowy materac do przewiezienia, moze byc na wymiane z tym na ktorym dziewczyny robily test opornej kici.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 26, 2009 20:50

Jak sądzicie, dałoby się z zebranych pieniędzy kupić nową wykładzinę na podłogę?
To co tam jest , to same dziury :( Źle utrzymac w czystości, nabija się pod spód mnóstwo brudu.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw mar 26, 2009 20:51

Anna_33 pisze:O wodzie tez z niepokojem mysle. A co do farby to te deski nie wiem, czy malowac trzeba.
Jutro Aga zobaczy, zrobi zdjecia pod katem tylko pomieszczenia.I pomiary.

Wiesz Modjeska, ja tak sie zastanawialam, ze duze moze pozniej. Tylko kto to pozniej zawiezie...Jesli tam nie bedzie malowania, to moze da sie od razu.
Zreszta, jeszcze nie wiemy, czy ta kanapa wlezie tam. Poczekamy na wymiary.

A najgorsze, to ze nie pamietam kto proponowal kanape.? Wiem, ze osoba z Ursynowa chyba, ale pozniej sie zaczal dym, polecialy pw i wykasowalo mi zanim skopiowalam.. :oops:
tak, czy inaczej jest 2 metrowy materac do przewiezienia, moze byc na wymiane z tym na ktorym dziewczyny robily test opornej kici.


meggi2 pisze:Sa do oddania jeszcze , 2 stoły, wersalka, fotel rozkładany - 1 osobowy , caly regal /który proponowalam Koterii ale sie nie odzywa /, serwantka , 1 dywan, 2 chodniki długie, szafki kuchenne, 1 kołdra i poduszeczki akurat dla zwierzatek. Nie wiem czy to sie przyda.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 675 gości