Koty u Bożeny Wahl. Kto mi pomoże im pomóc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 12, 2009 20:24

Chyba nie dojde pod ten prysznic....

Sluchajcie, poczekajmy do niedzieli. Jesli nie wypali, to zrobimy burze mozgow.

Moze skupmy sily na znalezieniu domow. Trabie od wczoraj, ze mozemy koty do Wawy i w okolice przywiezc.
Sa chetni?

CoolCaty tez jedzie w niedziel, tez pewnie bedzie miala miejsca w samochodzie.

szukamy dt i schronisk.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 12, 2009 20:27

Edzina pisze:Nie trzeba koniecznie wszystkich zabierac. Ale nie moga ich ukrywac! Jesli chca pomocy to niech wpuszcza dziewczyny bez zadnych warunkow a one juz ocenia ktore koty zabrac.


No wiem, że one nie mają do końca czystych intencji. Pytanie co ukrywają - czy bardzo chore, zaniedbane zwierzęta czy np kilkanaście kotek w ciąży :roll: Jak są szczeniaki to czemu niby kociąt miałoby nie byc.
Zobaczymy jak będzie w niedzielę, czy dziewczyny wejdą do środka, co zobaczą. Ciągle jest bardzo mało informacji.
nie mogę przestac myślec o tych psach, 700 sztuk, nawet nie wyobrażam sobie tego :cry:
Obrazek

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 12, 2009 20:28

My weźmiemy tego biało-burego.
Możemy wziąć jeszcze jednego, może to być brzydki, kaleki, jakaś bieda.
Więcej nie damy rady.

Możliwe, że Kasia79 tez wzięłaby dwa. Da jeszcze znać.

Tak więc potrzebny byłby transport do Opola...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw mar 12, 2009 20:31

sorry, że się wcinam, ale zgadzam się z Edziną...

akcja jak najbardziej potrzebna, ale w zwiekszonej formie... moim zdaniem należy "zbierać DT"- aż dojdziemy do wydajności minimum 70 kotów ...
i szczęsciem i nieszcześciem jest opłakany stan kotów- w takim stanie przynajmniej nie są w stanie się rozmnażać...

bez zmasowanej akcji nic się nie wskóra!

uważam, że takie "pomagaczki jak p. Wahl- należy napiętnoać, jak się kiedyś znakowało konie ( wypalić znak) , żeby nie mogla tak "pomagać"... bo to zamkniete koło- jak chce pomagać to można jej przekazywć TYLKO wysterylizowane zwierzęta... ktoś to MUSI mieć pod kontrolą!!!!!

nigdy nie zejdą ze stanu- jak czytałam w 2007 roku było 550 psów, teraz prawie 800- zresztą, kto je tak na prawdę policzył...

gdzie inspekcja weterynaryjna... może podzwonić po schroniskach i przytuliskach "z prawdziwego zdarzenia" i jakoś pomóc" rozładować" jakoś ten bigos p. Wahl...

i proszę Was- nie dawajcie jej żadnych leków, leczcie sami!!!! nie pomagajcie w żaden inny sposób- chce pomocy, to niech odda... może odwiedzać i kontrolowac warunki, ale niech ODDA...

nie rozumiem tylko jednego- po co w takim razie p. Wahl prosi o pomoc, skoro SAMA z własnej woli przyczynia się do pogłębiania tej biedy tych zwierząt, a to tylko np. przez niechęć sterylizacji...

sorry jeszcze raz za nieskładny monolog, ale nie wytrzymałam...
Obrazek Obrazek

wwmonnie

 
Posty: 169
Od: Pt gru 19, 2008 13:06

Post » Czw mar 12, 2009 20:31

mirabella pisze: Zgadzam się, że te kobiety są całkowicie nieodpowiedzialne, ale z punktu widzenia kotów to nic nie zmienia :cry:


Dokładnie. Dlatego małymi kroczkami, ale do przodu. Dla tych wyciągniętych dziś kotów zaświeciło słońce i to jest wielki krok do przodu. Nie mówimy, chyba ;): "po co dziś iść pod prysznic, jeśli jutro też będę brudna..."

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 12, 2009 20:37

Transport do Opola...o kurcze.
Na Dogo maja watek transportowy.
No to trzeba rozpuscic wici.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 12, 2009 20:41

ciaptak pisze:Nie mówimy, chyba ;): "po co dziś iść pod prysznic, jeśli jutro też będę brudna..."

Analogia jest tu raczej mycie sie na raty.. Dzisiaj rece jutro szyja..
Ok. Mam nadzieje, ze w niedziele bedzie lepiej.. Ze wpusci dziewczyny, zeby mogly obejrzec wszystko, zrobic zdjecia i zabrac te najbardziej potrzebujace.. Sami widzicie, ze one klamia prosto w oczy. Gdyby nie mialy zdjec, to nic by pewnie nie zabraly..
Jedna nie chce sterylizowac, druga placze ze jej zwierzaki zabieraja.. Jestem niestety pesymistka jesli chodzi o wspolprace z nimi..
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Czw mar 12, 2009 20:44

To ja ide umyc rece...
A jak wroce, to bedzie sto deklaracji transportu do Opola..i konto sie pojawi....78 dt...a co tam, DS od razu.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 12, 2009 20:48

Anna_33 pisze:A jak wroce, to bedzie sto deklaracji transportu do Opola..i konto sie pojawi.

:-) ale na deklaracje wplat nie masz co narzekac ;-)
A DT nie wiemy ile potrzeba przeciez.. Nikt nie wie..
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Czw mar 12, 2009 20:48

wwmonnie pisze:akcja jak najbardziej potrzebna, ale w zwiekszonej formie... moim zdaniem należy "zbierać DT"- aż dojdziemy do wydajności minimum 70 kotów ...
i szczęsciem i nieszcześciem jest opłakany stan kotów- w takim stanie przynajmniej nie są w stanie się rozmnażać...

Jak nazbieramy te 70 DT, to część z tych kotów będzie już tylko wspomnieniem...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw mar 12, 2009 20:50

Anna_33 pisze:78 dt...a co tam, DS od razu.


chodziło o wydajność, znaczy miejsca dla tych kotó, bo jak się okaże że chą oddać, ale wszystkie na raz i co?...

wiecej planowania, mniej emocji... i po co ta ironia?.. skoro chodzi nam o to samo...
Ostatnio edytowano Czw mar 12, 2009 20:55 przez wwmonnie, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

wwmonnie

 
Posty: 169
Od: Pt gru 19, 2008 13:06

Post » Czw mar 12, 2009 20:54

trzymam WIELKIE kciuki za akcje.. :?

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Czw mar 12, 2009 20:57

Edzina pisze:
Analogia jest tu raczej mycie sie na raty.. Dzisiaj rece jutro szyja..
Ok. Mam nadzieje, ze w niedziele bedzie lepiej.. Ze wpusci dziewczyny, zeby mogly obejrzec wszystko, zrobic zdjecia i zabrac te najbardziej potrzebujace.. Sami widzicie, ze one klamia prosto w oczy. Gdyby nie mialy zdjec, to nic by pewnie nie zabraly..
Jedna nie chce sterylizowac, druga placze ze jej zwierzaki zabieraja.. Jestem niestety pesymistka jesli chodzi o wspolprace z nimi..


Na dzień dzisiejszy Zarząd Fundacji podjął decyzję , że wyda wszystkie koty bez względu na to czy Pani Bożena i Pani Marzena są ...przywiązane i stawiają opór.
Trzeba ich tylko o wizycie odpowiednio wcześniej uprzedzić, żeby mogli przyjechać na miejsce, opanować sytuację-tzn stawić czoło Pani Wahl.
Jakakolwiek dyskusja z nią jest bez sensu :evil:
Wszyscy niepotrzebnie tracą nerwy i zniechęcają się do kotów bo są z tego a nie innego miejsca.

Otwarta wojna i najazd mediów czy powiatowego nic nie daje KOTOM.
Bo nie mamy gdzie zabezpieczyć na raz 80 kotów albo może więcej, bo nikt do końca nie policzył.
Będzie nagonka medialna to powiatowy wyda decyzję, żeby uśpić najgorsze przypadki.
Taką np Agonię gdyby ją zastał.

Wszyscy wiemy, że Pani Wahl nie ma racji i robi źle.
Dym nic nie pomoże.
Trzeba ratować koty a nie nasze poglądy.
W kwestii jej działań wszyscy jesteśmy jednomyślni.
Ostatnio edytowano Czw mar 12, 2009 21:01 przez Biafra, łącznie edytowano 1 raz
Dziękuję Dogo i Miau za pomoc w walce ze skutkami powodzi i osuwiska.
Jesteście niesamowici .

Biafra

 
Posty: 207
Od: Czw maja 18, 2006 8:59
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Czw mar 12, 2009 20:59

wwmonnie pisze:
Anna_33 pisze:78 dt...a co tam, DS od razu.


chodziło o wydajność, znaczy miejsca dla tych kotó, bo jak się okaże że chą oddać, ale wszystkie na raz i co?...

wiecej planowania, mniej emocji... i po co ta ironia?..


to chyba nie ironia, tylko czarny humor :wink: Spokojnie, nie kłócmy się między sobą, wystarczy, że tamte panie są trudne :roll:

Zgadzam się z Wami dziewczyny. Pytanie jak zrobic żeby było dobrze. Na afere z mediami i służbami porządkowymi jeszcze przyjdzie czas.
Cierpliwości, zobaczymy co będzie w niedzielę. Nie wierzę w dobrą wolę tych kobiet, ale p. Wahl bardziej zależy na psach (cały czas sobie wmawiam, że ona odda koty, że uda się je uratowac :( ), a ta druga może nie da rady się sama sprzeciwic. No i niestety, Nawet jakby zabrac stamtąd wszystkie zwierzęta (czysto teoretycznie, gdyby miec 700 dt dla psów), to one przecież i tak mogą sobie nazbierac nowych. Mało to bezdomnych psów i kotów? a pewnie robią to z dobrych pobudek, tylko kontakt z rzeczywistością się zagubił :roll: Tylko usiasc i plakac :cry:
Obrazek

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 12, 2009 21:07

Po tym co dziś zobaczyłam uważam, że w pierwszej kolejności trzeba zabierac koty p Marzenie, one nie maja tam szans :( są w strasznym stanie, chude i chore.
Mru, który nie byl od p Marzeny wydląda dobrze, jest zadbany olie można to tak nazwać.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], kasiek1510, Patrykpoz i 479 gości