pisiokot pisze:Jest w klatce wystawowej razem z Muffy, wesołą, też ok. roczną koteczką. Zachowuje się w stosunku do niej spokojnie, leżą sobie każda na swoim posłanku po przeciwnych stronach klatki. Trudno powiedzieć jak zachowywałaby sie w domu z innymi kotami - ale na jakiegoś nerwusa nie wygląda. Stawiam na to, że w domu raczej nie przyjaźniłaby się z innymi kotami, ani też nie walczyła z nimi. Aczkolwiek to zawsze można stwierdzić tylko w konkretnej sytuacji. Dużo pewnie zależy od kota-rezydenta, do którego dołączy.
Myślę że mogłabym wziąć ją na DT, ale....
Mam na tymczasie czarną koteczkę Espi (moje dwie wykastrowane kotki ją "dręczą" i kicia wróciła z tego powodu do łazienki.... ale podejrzewam że po sterylce ataki ustaną - hormony) Szukam jej dobrego domku (nie oddam kota byle komu) więc to może trochę potrwać
Moje dwie baby (Kredka i Maja) są trochę zazdrosne, ale Maja "przyjeła" naszego pierwszego tymczasa - Mozarta, więc wierzę że będzie ok. Kredka rzadko używa pazurów, "preferuje" syczenie

Filip i Salcia są przyjaźnie nastawione do innych kotów (do ludzi już raczej nie)
Jeśli znajdzie się transport, zapraszam
Mam jeden wolny pokój, żwirku i suchej karmy ci u nas pod dostatkiem, z puszkami już trochę gorzej, moje koty jedzą głównie surowe mięsko.
Mieszkam sama.... niestety.