Maciejka o tym jak życie werfyfikuje plany. W swoim domku :)

[mokkunia]

TŻ chodzi i marudzi. Nie oddajemy Maciejki, bo ona taka słodka
Ciągle ta sama śpiewka
Będę zimna i nieczuła i oddam

W nocy Maciejka śpi na mojej poduszcze, TŻ śmieje się że śpi jak człowiek, głowa na poduszcze a reszta ciała wyciągnięta tak na prosto
Mruczy rozkosznie przy każdym moim ruchu. Kochana jest.

[magdaradek]

Koty uzależniają

[gosiaa]

Koty uzależniają

I to jak

[Georg-inia]

TŻ chodzi i marudzi. Nie oddajemy Maciejki, bo ona taka słodka

zara zara, ostatnio to na nią psioczył, że biega po głowie, że spać nie daje, że rozrabia... niech on się zdecyduje w końcu

[Chat]

To kiedy faceci przechodza ichnie klimakterium?...

[mokkunia]

Ale ten mój TŻ tak ma od zawsze. Nowy kot, patrzy na niego krzywo, trochę na nie jest, potem się zakochuje, czasem pomarudzi, kiedy problemy się nawarstwiają a potem oddać nie chce

[Chat]

Skad ja to znam...

[TyMa]

No znów nie chce oddać? Był rpotest, że za duźo kotów, itp. Cały Twój TŻ!

[Georg-inia]

To kiedy faceci przechodza ichnie klimakterium?...

stereopauzę, znaczy? jak na mój gust to od urodzenia aż do śmierci

[magdaradek]

hihihi.......jakie złośliwe babiszony dobrze, że TŻci tego nie czytują, hehe

ale jakoś tak racja w tym jest

[goska_bs]

Maciejko zaczynasz juz pakowac wezelek?

Mokka a ja napisze " a nie mowilam??"

[mokkunia]

Maciejka jeszcze się nie pakuje. Dolecza uszka.
Dziś zadzwiła Mamę TŻta ilością jaką potrafi zjeść Serduszko wołowe surowe było pyyyycha

[Magija]

Maciejka jeszcze się nie pakuje. Dolecza uszka.
Dziś zadzwiła Mamę TŻta ilością jaką potrafi zjeść Serduszko wołowe surowe było pyyyycha

no ale Mokkuniu - taka dama to się pakuje przez dłuższy czas, a nie tak siup i od razu
Serducha są pycha - monochromy potwierdzają (Taurus monochrom zaprzecza tylko )

[gosiaa]

Oj będzie Wam smutno bez Maciejki

[mokkunia]

Ale mała się stęskniła Tuliła się, mruczała calusieńką noc. A rano kiedy TŻ wstawał do pracy na dźwięk miseczki z jedzeniem stawianej w kuchni wystrzeliła z łóżka jak z procy. W końcu ten kot trzęsie się na widok jedzenia, żre tyle, że cud że nie pęka Mokre, mięsko, a jak już nic jej zdaniem nie ma idzie wcinać suche
Uszka się leczą, mam nadzieję, że zmiana domku coraz bliżej.