W-wa Ochota. Kociaki wyłapane! Jedna kotka ciachnięta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 08, 2008 14:29

No i kociaków nie było...

Jana pisze:No niestety, żarty się skończyły :(

Wzięłam wydruki z lecznicy. Oto dług:

Częstochowskie
(4 kociaki, dwa na DT u p. Iwony, dwa u Kasi_S; dwa pierwsze poważnie chore były)
9.10.2008: 40,00
10.10.2008: 32,00
18.10.2008: 26,00
21.10.2008: 15,00
22.10.2008: 58,00
razem: 171,00

wpłaty
Satoru: 50,00
Satoru: 50,00
razem: 100,00

saldo: - 71,00 (DŁUG)

Częstochowskie II
(dzisiejsza łapanka)
06.11.208: 47,00
razem: 47,00

wpłaty

saldo: - 47,00 (DŁUG)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lis 08, 2008 15:37

byłyśmy jeszcze raz na podwórku, ale nic się nie działo. podjedziemy z Magdą o 17 i zostawimy drugą klatkę.
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Sob lis 08, 2008 15:39

Kasia_S pisze:byłyśmy jeszcze raz na podwórku, ale nic się nie działo. podjedziemy z Magdą o 17 i zostawimy drugą klatkę.


Kasia, to łap kociaki, do mnie przyjdziesz później albo jutro..
Maluchy ważniejsze..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lis 08, 2008 15:45

myślę że do 18 się wyrobię. w zasadzie jedziemy postawić drugą łapkę, wątpię czy coś od razu złapiemy :roll:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Sob lis 08, 2008 18:31

Złapałyśmy :)

Złapałyśmy buraska - spał w krzakach z mamą.

Różowego nosia nie było, szukałyśmy gdzie się dało :(

Szary/szara (burasek) w łazience, czekam aż pchełki się wykończą i do pałacu.


A dwa kurdupelki buszują mi po pokoju - mój TZ nie wytrzymał kociej presji ;)

Siedziały dwa w klatce, przytulone pyszczkami do krat i piszczały, to im otworzył....

Mam nadzieję, że jak zgłodnieją, wrócą do domku...
Niewielką nadzieję... :twisted:

senna7

 
Posty: 100
Od: Pon cze 26, 2006 20:41
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lis 08, 2008 18:59

cieszę się.

ciesze się bardzo i jednocześnie boję się o tego maleńkiego różowego noseńka..

wyrzucam sobie. gdybym wtedymiala transporter obok.. gdybym go szybko chwycila w rece..

:(((
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob lis 08, 2008 19:12

Satoru, co się odwlecze to nie uciecze, jutro łapiemy ostatniego :)

Któryś z maluchów wykupciał baaardzo bogate życie wewnętrzne. glisty były dłuższe niz on sam chyba, fu...

Martwi mnie dzisiejszy kociak, że nie odrobaczony - jutro kupimy trutkę.

Burasek jest strasznie wydygany - próbuje uciec przez kratki :(

Jak sprzątałam kupala, mało na zawał nie padł, tak się rzucał :(

Nic to, przez noc się uspokoi, siostry go pocieszą i będzie dobrze.

senna7

 
Posty: 100
Od: Pon cze 26, 2006 20:41
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lis 08, 2008 19:19

a jakiej płci jest kociątko?:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob lis 08, 2008 19:56

Super, że udało się złapać trzeciego kociaka :D
Jutro dopiero będzie wet i przegląd techniczny, bo dziś już lecznica była zamknięta. Dobrze, że fipreks był pod ręka :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lis 08, 2008 20:33

Płci nieznanej 8)

Kasia twierdzi, że to panienka, ale ja nie mam pewności...
Teraz czarna i szara śpią, a dymna piszczała, piszczała aż wypiszczała wolność. Wypuscilismy ją z klatki i węszy po pokoju :)

senna7

 
Posty: 100
Od: Pon cze 26, 2006 20:41
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lis 08, 2008 21:57

grrr dajze zdjecia, cholernie jestem ciekawa buraska
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob lis 08, 2008 22:12

Kasia robiła fotki buraskowi.

Mój Lenor szaleje z czarną i burą po pokoju :)

Burasek mimo hałasów, śpi jak zabity w klatce. Nadmienie że klatka jest otwarta na całą szerokość.

Otworzył jedno oko jak nakładałam jedzenie do miseczek, ale tylko na chwile. Zaraz je zamknął i zasnął znowu. Bardzo się zestresował widać.

Kasiu, śpisz? wróciłaś już?

senna7

 
Posty: 100
Od: Pon cze 26, 2006 20:41
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lis 08, 2008 23:35

to co, 9 na podworku?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie lis 09, 2008 1:40

Głupi kociak no, nie mógł się złapać? bym się jutro wyspała :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lis 09, 2008 8:15

nie mógł się złapać bo go nie było. porządne kotki o takiej porze już smacznie śpią :oops:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 236 gości