TYMCZASY u JOPOP- PROŚBA O ZAMKNIĘCIE WĄTKU
Moderator: Estraven
-
- Posty: 14568
- Od: Śro paź 05, 2005 19:10
- Lokalizacja: moose county
- Posty: 43985
- Od: Pt maja 19, 2006 20:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 6643
- Od: Pon cze 18, 2007 9:26
- Lokalizacja: i znów Wrocław
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie 
Nunku[`] krowinko najpiękniejsza Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]
Nunku[`] krowinko najpiękniejsza Plupluniu głupiąteczko[`]07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]
-
- Posty: 14515
- Od: Sob mar 25, 2006 15:11
- Posty: 17842
- Od: Czw paź 20, 2005 9:53
Straszna choroba. Przykro mi.
Jopop, gdyby nie Ty, nikt by o te kociaki nie walczył. Dałaś im nadzieję i serce, zrobiłaś wszystko, co można.
Wkurza mnie to wszystko. To jakaś perfidia jest. Akurat jak już było lepiej, jak już wszyscy się cieszyli... Takie ciosy najbardziej bolą!
Jopop, gdyby nie Ty, nikt by o te kociaki nie walczył. Dałaś im nadzieję i serce, zrobiłaś wszystko, co można.
Wkurza mnie to wszystko. To jakaś perfidia jest. Akurat jak już było lepiej, jak już wszyscy się cieszyli... Takie ciosy najbardziej bolą!
- Posty: 1469
- Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
- Lokalizacja: Szczecin
A taką miałam nadzieję, że chociaż maleńkiej się uda
Śpij malutka Titti [']
Staram się pisać poprawnie po polsku- Posty: 5015
- Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
- Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina
- Posty: 3587
- Od: Czw cze 21, 2007 16:58
- Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
['] śpij kocie...
Asiu, nie mów, że zawiodłaś... Nie wolno tak myśleć!
Pewnie bardzo trudno myśleć o pozytywnych stronach tego wszystkiego, gdy właśnie kolejny zwierzak odszedł.
Ale chyba trzeba - bo inaczej zwariujemy ...
Pomyśl o tych, którym jednak się udało, właśnie dzięki Tobie.
Asiu, nie mów, że zawiodłaś... Nie wolno tak myśleć!
Pewnie bardzo trudno myśleć o pozytywnych stronach tego wszystkiego, gdy właśnie kolejny zwierzak odszedł.
Ale chyba trzeba - bo inaczej zwariujemy ...
Pomyśl o tych, którym jednak się udało, właśnie dzięki Tobie.
- Posty: 5833
- Od: Pon lis 14, 2005 23:49
Asiu, brak mi slow, bol sciska gardlo, Wysylam mase pozytywnej energi do Ciebie, Trzymaj sie Mocno
Niech Kociki brykaja wesolo niewazne gdzie [']
Niech Kociki brykaja wesolo niewazne gdzie [']
- Posty: 202
- Od: Pon lip 23, 2007 10:27
- Lokalizacja: warszawa
- Posty: 32148
- Od: Pt sty 03, 2003 19:59
- Lokalizacja: Warszawa (Koło)
Była sekcja - mała miała zwyrodniałe serce, tzw. tygrysie serce - podobno dość częste powikłanie po parwo. Jelita były już ok. Nie miała szans...
trochę mi ulżyło...
Maluszki w lecznicy dobrze, matka się pięknie chowa pd kocem:) Gnojki są od niej znacznie odważniejsze:) Wyglądają na razie b. dobrze. Ich datę urodzin szacujemy - przypominam - na ok. 1 wrzesnia 2007.
Dziś - o ile wszystko pójdzie po mojej myśli - do sąsiedniej klatki (odkażonej starannie...) trafią ich koledzy - drugi miot Chloraków. Prosimy o kciuki.
trochę mi ulżyło...
Maluszki w lecznicy dobrze, matka się pięknie chowa pd kocem:) Gnojki są od niej znacznie odważniejsze:) Wyglądają na razie b. dobrze. Ich datę urodzin szacujemy - przypominam - na ok. 1 wrzesnia 2007.
Dziś - o ile wszystko pójdzie po mojej myśli - do sąsiedniej klatki (odkażonej starannie...) trafią ich koledzy - drugi miot Chloraków. Prosimy o kciuki.
- Posty: 19154
- Od: Pt maja 20, 2005 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 43985
- Od: Pt maja 19, 2006 20:20
- Lokalizacja: Warszawa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: alcia, Baidu [Spider], BobbyVog i 84 gości