Nasze ogony-zdjęcia str.1i44-Tarusia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 03, 2008 17:59

chłopaki noc spędziły w łazience na głodzie... jeden z nich otwierał drzwi skacząc na klamkę - podejrzewam Groszka... dobrze, ze w porę interweniowałam, bo od strony przedpokoju czekała Szarlotka, aby drzwi otworzyć... ale się nie udało zniknąć z izolatki... łazienka co prawda zdemolowana... ale co tam... na godz. 11 dowiozłam erotomanów do lecznicy taksówką - było co dzwigać, dwa wypełnione po brzegi transporterki... Bemol strasznie rozpaczał w taksówce i próbował podkop zrobić... przekazałam transoprterki z chłopakami w godne ręce i wróciłam do domu... pojechałam po towarzystwo o 16... chłopaki już wybudzone... przywiozłam do domku i teraz trzeźwieją po narkozie w transporterkach... Groszek i Gargamel pójdą do łazienki, bo najprawdopodobniej w niedzielę znajdą się w swoim domku... oba chłopaki wyznają zasadę wszystkich gdańszczaków - złap mnie, a będę Cię kochał...

reszta footer w normie... dziś trochę drzemałam czekając na porę wyjazdu po chłopaków... koło mnie na narożniku znalazło się prawie całe kocie towarzystwo... nawet Irenka...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 03, 2008 21:42

halo... czy tu ktoś jeszcze bywa?????

wieści od odjajczonych facetów: prawie już doszliśmy do siebie po narkozie, zjedliśmy z apetytem kolację, połaziliśmy trochę, upomnieliśmy się o mizianki i teraz śpimy...

mam nadzieję, że chłopaki nie przeziębiły się podczas drogi w tą i z powrotem... dziś był paskudny wiatr... przejmujący... wydawało mi się, że jest potworny mróz... jutro pewnie będą już szaleć jak zwykle...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 03, 2008 21:47

Tiris...
uaktualnij pierwszy post!!! Bunia już od dawna w swoim domku... Kama też... do grona rezydentów u mnie dołączył Bajer... no i nowe tymczasiki: Melisa, Tara i Kleksik i nie widziałam Bemci

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 03, 2008 22:46

pewnie że bywa :) ino czyta i śledzi ;)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 04, 2008 2:46

Matahari pisze:wieści od odjajczonych facetów: prawie już doszliśmy do siebie po narkozie, zjedliśmy z apetytem kolację, połaziliśmy trochę, upomnieliśmy się o mizianki i teraz śpimy...

A nie macie wrażenia, że czegoś wam brakuje ;)

Matahari, bywam, zaglądam, czytam. Ze szczególnym zainteresowaniem śledzę losy choinki :lol:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 04, 2008 8:04

BAJKA-BB pisze:
Matahari pisze:wieści od odjajczonych facetów: prawie już doszliśmy do siebie po narkozie, zjedliśmy z apetytem kolację, połaziliśmy trochę, upomnieliśmy się o mizianki i teraz śpimy...

A nie macie wrażenia, że czegoś wam brakuje ;)


mamy...trochę energii do rozrabiania na razie nam brakuje...


BAJKA-BB pisze:Matahari, bywam, zaglądam, czytam. Ze szczególnym zainteresowaniem śledzę losy choinki :lol:


choinka dzielnie wytrzymuje stado footer... chociaż jej stan co rano wymaga gruntownej toalety... wiszące bombki pacane łapką tak fano się kołyszą... w pacankach króluje Irenka i Bajer... Szarlotka też od czasu do czasu urozmaica sobie życie tą zabawą...
Bajer to mały huncwot... goni czarną Zmorkę aż ta wrzeszczy na chłopaka... została na razie tylko jedna sztuka czarna do kochania...
Bazyl ciągle nie czuje się najlepiej... niby wszystko dobrze... temperatura jak trzeba... osłuchowo też czysto... apetyt w miarę dopisuje... ale chłopak jakiś nieswój... tzn. tradycyjnie głównie odpoczywa i śpi... a może przesadzam... już sama nie wiem...
Melisa wytrwale drze pyszczycho... ruja w natarciu... można z panną wszystko robić... przytulać... miziać... całować... bardzo interesuje się resztą pokoju... ale wołana wraca...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 04, 2008 11:44

Poddasze pisze:pewnie że bywa :) ino czyta i śledzi ;)

Czyta, czyta :D i kibicuje Melisie i choince.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 04, 2008 12:32

ja tez zawsze czytam ale nie zawsze pisze :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 04, 2008 13:19

oczywiście,że zaglądamy!!!!,ale cholercia ostatnio troszkę mniej czasu mamy ,ale to się zmieni :D obiecujemy !!! buziaki dla Ciebie i głaski dla futrzastych :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt sty 04, 2008 13:37

Matahari pisze: oba chłopaki wyznają zasadę wszystkich gdańszczaków - złap mnie, a będę Cię kochał...


Sądząc po Gumisiu to chciałabym donieść, że zabawa ewoluje z czasem:) w "no obudz się i mnie kochaj"

Młody będzie w sobote pozbawiany klejnotów:), widze że rodzeństwo w tym samym czasie dorasta.
Matahari, jestem pełna podziwu... 15 kotów , w tym rujkujaca panienka 8O
A ty masz czas pisać...

Podziwiam:)

Iskra_

 
Posty: 12327
Od: Wto wrz 19, 2006 23:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 04, 2008 14:26

Iskra... pocieszyłaś mnie w kwestii ewolucji zabawy gdańszczaków... te dwa cwaniaki w łazience próbują ucieczek... nie mam pewności który z nich skacze na klamkę... otworzyły sobie drzwi i Gargamel zwiał... Groszek zdziwiony patrzył na otwarte drzwi... Garguś został spacyfikowany i ponownie zamknięty...

rujkująca panna wywieziona... a druga wrzeszczy w klatce... jutro przyjeżdżają kociaki od ajmk... na jutro załatwiłam też klatkę-łapkę i będzie wystawiona na kociaka w sklepie, który zwiał Tiris i dalej rządzi w sklepie... Borys i Bemol marudzą... Irenka włazi na choinkę... Grudzia warczy na miski - jak obok przechodzi jakiś kot... Bazyl zajadał się dziś suchym chlebem, od ust mi go odejmując... podanie dopyszcznie antybiotyku Bazylowi powoduje oplucie całego domu... w dodatku facet chrapie... atrakcji mam moc... dostarczane mi są ze wszystkich stron... teraz chwila spokoju... foorta postanowiły pospać...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 04, 2008 22:28

Same dobre wieści adopcyjne :D Super :D Ja też jestem za tym żeby wreszcie uaktualnić pierwszy post :evil: Tiris nie obijaj się! :wink:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 04, 2008 22:40

twarożek na kolację nie wywołał entuzjazmu... większość potforów nie raczyła nawet zajrzeć do miski... wrrrr... o suchych pyskach będą...

zapomniałam napisać, że ostatnio hitem jest wiadro z wodą do picia... w niedzielę nie było wody... więc natargałam wiadro z cysterny... postawiłam w kącie przy lodówce... i zaraz włączyli wodę... o wylaniu wody z wiadra zapomniałam... i footra zaczęły z wody korzystać... bardzo im się spodobało i wiadro cały czas stoi... tylko wodę wymieniam...

Bajer goni za Zmorą... ta wrzeszczy i łapy uruchamia... a przed chwilą byłą taka awantura, że reszta kotów z zainteresowaniem patrzyła co z tego wyniknie... nie wiem co i jak, bo koniec hecy był za tapczanem... tylko Bajer wyskoczył jak oparzony i schował się pod stolikiem...

Gargamel wpadł dziś do wanny, do której nalewała się woda... wyskoczył przerażony i zwiał na parapet łazienkowy... gdańszczaki w łazience łaskawsze dla mnie... Gargamel zaczął barankować... będą z niego ludzie... tfu... miziasty koteczek...

teraz błogi spokój i cisza... nawet Melisa nie wrzeszczy z klatki... tylko Bazyl znowu chrapie...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 05, 2008 3:38

Matahari pisze:o wylaniu wody z wiadra zapomniałam...

A to pewnie się ucieszysz jak Futra sobie przypomną, że trzeba Ci pomóc :lol:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 05, 2008 20:05

BAJKA-BB pisze:
Matahari pisze:o wylaniu wody z wiadra zapomniałam...

A to pewnie się ucieszysz jak Futra sobie przypomną, że trzeba Ci pomóc :lol:


na razie footra piją wodę stamtąd... więc nie przychodzi im nic takiego do łepków... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości