Witam, melduje się nowy dom Bajki
Mała czuje się coraz bardziej "u siebie" i baaardzo głośno domaga się uwagi i pieszczot - zwłaszcza w nocy

Zaczęła jeść samodzielnie, choć - moim zdaniem - nadal za mało i zdarzyło się jej nawet kilka razy pogonić w ramach zabawy za Anitką. Reaguje też wreszcie zdrowo i po kociemu na papuga - kilka sprężystych skoków na klatkę mamy już za sobą. Całe szczęście papug wyluzowany, przyzwyczajony do kotów, więc średnio się przejął.
Co do zdrowia - byliśmy w piątek u weterynarza, ale dla pewności pójdę jeszcze we wtorek właśnie na Złotego Wieku do dr. Orła. Dużo dobrego o nim słyszałam. A po wizycie robimy wyprawkę - kupujemy karmy i wszystko, co nam jeszcze w oko wpadnie
