Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vienna pisze:włąśnie wyrzuciłam do kibelka koci piasek Cats Best ..takie drewniane wałeczki...No i dramat..zapchało się na amen...Co mam zrobic?? Czy ktoś kiedyś już walczył z kanalizacja zapchaną żwirkiem??Pomocy..
ps.musze siq...ratunku..![]()
![]()
ps..uprasza sie o nie wyśmiewanie mojej tragicznej sytuacji..![]()
Aleksandra LM pisze:ooo, ktos odkopal![]()
Dorota pisze:Aleksandra LM pisze:ooo, ktos odkopal![]()
No, musialam sie pochwalic![]()
W dodatku w kiblu skaleczylam reke.
Czekam na gangrene.
kalair pisze:Dorota pisze:Aleksandra LM pisze:ooo, ktos odkopal![]()
No, musialam sie pochwalic![]()
W dodatku w kiblu skaleczylam reke.
Czekam na gangrene.
Nie chce Wam się kulturalnie wybierać żwirku!
Nie umieraj jeszcze na gangrenę..plisss
Dorota pisze:kalair pisze:Dorota pisze:Aleksandra LM pisze:ooo, ktos odkopal![]()
No, musialam sie pochwalic![]()
W dodatku w kiblu skaleczylam reke.
Czekam na gangrene.
Nie chce Wam się kulturalnie wybierać żwirku!
Nie umieraj jeszcze na gangrenę..plisss
W razie czego zaopiekujesz sie Mru
rambo_ruda pisze:glupsru- tekst tygodnia
Chat pisze:Hehe, a mnie sie kiedys obydwa kibelki zapchaly. I w tym samym czasie siadlo ogrzewanie - brak mazutu..Nie wiedzialam od czego zaczac. Do tego gornego kibla wlalam chyba z trzy butelki tutejszego kreta. Po jakis trzech godzinach uslyszalam niesmaile glu, glu. Po jakims czasie znowu - glu, glu, glup. I wreszcie takie wielkie glupsru! I poszlo...
kalair pisze:Dorota pisze:rambo_ruda pisze:glupsru- tekst tygodnia
Tak!
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 93 gości