masKotka? pisze:Ja też obstawiam u Tajgi kwestię rujki!! Moja Tina - wg mnie najporządniejszy i najczystrzy kot na świecie- jak tylko dostawała rujki miałam zasikane wszystko, dosłownie wszystko: ściany, drzwi, łóżko, wersalka.... wymieniać dalej??
Pytanie: czy dziczka, którą dzisiaj (już wczoraj) przywiozłam ze sterylki zjadła coś? bo pani w Lupusie powiedziała, że nic nie chciała jeść, nie chciała suchego, a ja jej ten środek p/bólowy dałam do mokrego. Jeśli nie zjadła to ani środek p/bólowy nie zjedzony ani ona nic nie jadła od sterylki.
Tak Kasiu zjadła mokre miseczkę z mokrym miała pustą
No dziewczyna musi troszkę u nas posiedzieć a potem na wolność 
Beatko proszę Cię sprawdź na rannym dyzurze czy dziczka miała mokre zjedzone.
),ta szroniasta wychodzi z koszyczka,je, ale jak się do niej zbliżałam to warczy. Drugi miziak nadstawia główkę do głaskania,też je, ale niestety jest jeszcze wystraszony.Myślą,że za jakiś czas będzie dobrze.
. Dzięki ogromne, że mu dałaś dom - widać wyraźnie jak bardzo jest w tym domu szczęśliwy 
Pierwszy raz zobaczyłam dziś Tigrę w całej swej okazałości, piękna jest bez dwóch zdań 
, ale nadal się jej boję 
Łezuń przed nią ucieka i się jej boi, Trikolorka to samo, nie wspomnę już o naszej Larze 