Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

» Czw gru 25, 2014 10:33 Re: Cyganek nie żyje [']

Wesołych Zdrowych Świąt życzę wszystkim przyjaciołom znajomym i nieznajomym w gronie najbliższych i naszych cudownych futrzaków. :kotek:

P.s. Niestety od dziś idą mrozy

Dziś u babci w piwnicy namierzylismy kotkę? Lub kota było uchylone okienko i był luz ale zamknęli i tak mnie tknelo wracałam z pracy i myślę zajdę do babci i pójdziemy do piwnicy przecież kot zamknięty ani wody jedzenia ani gdzie się załatwić
Zachodzimy więc i widzę kot wychodzi na przeciw więc postawiliśmy kuwete paszteciki i wodę jest wycieta dziura w drzwiach i w środku są półki z wełnianym kocem
Z tym że musimy coś zrobić bo babcia nie da rady go dogladac a ja ani zdrowia ani czasu
Skontaktujemy się z naszą Fundacją
Pozostałym bezdomniakom wystawiam kolejne domki mróz -10

Kicia zlapana siedzi u babci w kuchni zjadła zrobiła siku i kupę do kuwety tylko miauczy jak jest zamknięta garnie się do człowieka podejrzewam że może być przy nadziei jutro wioze ją taksówką na tymczas do lecznicy
Kotka mega miziak i młoda około roku

ciężarna o tej porze roku

ehhh

i u Was tak cholernie zimno pewnie

ciepło pozdrawiam

Wczoraj mówili że u nas przy gruncie do -17 to norma jak na nasz region
A że ciężarna o tej porze też norma u koleżanki raz kotka okocila się pod klatką 6 grudnia w styropianowym domku przy minus 25 stopni

a wczoraj koleżanka prosiła o pomoc z Sokółki że ma ciężarną w piwnicy

Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim kotolubom i nie tylko zdrowia i szczęścia bo to najważniejsze i wszystkim futrzaczkom ciepłych domków oby nigdy nie musiały przerażone wylądować w Sylwestra w noc pełną huku i petard o 2 w nocy na mojej klatce schodowej

Kicia z Sokółki już po sterylce nie była ciężarna ale i tak akcja udana :1luvu:

Dziękuję wszystkim sympatykom tego wątku za pomoc w dokarmianiu wszystkich bezdomnych które mam pod opieką :1luvu:

Życzę spokojnego roku.
Pozdrawiam.

Iza dzięki i wzajemnie jak zwykle Nowy Rok zaczął się z kotem podrzucony na szczęście zaopiekowalismy się nim :ok:

Mam dobrą i złą wiadomość
Zacznę od dobrej kicię podrzuconą w Nowy Rok adoptowali sąsiedzi którzy ją znaleźli :kotek:

A druga zadzwoniłam na domofon właścicieli Kulawka i dowiedziałam się że umarł, sam w domu nie był poddany eutanazji nawet nie doslyszalam kiedy tak się zdenerwowalam żal szkoda kicia że się w porę rodzeni właściciele nie zajęli nim :placz:

Chociaż sobie dobrze pojadł w ostatnich miesiącach życia
No i oczywiście mróz 18 rano w dzień też nie lepiej suchą karma idzie jak woda

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Kocia Lady pisze:Mam dobrą i złą wiadomość
Zacznę od dobrej kicię podrzuconą w Nowy Rok adoptowali sąsiedzi którzy ją znaleźli
A druga zadzwoniłam na domofon właścicieli Kulawka i dowiedziałam się że umarł, sam w domu nie był poddany eutanazji nawet nie doslyszalam kiedy tak się zdenerwowalam żal szkoda kicia że się w porę rodzeni właściciele nie zajęli nim
Chociaż sobie dobrze pojadł w ostatnich miesiącach życia
No i oczywiście mróz 18 rano w dzień też nie lepiej suchą karma idzie jak woda

Szkoda Kulawka. :cry:

W zasadzie tacy właściciele to nie właściciela.

smutna wieść, dobrze, że miał dom.
i niech te mrozy sobie pójdą precz!!!

Szłam do pracy upadlam na przystanku tak ślisko prosto na prawy łokieć aż się skóra zdarla dobrze że nie polamalam ale solidnie obilam i rękę całą i nogę na dodatek mama od tygodnia cierpi na stan zapalny całej prawej ręki a służących brak i się kończy karma powoli
Taką pogodę nadają cały czas nie wiem jak będę się poruszać jak i tak niepełnosprawna jestem

Aguś szkoda Kulawka

a karmą to się podzielę

Szkoda Kulawka bardzo że miał dom a chodził po smietnikach dobrze że ja dokarmiam tyle lat i pan Jurek to chociaż nie był głodny no ale był chory nieleczony więc cierpiał
Teraz już nie cierpi i bryka szczęśliwie za TM
http://m.youtube.com/watch?v=h1fe3PKduII
:placz:

Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

Kto przegląda forum