KOCIA CHATKA część 23.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 17, 2012 12:20 Re: KOCIA CHATKA część 23.

To może troche fatek :

Obrazek

Szrekunia i Erni zwany przez nas Zezikiem :)

Obrazek
Nie ma to jak pudełko :)

Obrazek

Mona i Szrekunia.

skorpio

 
Posty: 211
Od: Czw sty 20, 2011 18:53

Post » Sob lis 17, 2012 15:05 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Cookie1706 pisze:Na dyzur dzisiaj wieczorem przyjdzie moja mama, ja tez będę w celu poinstuowania co jest do zrobienia, niestety teraz przy kotach nie mogę pracować. Jakoś to razem ogarniemy.
Toluniu :ok:


To dobrze bo tak ja bym jechała, a mam parę rzeczy na bazarek to zrobię dziś smakowity bazarek :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2012 15:07 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Dorota Wojciechowska pisze:Teresa , proszę cię jak bys była do jutra w Chatce - to na przedsionku kwarantanny już bardzo długo wiszą reklamówki opisane z bazarków do zabrania do schronu i zostawienia w kańciapie na adopcjach.

Weż je proszę bo juz dawno zapłacone.


Dorotko dziś zabrałam i zawiozłam do schroniska są w gabinecie weterynaryjnym.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2012 16:11 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Marcin daj mi proszę adres e-mail, bo chyba nie mam. Postaram się podsyłac jakieś fotki do plakatów :ok:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2012 16:19 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Marcinka wymioty mogą byc spowodowane tym syropkiem, proszę zwrócic uwagę po podaniu mu leku. Kociak był dzisiaj raczej w dobrej formie, bawił się z resztą towarzystwa.
Kulka ma słaby apetyt i chyba woli suche, bo przynajmniej coś tam ruszyła.
Rodżer kicha :?
Krówka niestety bez zmian, czeka żeby ją głasnąc, coś tam zadła, ale odrobinkę i leży nieruchomo :( Dałam jej termoforek, bo ona bardzo to lubi, wtedy dopiero zmienia pozycję. W kuwecie było troszkę lepiej.

No i te oczy na kwarantannie... :roll: Może to od domestosa?

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2012 16:39 Re: KOCIA CHATKA część 23.

dziewczyny przepraszam ze krzycze ale musze dużymi literami DOMESTOS jest toksyczny dla zwierzat i nie wolono go uzywać w obecnosci kotów czy psów. niszczy sluzówki dróg oddechowych i oczu. Już lepszy jest virkon w niewielkim stezeniu mozna go uzywać przy zwierzetach. Wywalcie tego domestosa do kibla.
Ostatnio edytowano Sob lis 17, 2012 16:46 przez Filomen, łącznie edytowano 1 raz

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob lis 17, 2012 16:41 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Byłam dziś w Lupusie - z Koibito jest gorzej. Śluzówki i poduszki łapek białe. Straciła też na wadze, mimo że je całkiem nieźle. Po powrocie od weta miała jakby atak - padła jak marionetka z przeciętymi sznurkami, ale była przytomna. Po godzinie było lepiej, zjadła, ale nadal jest słaba. A przecież w nocy pogoniła Rukię z łóżka i w ogóle zachowywała się normalnie. Można ją zdjąć z adopcji, bo się nie nadaje, zresztą nie wierzę, że mamy dużo czasu.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 17, 2012 17:30 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Żeby nie było, że sama robię fotki, oto mój asystent :1luvu: :

Obrazek

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2012 17:35 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Gdybym tak mógł miec dom z ogródkiem, ech...
Obrazek

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2012 17:38 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Obrazek
Nie ma to jak pudełko :)

W pierwszej chwili myślałam, że oni coś tam więcej kombinują w tym pudle... :oops:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2012 17:45 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Filomen pisze:dziewczyny przepraszam ze krzycze ale musze dużymi literami DOMESTOS jest toksyczny dla zwierzat i nie wolono go uzywać w obecnosci kotów czy psów. niszczy sluzówki dróg oddechowych i oczu. Już lepszy jest virkon w niewielkim stezeniu mozna go uzywać przy zwierzetach. Wywalcie tego domestosa do kibla.


Ewa, czyli domestosem rozcieńczonym nie można zdezynfekować np. boksu, jak kot jest na zewnątrz albo kuwety umyć? Podłogi już nie myję domestosem, odkąd zwróciłaś mi uwagę, ale kuwety tak, przy czym zawsze otwieram przy tym okno. Virkonu już chyba nawet nie ma. A np. rozcieńczony Cif może być?

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Sob lis 17, 2012 17:50 Re: KOCIA CHATKA część 23.

The Szops pisze:Marcin daj mi proszę adres e-mail, bo chyba nie mam. Postaram się podsyłac jakieś fotki do plakatów :ok:

Dużo zdjęć jest na fb (jeszcze tych, które robił mój wujek) możecie kopiować je stamtąd na swojego kompa.
Marta prześlesz mi też te zdjęcia na mail?
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2012 17:53 Re: KOCIA CHATKA część 23.

The Szops pisze:Gdybym tak mógł miec dom z ogródkiem, ech...
Obrazek

:ryk:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 17, 2012 17:57 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Jasne, wyślę.

Iwonko jest virkon, stoi w kubku na półce, trzeba tylko rozrobic. Ja mam tez rozrobiony virkon w domu to odwiozę. Tylko z tym też trzeba ostrożnie, wczoraj przytrułam się oparami :?
Ponawiam propozycję używania do podłogi olejku eukaliptusowego. To naprawdę działa i nie jest szkodliwe nawet jak zwierzaki to zliżą z łapek. Teraz mało wietrzymy i te opary chemikaliów są bardzo duszące.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2012 17:58 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Fajne fotki :ok:
Erni zwany Zezikiem - niezły przegubowiec, jak się wyciągnie. "Drobna wada wzroku dodaje mi uroku" :D :D :D
Łezek - marzyciel, może "wygra w totka" i dostanie swoją wymarzoną willę z ogrodem.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 479 gości