Połamana ,obolała ,zesztywniała i co by nie było że jest lepiej niewyspana
dziś wieczorem wezmę na sen ,piwo sobie kupię ,a co tam byle pomogło
Wczoraj wieczorem ochroniarz(wewnętrzny) z mojej pracy powiedział że w drugiej firmie jest malutki czarny kociak ,któego sroki chcą zjeść ,jest z mamą...
miałam mu dać nr tel. bo co z nim zrobi jak złapie ,a ja znów okazałam się świnią
Burasia zjadła obsmyczone mięso z udka , surowe ,nic innego nie chciała.
Wygląda dobrze ,sierść nie nastroszona ,oko duże ,błyszczące ,włos też zaczyna błyszczeć...
W sobotę z Bają ,w niedzielę z Buraśką.
nie radzę sobie jakoś finansowo ,nie wiem czemu

chyba nieudolna jestem ,bo jakiś facet powiedział że przeżyje wydając około złotówkę dziennie
kto z was tak potrafi
