Nim6..EMIR z guzem w uchu-po operacji, jest DOM u fifi2005!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 03, 2012 9:50 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

Jaki Boluś piękny :1luvu:
Może kogoś zauroczy zanim do końca starci ciałko...
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon gru 03, 2012 16:50 Re: Nim6..byłam Kluseczką..jest DTale rak...Pusia umarła[']

ankacom pisze:Obrazek
TacoBolek bardzo prosi o domek :(

Przypomnę koteczka :ok: :ok: :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 03, 2012 21:38 Re: Nim6..byłam Kluseczką..jest DTale rak...Pusia umarła[']

ankacom pisze:
ankacom pisze:Obrazek
TacoBolek bardzo prosi o domek :(

Przypomnę koteczka :ok: :ok: :ok:

Hop Bolusiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 7:55 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

bulba pisze:
ankacom pisze:
ankacom pisze:Obrazek
TacoBolek bardzo prosi o domek :(

Przypomnę koteczka :ok: :ok: :ok:

Hop Bolusiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Za Bolusiowy domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 04, 2012 8:53 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

jaki podobny do mojego Andrzejka...
Obrazek
Obrazek

alinka6

 
Posty: 234
Od: Czw lip 09, 2009 21:50
Lokalizacja: kraków

Post » Wto gru 04, 2012 12:36 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

prosze o jakieś wieści o zdrowiu Bolusia! czy on je? czy chudnie bo mało je? czy ma biegunkę? infekcję? czy jest mozliwe wsparcie ukierunkowane na karmę tak żeby była dla Bolusia? nie ma chętnych na niego a jego pogarszajacy się stan niedługo go wykluczy. ZAWIĄŻMY PAKT DLA ZDROWIA BOLUSIA W WARUNKACH SCHRONISKOWYCH!!! czy to mozliwe?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto gru 04, 2012 12:53 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

Mamrot pisze:prosze o jakieś wieści o zdrowiu Bolusia! czy on je? czy chudnie bo mało je? czy ma biegunkę? infekcję? czy jest mozliwe wsparcie ukierunkowane na karmę tak żeby była dla Bolusia? nie ma chętnych na niego a jego pogarszajacy się stan niedługo go wykluczy. ZAWIĄŻMY PAKT DLA ZDROWIA BOLUSIA W WARUNKACH SCHRONISKOWYCH!!! czy to mozliwe?


Niestety, Mamrot, nie jest to możliwe :( , żeby w schroniskowych warunkach zrobić coś więcej,
zastosować dla Bolusia specjalną dietę itd. Potrzebny jest DOM- tylko i aż...

Specjalnej diety wymaga też koleżanka Bolusia, seniorka Malwinka,
badania wykazały, że ma niewydolność trzustki :(
na szczęście Malwinką ktoś się właśnie zainteresował
i oby się udało, trzymajcie kciuki za czwartek :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 04, 2012 13:40 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

:ok: :ok: :ok: za Malwinkę i :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Bolusia. Tak źle się patrzy na różnicę w zdjęciach z początków pobytu w schronisku i teraz :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 04, 2012 16:27 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

Obrazek
Boluś bardzo potrzebuje domku żeby wyzdrowieć :!: :!: :!: :!:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 04, 2012 21:45 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

ankacom pisze:Obrazek
Boluś bardzo potrzebuje domku żeby wyzdrowieć :!: :!: :!: :!:

:!: :!: :!: :!: :!:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 22:12 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

Jutro Pati ma operację.
Też poproszę o kciuki :ok: :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 04, 2012 22:15 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

Za Patinkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 04, 2012 22:53 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

Trzymamy mocno kciuki za Patinka - oby wszystko poszło jak najlepiej!
Za Malwinkę - oby domek się ziścił!
Za Bolusia - oby domek Cię w końcu wypatrzył!

W sobotę Maluch miał zdjęcie szwów – okazało, że sama zdołała już rozbroić większość z nich. Nie wiem nawet jak to się stało – kubrak zdejmowałam jej tylko na kilka minut do prania a i wtedy nie interesowała się za bardzo raną. W każdym razie wszystko jest idealnie zagojone, nie ma nawet jakiegoś większego zgrubienia ani przebarwienia. Biedne łyse boczki, wygolone do operacji powoli porastają futerkiem. Maluszek zajada z apetytem, buszuje, bobruje i cieszy wolnością od kubraka. Wynalazła sobie nowy sport – boksowanie w piórka przyczepione do elastycznej wędki. Potrafi usiąść na tylnych łapkach i boksować jak bokser – najpierw seria pacnięć prawą łapą, potem lewą, potem prawą…a na koniec morderczy dla piórek uścisk kociej paszczęki. Kluseczka na pewno się nie nudzi. Wydaje się, że czuje się już naprawdę dobrze. Normalnie pije, załatwia w kuwecie co trzeba. Czasem jeszcze zdarza jej się zrobić smoliście czarnego kupala, ale niestety to taki objaw towarzyszący chorobom wątroby.
Martwi mnie jedynie stan jej skóry. Pojawiają się przy linii grzbietu i pod szyją strupki- ale takie już poprzerastane włoskami i wydają się swędzieć. Podobnie skóra na uszach – wydawało się, że zmiany grzybicze są zaleczone i wszystko ładnie porosło futrem a dziś patrzę a prawe ucho podrapane do krwi (na zewnątrz i w środku) a skóra na nim łuszczy się jak gdyby „płatkami”. Ale nie wydaje się by to jej strasznie dokuczało, bo ucho nie jest jakoś strasznie poharatane. W piątek kontrola u dr Jagielskiego więc zapytam także i o to. Wydaje mi się, że te zmiany mogły pojawić się bardziej za przyczyną nie do końca sprawnej wątroby a nie np.z powodu grzybicy. Niestety wątroba rzutuje też i na skórę i sierść.


Najbardziej cieszy mnie fakt, że Kluseczka ufa mi i chyba zaczyna doceniać moje towarzystwo (czy w ogóle towarzystwo człowieka). Wczoraj przyszła do mnie do łóżka. Najpierw szukała sobie miejsca na kołdrze u mojego boku, ale ostatecznie bezceremonialnie weszła mi na brzuch i w miarę wygodnie się umościła. Zaczęłam ją głaskać. Delikatnie masowałam uszka, gładziłam plecy i łaskotałam pod brodą. Maluch cały czas intensywnie patrzył mi w oczy zza przymkniętych powiek. Jej mruczenie wypełniało cały pokój, ona sama od niego wręcz wibrowała. Jej oczy emanowały pięknym świetlistym zielono-złotym blaskiem w bladej poświacie księżyca. Ja szeptałam do niej zaklęcia mające pomóc jej wyzdrowieć a ona mruczeniem opowiadała mi swoje własne historie…może były to opowieści na dobranoc….?może były to….? Leżałyśmy i patrzyłyśmy na siebie. Wtedy Maluch włożył swoją łapkę w moją dłoń – pomyślałam, że to zabawne i wyglądamy jak para w tańcu. Dla porządku położyłam jej druga dłoń na plecach i opowiadałam jak pięknie wygląda. Wreszcie zmęczenie zrobiło swoje i na strzepie księżyca zaglądającego przez okno pożeglowałyśmy w sen…Ręka w łapkę.

Czytający to mogą pomyśleć, że mam coś nierówno pod sufitem – ale niestety taki los kociary. Poza tym Maluszek jest naprawdę niezwykły – w taki magnetyczny i magiczny sposób.
Sie warten auf mich am Ende der Nacht...Don Vito - 25.10.2010r.; Helmucik - 05.10.2011r.; Stefan - 28.09.2012r.; Fryc Frycunio - 05.10.2015 r.....

Ivarova

 
Posty: 132
Od: Pon paź 01, 2012 7:27
Lokalizacja: Dolny Śląsk/Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 23:30 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

Pięknie o Was piszesz :D
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro gru 05, 2012 12:50 Re: Nim6..Kluseczka po operacji-UDAŁO się!:)Pati w DT, Bolek

tańczące w świetle księżyca :1luvu: :ok:
poprosimy o fotki,
i przypomnę, że cały czas zbieramy pieniążki
do skarpety Klusi,
na Allegro i bazarkach:
Duszek686 pisze:Kochani - zapraszam gorąco na bazarek dla Kluseczki
Koszty leczenia nas niestety bardzo przerosły :(
viewtopic.php?f=20&t=148589

operacja kosztowała majątek
Ostatnio edytowano Śro gru 05, 2012 12:56 przez ruru, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości