Od czwartku, w nowym domu znalezionym przez karmicielkę, jest ta kicia

Pomagałam ją złapać, bo z małej jest niezła spryciula

Trzymajcie za nią kciuki, bo jeszcze nie daje się dotykać


Dalej czekam na zdjęcia drugiej sterylizowanej suczki. Podziękowania należą się znowu mojemu chłopakowi, który wiózł sunie za sterylki
Wczoraj byłam u moich bezdomniaków.
Bardzo martwię się o braciszka Dzika ( co słychać u niego tak w ogóle? Są jakieś nowe wieści z domku ? ). Mały nie wygląda najlepiej. Sierść ma jakąś brudną, posklejaną, jest chudziutki no i okropnie smarka

Słychać, jak ciągnie smarki

Obawiam się, że może nie przeżyć zimy

Ania poleca summamed dla kociąt z katarem. Tylko to koszt 20zł, a jest jeszcze dług 20zł za sterylizację Fionki

Martwi mnie też dalej ten "wypłowiały" kocurek i kocurek, który został jakiś czas temu podrzucony do stadka. Kiedyś był przepięknym, grubym, zadbanym kotem. Teraz została tylko skóra i kości z brązową okropną sierścią, a dodatkowo doszedł katar

Też chciałabym kupić dla niego summamed ale to kolejne 20zł

Mama dowiedziała się o kotach z gospodarstwa. Rozmawiała z właścicielem. Oczywiście nie wspomniała o sterylkach, bo nie wiedziała, czy chcę się tym zająć

Jak to mówił właściciel- starych ma 3 i je sobie zostawi, ale ma do wydania 5 małych w tym lub plus ( bo mama dobrze nie zrozumiała ) 2 są zaropiałe i chyba zdechną...

Postaram się jak najszybciej tam uderzyć, ale już się boję na samą myśl, co mogę tam zastać

Bardzo chciałabym też w końcu zająć się kocurami, które mam do wykastrowania ale brakuje rąk do pomocy

W liście zmienia się więc to:
+ koty z gospodarstwa ( 3 dorosłe + 5/7 małych )
Odpada też chyba persica. Kotka nie wychodzi już na zewnątrz, a bynajmniej karmicielka już od dawna jej nie widuje, a ludzie nie zgłosili się do niej po pomoc w sterylce, którą im bodajże zaproponowała

Lista jest teraz taka:
- matka 3 czarnuszków ze stada kotki bomby,
- nie łapalna od 2-3 lat kotka....
- jednak jedna kotka z wioski od znajomego... będę pożyczać im klatkę łapkę,
- nieduża sunia z wioski ( matka dwóch tymczasek Pani Mirki. ludzie coś zaczynają się wykręcać od sterylizacji, chociaż załatwiłam im darmówkę...

)
- kotka z wioski od znajomej- na razie karmi,
- sunia, która w tym roku miała 9 szczeniąt... właściciele są zainteresowani sterylizacją, ale na razie brak funduszy...
+ kotka z kiosku,
+ biało-bura dzika kotka,
+ sunia prawdopodobnie w ciąży,
+ kotka chłopaka,
+ koty u sąsiadów chłopaka,
+ koty z gospodarstwa ( 3 dorosłe + 5/7 małych )
A to moja nowa tymczaska. Info wkrótce.




