ŚLEPACZKI cz.V-"mój ślepaczek" - wołam do tablicy opiekunów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czy potrzebny jest Klub Ślepaczków?

Ankieta wygasła Nie lis 18, 2012 12:15

1.Bardzo-to skarbnica wiedzy o kotach niewidzących i wsparcie
28
93%
2.Tak sobie - bez klubu tez można sobie poradzić
2
7%
3. Nie - po co zajmować sie kotami chorymi lub kalekimi
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 30

Post » Sob lis 05, 2011 11:34 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

ok, znalazłam.

A odzewu od Bożeny nie ma :?
czekam więc ekspedycją kociaka
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lis 05, 2011 12:22 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

Czyli znowu się przyczynilam do powiększenia kotostanu u Ciebie? :oops:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 05, 2011 12:57 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

myślisz,. że jest aż tak? 8O


Jeszcze poczekam ...
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lis 05, 2011 13:08 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

Może Bożena nie ma dostępu do netu? Wydaje mi się, że jak obiecała to się nie wycofa :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob lis 05, 2011 14:20 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

hm, pewnie ją dobrze znasz i obyś miała rację. Delfinka mieszkanie ma raczej dość mocno zakocone
Obrazek Obrazek

talamasca

 
Posty: 155
Od: Czw gru 25, 2008 1:03

Post » Sob lis 05, 2011 15:28 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

Tak, to prawda, w tej chwili jest 21 kotów, a nie należę do osób, które są zwolennikami robienia z mieszkań zatłoczonych, skrajnie niesprzyjających kotom warunków.
Co innego domek wolnostojący, gdzie koty mają znacznie większą powierzchnię jak i swobodę.


A wracając do Blackiego, to dziś już upłynął godzinowy termin, do którego mogłam wysłać samochód z maluszkiem i wyprawką. Jutro mam łapanki i wyjazd również nie jest możliwy.
Natomiast od jutra można odebrać kociaka ode mnie z domu, adres jest na przykład na ostatnim przelewie. Wystarczy krótka informacja, że jest transport.


Szkoda, że Bożena, która ma internet w domu, a przynajmniej miała go do tej pory, nagle zaczyna dziwnie kręcić.
Bardzo jestem ciekawa, co z tego wszystkie wyniknie. To trochę jak thiller, tylko że w odcinkach :mrgreen: (Pamiętam takie seriale z l lat sześćdziesiątych, kiedy człowiek wszystko rzucał, no, nie musiał rzucać komputera :ryk: i leciał na np. Cobrę, w teatrze tv)
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lis 05, 2011 15:29 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

acha, dodam, że od tej aż do późnego wieczora nie ma mnie przy komputerze - jadę wypełniać obowiązki wolotariusza. Pozdrawiam widzów 8)
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lis 05, 2011 21:41 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

Ja przypomnę o niewidomej Pimpusi która czeka DT/DS dalej na dworze. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 06, 2011 1:08 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

8O 8O 8O 8O 8O 8O ....
Normalnie przeraza mnie co tu się wyprawia...
1)Czekam na Czarnuszka, nie wycofam sie z tej adopcji i z nikogo durnia nie robie :evil: ,ALE WIDZE,ZE ZE MNIE SIĘ TU JAKAS DEBILKE ROBI....Basiu, za przeproszeniem odbija Ci?Masz mój telefon,mogłas mnie poinformowac,ze rano kotek przyjedzie...Oddzwoniłabym wiedzac ,ze to TY jestes po drugiej stronie słuchawki.Nie mam rentgena w oczach,zeby widziec wpisy na forum telepatycznie...Do Ciebie sie nie mozna dodzwonic,bo,albo "siec poza zasiegiem",albo sekretarka sie odzywała...Sama ostatnio mówiłas mi ,ze bateria Ci siada,więc na mnie winy nie zwalaj.
2)31 PAŹDZIERNIKA DOSTAŁAM INFORMACJE,ZE OD 1.LISTOPADA DO 10,ALBO I PÓźNIEJ NIE BEDE MIAŁA INTERNETU...i NIE MAM.Nawet w podpisie podałam taka informacje jak widac...Mamy internet z sasiadami,oni zmienili umowe na nową i czekamy.Teraz korzystam z "internetu"z komórki,ale niestety nie działa tak,zebym mogła siedziec na miau...nawet poczty nie moge odebrac, bo 2 godziny sie ściaga i kończy wpisem"czas przekroczony'i inne tam bzdety :(
3)Sama szukałam małemu transportu z Warszawy,bo jak widze po Twoim sobotnim wpisie teraz moge sie pocałowac ,bo juz niedziela i dopiero przeczytałam ,ze wczoraj(sobota)rano chciałas kota przywieźć :evil:
4)Szkoda,ze nie raczyłas mnie o tym w piątek poinformować telefonicznie...juz "ustaliłas"kolejny raz sama zmiane terminu przekazania kota i wiedzac,ze nie przeczytam najprawdopodobniej Twoich informacji na watku,nie przyjechał.A mogłas wiedziec,ze jestem w domu, bo mam 2 dzieci małych od tygodnia chorych i sama od kilku dni mam wysoka goraczke.Od piatku jestem na antybiotyku :( Duomox biorę...
Po kota postaram sie przyjechac pociagiem, nie mam innej mozliwości-dzisiaj mój maz był w Warszawie(tzn w sobotę/wrócił dzisiaj po 0.10 i pomógł mi komórkowy internet uruchomic)
5)Dzisiaj podzwonie po znajomych, moze ktos sie ulituje i mi kota pociagiem przywiezie,ale jak beda się kontaktowali z Toba telefonicznie tak jak ja(ze nie odbierasz telefonu...)to jak ma to wygladac?Tu na watku?Nie stac mnie na wynajecie samochodu.Nie mam zamiaru na piechote po Warszawie się ciagac i szukac adresu z przelewu...

Napisałaś ,że kot do odebrania pod adresem z przelewu,czy tam jakos w tym stylu.Kolejny raz pokazujesz "klasę"...No nic..przełkne to jakos, napisz tutaj ILE I ZA CO MAM Tobie zwrócić...przelew zrobie 11-go.Oczywiscie majac Twój adres z przelewu jaki zrobiłas na pomoc w zwiazku ze wsparciem szczeniakowym,nie omieszkam ich zwrócić(zrobiłam przelew zwrotny,pieniadze dostaniesz w poniedziałek),bo widze,ze kazdy musi o tym czytać.Nie mam w zwyczaju upubliczniac komu pomagam i nie zycze sobie nawet wpominania na watkach, jesli wysyłałam pomoc potrzebujacym,dlatego Basiu takiej pomocy nie chce..wole miec ja od kogos z serca,a nie z łaski i wygadywania...Rozliczenie zrobiłam na watku szczeniakowycm co kto na co wpłacił...co kupione,kiedy...

Szkoda,ze piszesz takie rzeczy na watku pomocowym slepaczków,bo Czarnuszek ma swój watek i tam mozesz sobie pisać...Jest tez pw..kulturalni ludzie tam własnie, badź telefonicznie swoje sprawy załatwiają.
Informije,ze 8 i 9...nie bedzie mnie w domu, ,wiec w te dni przejęcie kota jest niemozliwe.Jesli mogłabys kota dostarczyc na dworzec, ułatwiłoby mi to termin odebrania Czarnuszka...a moze jednak dowieziesz kota do Wisniewaa bez strzelania focha...informujac kiedy?Gdybym miała swój samochód ,lub była bez 3-letniego dziecka przyjechałabym od razu po małego...,niestety od poczatku pisałam,ze nie mam mozliwosci odbioru kota ...Jesli uda Ci sie JEDNAK przyjechac to zapraszam, ja nie mam do Ciebie urazy...Twoje złosliwosci trafktuje jako "miała Basia zły dzień"...


PROSZE O TELEFON..ODDZWONIE,ZEBY CIE NA KOSZTY NIE NACIAGAĆ...



TEKSTÓW PT"NIE CHCE LECZYC KOTA?,ALBO :NIE CHCE WIDZACEGO KOTA jest juz niezłym przegięciem,nie skomentuje tego inaczej,niż żenada :roll: I mówią to osoby,które sa klubowiczkami.Wierzyc mi się nie chce w to co przeczytałam...
Informuje tez,ze jak powiedziałam od poczatku BEDE MALUSZKOWI SZUKAŁA DOMKU STAŁEGO i zostanie u mnie tylko wtedy jak NIC nie znajde w odpowiednim czasie...
Ostatnio edytowano Nie lis 06, 2011 1:57 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie lis 06, 2011 1:14 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

Anna61 pisze:Ja przypomnę o niewidomej Pimpusi która czeka DT/DS dalej na dworze. :(



Aniu, pamiętam o Pimpusi...póki szczeniak w domu jest nic więcej nie mogę...pytam,ale tylko koty do stodoły szukaja przynajmniej tylko takie oferty dostałam... :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie lis 06, 2011 16:53 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

Anna61 pisze:Ja przypomnę o niewidomej Pimpusi która czeka DT/DS dalej na dworze. :(


No właśnie... Biedna kocinka czeka na dom... :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lis 06, 2011 23:53 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

oj, Bożena, Bożena, Ty naprawdę masz problemy. Staram się od takich ludzi trzymać z daleka.
Nie skomentuję Twojej epistoły, bo mi szkoda czasu.
Tylko po raz drugi proszę o podanie informacji, kiedy Ty się do mnie dodzwonić nie mogłaś. Bo to dość ciekawe i raczej świadczy o Twoim trzymaniu się faktów.
Napisałam skąd adres możesz wziąć, nie pisząc co to za przelew, od kogo-do kogo i co. Nigdy przecież u mnie byłaś i już nie będziesz, więc skąd miałaś wiedzieć.

Nikt nie zapisał się na jazdę do Ciebie jako osoba towarzysząca KIEROWCY. Będzie musiał do Ciebie sam jechać, chyba mu się to nie spodoba. Nie wiem, kiedy będzie teraz mógł wyruszyć.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon lis 07, 2011 0:04 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

Okropne jest to ,że zamiast się jednoczyć, pomagać najlepiej sie kłócić. Przecież wszyscy kochamy koty.
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Pon lis 07, 2011 0:47 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

Przecież delfinka pomaga. Kiciuś mial być u niej kilkanaście godzin, a jest już kilka dni (dla niego wprawdzie tym lepiej, im dlużej nie ma kontaktu z kotami z bialaczką, bo nie dość, że chory to jeszcze nie szczepiony i sam zresztą też może herpesem zarazić takie zwierzęta o obniżonej odporności), do tego zostal skonsultowany u najlepszych w kraju weterynaryjnych okulistów.
Co jeszcze więcej można zrobić, wedlug Ciebie?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 07, 2011 11:34 Re: ŚLEPACZKI cz.V- Bunia, Pimpusia i inne futerka proszą o dom

marta20 pisze: Przecież wszyscy kochamy koty.

no właśnie. Ale widać słowo "kochamy" ma różne odcienie.
Zamiast pełnej aprobaty dla działań mających mieć wpływ na leczenie kota, czytamy na przykład "nie zmieniać imienia MOJEMU KOTU", albo "nie lubię zmian". Ni przypiął ni wypiął.
Miłość do zwierząt powinna być przede wszystkim w sercu i czynie, a nie w publicznych deklaracjach.

A ja nadal nie znam terminów, które odpowiadają Bożenie, aby przejął Blackiego :roll:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 115 gości