» Pt lut 18, 2011 15:29
Re: /.../ dziś kastracja!!
Czolem!
Kubus juz jest w lecznicy. Zostanie tam na obserwacji do 22:00, potem zawieziemy go do DT.
Musimy przejechac przez cala Warszawe (Ursynow--> Tarchomin), wiec ostateczne informacje beda pozno.
Trzymajcie kciuki bardzo mocno, bo to nie jest prosta sprawa, z kilku powodow.
-Kubus jest kotkiem oslabionym, niedawno ledwo przezyl.
-Ma wirusa FelV.
-Nie jest to mlody kot, a juz na pewno nie ma dwoch lat. Ma polamane wibryski, ma polamane pazurki - przednie boczne..
Te zeby, ktore sie ostały po owrzodzeniu w jamie ustnej wygladaja na dosc... hmmm... dorosle. Po zębach sie poznaje wiek kota, ale tych zebow jest za malo. Wieku Kubusia nie da sie oszacowac, ale to NIE jest mlody kot.
Z tych powodow w lecznicy Kubus ma zapewniona wyjatkowa ostroznosc i uwage. Dla bezpieczenstwa zostanie na obserwacji do 22:00. Ale lekarze uprzedzali, ze to jest zabieg ryzykowny. I narkoza, i kastracja.
Dlatego trzymajcie kciuki, jak tylko bedzie cos wiadomo przed 22:00, damy znac.
Jola/Aneta
ps. Kastracja byla pierwotnie zaplanowana na wtorek, ale juz nie mozna bylo czekac. Nie ma kawalka kocyka, lozka, koldry w DT, ktorego by Kubus nie zaznaczyl zapachem, a odkad odzyl - jest to zapach wyjatkowo intensywny. Mus byl, zeby przyspieszyc kastracje.