K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 07, 2010 12:00 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

miszelina pisze:
_namida_ pisze:Czarna kotka w klatce 3 prawie nic nie zjadła i w kuwecie było tylko siku, chyba zaczyna wygryzać sobie futro na łapkach.

Czarna kotka to Mruczka, ona jest bardzo przymilna, a futrko na łapkach ma chyba wygolone do pobierania krwi, przynajmniej ma taki stan od sterylki. Ona faktycznie mało je, jest grymaśna. Ten kot ogromnie potrzebuje człowieka, pcha się na ręce i udeptuje.

Do jedzenia trzeba jej dawać Animondę Carny dla kociąt i Hillsa indoor suchego(który się kończy), to bardzo chętnie je.
A kupa dziś u niej była. Mała czarna Hanka jeszcze wczoraj uciekała z klatki i ledwo ją złapałam, ale dziś rozmruczała mi się na rękach :) Hana też się rozmruczała, robi postępy :) Małe buraski z klatki się cudnie bawiły nowymi zabawkami, ale wciąż się boją ludzia. W catroomie znowu sraczka, na podłodze i na posłaniach też.
Ważne: Wczoraj Madame wypadł spod ogona obcy, wyglądało to jak kawałek tasiemca! Chyba trzeba będzie zrobić odrobaczenie całego catroomu czymś na tasiemce...
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Nie lis 07, 2010 12:02 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

Obrazek Obrazek Obrazek
To są zdjęcia Dzidki równiutko sprzed tygodnia. Była wesoła, biegała, wygrzewała się w słońcu na parapecie i obserwowała spadające listki. No, może miała trochę mniejszy apetyt, ale taki w granicach grymasów - to zjem, tamtego nie. Może była odrobinę mniej skoczna - ale w końcu czego chcieć od kota mieszkającego w klatce ... W czwartek była tak słaba, że po przejściu metra kładła się na podłodze. Jeść nie chciała w ogóle. W piątek po Megace udało mi się w nią wmusić trochę surowego kuraka. Nosek prawie biały, śluzówki porcelanowe. Sobotnia wizyta w KV potwierdziła moje obawy - rzut białaczki. Kicia nie gorączkuje, ale morfologia mowi sama za siebie - RBC 2,3 mln, HGB 4,1, PLT 57 tys, HCT 12%. Lekka leukocytoza - 16,2 tys. W badaniu palpacyjnym wyszła bolesność w okolicy wątroby, pobrano też krew na próby wątrobowe i mocznik, wyniki w poniedziałek. Dostała lekki antybiotyk, podajemy Interferon i Megace na apetyt. Malutka pojada po odrobinie, chętnie pije kocie mleczko Winstona, wczoraj w ciągu dnia wypiła cały kartonik, dodaję jej do mleczka rozmieszane żółtko, zlizywała tez Calo-pet z łyżeczki i zjadła około łyżki mokrego jedzenia. Prawie cały czas drzemie, czemu przy takich wartościach morfologii trudno się dziwić. Nie ma duszności, nie jest odwodniona. Jeżeli szpik kostny jeszcze cokolwiek produkuje to jest jakaś nadzieja, jeśli nie ... :(

karaluch

 
Posty: 272
Od: Sob lut 11, 2006 20:03

Post » Nie lis 07, 2010 15:04 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

kasumi pisze:
miszelina pisze:
_namida_ pisze:Czarna kotka w klatce 3 prawie nic nie zjadła i w kuwecie było tylko siku, chyba zaczyna wygryzać sobie futro na łapkach.

Czarna kotka to Mruczka, ona jest bardzo przymilna, a futrko na łapkach ma chyba wygolone do pobierania krwi, przynajmniej ma taki stan od sterylki. Ona faktycznie mało je, jest grymaśna. Ten kot ogromnie potrzebuje człowieka, pcha się na ręce i udeptuje.

Do jedzenia trzeba jej dawać Animondę Carny dla kociąt i Hillsa indoor suchego(który się kończy), to bardzo chętnie je.
A kupa dziś u niej była. Mała czarna Hanka jeszcze wczoraj uciekała z klatki i ledwo ją złapałam, ale dziś rozmruczała mi się na rękach :) Hana też się rozmruczała, robi postępy :) Małe buraski z klatki się cudnie bawiły nowymi zabawkami, ale wciąż się boją ludzia. W catroomie znowu sraczka, na podłodze i na posłaniach też.
Ważne: Wczoraj Madame wypadł spod ogona obcy, wyglądało to jak kawałek tasiemca! Chyba trzeba będzie zrobić odrobaczenie całego catroomu czymś na tasiemce...

Znowu :evil:
W szufladzie jest milbemax na tasiemce.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 07, 2010 16:03 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

karaluch-trzymajcie się jakos
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 07, 2010 16:34 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

Do Krakowa zbliża się wścieklizna
viewtopic.php?f=21&t=119691
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 07, 2010 17:12 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

ja liczę na to że szczepionki zrzucane jesienią jednak pomogą
Te wiosenne zabrała powódź-stąd wścieklizna
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 07, 2010 17:51 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

miszelina pisze:
kasumi pisze:
miszelina pisze:Czarna kotka to Mruczka, ona jest bardzo przymilna, a futrko na łapkach ma chyba wygolone do pobierania krwi, przynajmniej ma taki stan od sterylki. Ona faktycznie mało je, jest grymaśna. Ten kot ogromnie potrzebuje człowieka, pcha się na ręce i udeptuje.

Do jedzenia trzeba jej dawać Animondę Carny dla kociąt i Hillsa indoor suchego(który się kończy), to bardzo chętnie je.
A kupa dziś u niej była. Mała czarna Hanka jeszcze wczoraj uciekała z klatki i ledwo ją złapałam, ale dziś rozmruczała mi się na rękach :) Hana też się rozmruczała, robi postępy :) Małe buraski z klatki się cudnie bawiły nowymi zabawkami, ale wciąż się boją ludzia. W catroomie znowu sraczka, na podłodze i na posłaniach też.
Ważne: Wczoraj Madame wypadł spod ogona obcy, wyglądało to jak kawałek tasiemca! Chyba trzeba będzie zrobić odrobaczenie całego catroomu czymś na tasiemce...

Znowu :evil:
W szufladzie jest milbemax na tasiemce.


na szczęście ich trochę mniej niż ostatnio

Wróciliśmy, bardzo dziękuję Akimie, Kosmie i Queen_ink za kwestowanie. Jako, że byliśmy na gościnnych występach tzn na zaproszenie fundacji "Ludzie zwierzętom w potrzebie" kwestowaliśmy tylko z boku na swoim stoisku, a nie tak jak niektórzy, co to się wpychają nie przejmując się nikim i niczym i zajmują frontowe miejsca (popijając piwko :wink: ).
Było trochę zimno więc ludzi niewiele ale sporo psów poszło do domu, kociuchy chyba też ze dwa. Była też pewna Pani Maria, kótra o fundacji wie wszystko, że nas zalało, że zbieramy na samochód, ile mamy kotów itp, pobiegła po ludzi stojących na zewnątrz aby przyszli do nas na zakupy. Niesamowita kobieta :)
Poznaliśmy panią kandydującą ponownie do sejmiku, która na swoich ulotkach wyborczych ma właśnie hasła pro zwierzęce (a tak się zastanawiałam na kogo głosować), pogadałyśmy o przytulisku międzygminnym, bo ona rozmawia właśnie z władzami gminnymi na ten temat. Była pani Magda z ekipą TV, też parę zdań do kamery na temat fundacji i przytuliska powiedzieliśmy. Myślę, że dzień pod względem marketingowym, udany

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 07, 2010 17:55 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

Tweety pisze:Poznaliśmy panią kandydującą ponownie do sejmiku, która na swoich ulotkach wyborczych ma właśnie hasła pro zwierzęce (a tak się zastanawiałam na kogo głosować), pogadałyśmy o przytulisku międzygminnym, bo ona rozmawia właśnie z władzami gminnymi na ten temat. Była pani Magda z ekipą TV, też parę zdań do kamery na temat fundacji i przytuliska powiedzieliśmy. Myślę, że dzień pod względem marketingowym, udany

Która to pani? Nazwisko proszę, może być na pw. Niestety nie mam czasu czytać wszystkich ulotek. :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 07, 2010 18:10 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

miszelina pisze:
Tweety pisze:Poznaliśmy panią kandydującą ponownie do sejmiku, która na swoich ulotkach wyborczych ma właśnie hasła pro zwierzęce (a tak się zastanawiałam na kogo głosować), pogadałyśmy o przytulisku międzygminnym, bo ona rozmawia właśnie z władzami gminnymi na ten temat. Była pani Magda z ekipą TV, też parę zdań do kamery na temat fundacji i przytuliska powiedzieliśmy. Myślę, że dzień pod względem marketingowym, udany

Która to pani? Nazwisko proszę, może być na pw. Niestety nie mam czasu czytać wszystkich ulotek. :(


na ulotce ma wypisane 4 cele a wśród nich:"ludzkie traktowanie zwierząt", startuje z listy PO, p. Ewa Wicher, lista 4, miejsce 8.

A zebraliśmy prawie 250 zł, więc jak na 4-godzinną zbiórkę bez jakiejkolwiek agitacji myślę, że bardzo dobrze :)

edit: literówka
Ostatnio edytowano Śro maja 16, 2012 17:34 przez Tweety, łącznie edytowano 2 razy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 07, 2010 20:05 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

a tak z zupełnie z innej beczki, bo może niektórzy nie wiedzą a to też ważne. Oglądnijcie sobie filmik http://www.youtube.com/watch?v=gHepWyDV0Xw
nie kupujcie "trójek", co z tego, że ciut tańsze?! Jeżeli na jajku pierwsza nadrukowana cyfra to 3 to właśnie od takich kur pochodzi. Kupując je napędzamy taki to kurzy interes;[[[[[[ Czy warto dla tych kilkunastu groszy???

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 07, 2010 20:13 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

nawet nie chę filmu oglądać, ja zawsze kupuję te najdroższe chyba mają 0 na poczatku - najważniejsze wolny wybieg i ekologiczne. Szkoda, że na mięsie nie ma takich oznakowań :-(
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 07, 2010 20:21 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

Akima pisze:......., ja zawsze kupuję te najdroższe chyba mają 0 na poczatku - najważniejsze wolny wybieg i ekologiczne. ...


Tak jest - ja też zwracam na to uwagę.
W sklepach nie zawsze można kupić te zerówki czy jedynki - ale chociaż dwójki kupuję, czyli z chowu ściółkowego.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 07, 2010 20:22 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

Akima pisze:nawet nie chę filmu oglądać, ja zawsze kupuję te najdroższe chyba mają 0 na poczatku - najważniejsze wolny wybieg i ekologiczne. Szkoda, że na mięsie nie ma takich oznakowań :-(


tak, 0 i 1 są najsensowniejsze, trochę droższe ale nie co dzień człowiek robi wesele na 300 osób aby miało to jakieś szczególne znaczenie dla portfela

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 07, 2010 20:24 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

Filmu nie mam zamiaru oglądać bo mam słabe nerwy. Trójek nie kupuję od dłuższego czasu, nie dość że to napędzanie brutalnego interesu to w takim jajku pewnie jest cała tablica Mendelejewa. Kupuję tylko 0 i ew. 1, takie jajka są nie dość że od kur hodowanych na wolnym wybiegu to jeszcze o wiele zdrowsze.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Nie lis 07, 2010 20:39 Re: K-ów, Stefek z oczkami, Puzon i Wera z łapkami i inne

Ja kupuję na targu, od baby, a raczej od pana Jacka. Sprawdziłam, one nie mają żadnych numerków. Więc trudno mi powiedzieć, skąd są. Ale kosztują więcej niż sklepowe.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości