Kotka jest po operacji. Straciła bardzo dużo krwi gdyż poszarpane były tętnice.
Rana była bardzo zanieczyszczona , czas pokaże co będzie dalej. A niestety może być różnie.
Okazało się , że kotka już długo chodziła z dziurą w brzuchu i teraz zaczepiła się o kratę kawałkiem skóry , rozszarpując brzuszek jeszcze bardziej.
Jest dzika więc aby ją spokojnie zdjąć musiała dostać najpierw narkozę.
Maluszki są karmione sztucznie. Jeśli mamusia jutro będzie się dobrze czuła to będziemy próbować je dostawiać.
Trzymajcie kciuki !

A to dziadzio Ziomek po operacji łapki. Jest strasznie kochany. Gadatliwy pieszczoch. Szuka troskliwego tymczasu.
Nie ma ząbków.




