Legnica ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 05, 2010 11:26 Re: Legnica.

Śliczne kocurzysko wyrosło z tego wylniałego Foksika :ryk: Jest taki dostojny, zadumany :1luvu: i jaki futrzasty :!:
Iwo-wawa, bezogoniastego dwunoga nie zaadoptujecie :? :?:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob cze 05, 2010 12:26 Re: Legnica.

Legnica Ty się nie martw - wsio w pariadkie :ok: A nawet i lepiej... Choć już raz Foxa z za drzwi zabierałam (bo spacery mu się po głowie kołaczą). A my mu twardo - "JUŻ się kocie naspacerowałeś w życiu! Szczeka przetrącona, większość zębów stracona, facjata w szramach - mało Ci było? Cud żeś się nam odnalazł!" No bo przecie On musiał być zawsze nasz :cat3:

Marudka i dla bezogoniastego miejsca byłoby dosyć tylko czekam na moment, gdy czasu będzie można trochu więcej ogo-i bezogoniastym dać :roll: Adopcje w różnym wymiarze nie są nam obce :wink:
Ze zwierzęcego punktu widzenia poprzedniczka p.Foxa (Szelma - mieszaniec owczarka colli)wyadoptowana ze schroniska na Paluchu w W-wie za studenckich czasów, dożyła późnej starości i zaliczyła z nami wiele przeprowadzek... Teraz już wreszcie na swoim jestemy, ale z adopcjami to u nas nie koniec :D - tylko na dziś w ludzkim wymiarze... Czekamy na nasze drugie dziecko i wierzymy, że dane mam będzie się szybko na tym wielkim świecie odnaleźć... Więc ogo i bezogo muszą chwilowo poczekać... Ale jak Bóg da zdrowie i siły, to się doczekają. Miłości wystarczy dla wszystkich!
Fox
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

iwo_wawa

 
Posty: 210
Od: Czw gru 24, 2009 0:41

Post » Sob cze 05, 2010 12:33 Re: Legnica.

:1luvu: :ok: ja cały czas kciuki mocne trzymam za szczesliwe powiększenie rodziny :D
Legnica
 

Post » Sob cze 05, 2010 12:36 Re: Legnica.

Byłam rano z Saszką na drugiej wizycie u weta.Dostał kolejne dwa zastrzyki.Znów była kupa w transporterze.
Ale wetka i tak powiedziała że dzis wygląda znacznie lepiej.Jakis kolor na nim widać :lol:
Niestety mamy problem.Wychodzi na to ze Saszka,w nocy załatwia się pod siebie.Może w czasie zbyt głębokiego snu?moze boi sie ciemnosci?Nie wiem o co mu chodzi.Ale wiadomo,nawet jeśli się wylize,bedzie zdrowy i nie konfliktowy,wykastrowany,to z takimi problemami nie wyjdzie z klatki.
Legnica
 

Post » Sob cze 05, 2010 12:44 Re: Legnica.

Dzięki Wiesia, Kochana jesteś Kobita!

A co do charakteru Foxa, to powiem, że jest towarzyski baaardzo. Im więcej luda w domu (znaczy się gości np.), tym bardziej mu w to graj. Nie to żeby miał pryskać i zwiewać, oooo nieeee! To przecież PanKot tu jest u siebie! Do siedzących ludzików podejdzie, powącha (jak innego kociastego wyczuje to dłuuugo może wąchać :roll: ) i... kładzie się na środku dywanu, by wszystkich mieć na oku...) :D
On, kurka, jak pies się zachowuje, a nie kot... Chyba gościu faktycznie z jakimiś mainecoonami zmiksowany, bo ponoć one takie "psie" w zachowaniu.
A jak Duże na chatę wracają to gościu w te pędy witać i miauczeć do drzwi biegnie :) Nawet jak prześpi moment otwierania drzwi, to na "dzień dobru Panie Koociee" jest od razu :)
Koto-Pies normalnie...
Fox
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

iwo_wawa

 
Posty: 210
Od: Czw gru 24, 2009 0:41

Post » Sob cze 05, 2010 12:45 Re: Legnica.

:ok: :ok: :ok: Za Saszę, fundusze i siły dla Legnicy :ok: :ok: :ok:
Fox
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

iwo_wawa

 
Posty: 210
Od: Czw gru 24, 2009 0:41

Post » Sob cze 05, 2010 12:55 Re: Legnica.

Aż się chce o takie bidy zawalczyć,kiedy czytam co słychać teraz u Foxa.On tak biedny prosił ludzi na ulicy żeby choć małą chwilkę mu poświęcili...
Legnica
 

Post » Sob cze 05, 2010 13:53 Re: Legnica.

Chciałam jeszcze podziekowac Marudce za smakołyki dla kociastych-baaardzo całemu towarzystwu posmakowało :D i fanty na bazarek :1luvu:
Legnica
 

Post » Sob cze 05, 2010 14:25 Re: Legnica.

Legnica pisze:Chciałam jeszcze podziekowac Marudce za smakołyki dla kociastych-baaardzo całemu towarzystwu posmakowało :D i fanty na bazarek :1luvu:


Moje na sam dźwięk rozdzieranego opakowania pedzą na złamanie karku :ryk:
Iwo_wawa :ok: :ok: :ok:
A może Saszka ma tą kuwertę za blisko, może nie chce sobie psuć powietrza i potem już nie daje rady - jakbyś w ciągu dnia spróbowała go trochę wypuścic i wyjąć kuwetę - może skorzysta? Nie wiem czy to na jakiś sens :?:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob cze 05, 2010 14:46 Re: Legnica.

On w ciagu dnia korzysta z kuwety.A w nocy z podkładu...



Zastanawiam sie całkiem poważnie nad zakupem(a raczej znalezieniem funduszy) na klatkę taką jaką teraz dziewczyny pożyczyły mi dla Saszy.
Klatka to swietne rozwiązanie,gdybym wcześniej taką miała nie musiałabym wywalać na smietnik tylu dywanów i chodników,szorować wersalek,byłoby mniej stresu z powodu przyjscia do domu "nowego",a na pewno chroni przed złapaniem choróbska kotów w domu.Na pewno znacznie łatwiej jest sie zdecydować na przyjęcie kolejnego tymczasa mając takie wyposażenie,bo to nigdy nic nie wiadomo z czym nowy przyjdzie.
Klatki ok 1 m kosztują ok 200zł,znalazłam takie cóś,chyba nie ma "dachu",ale to można z siatki coś zrobić.Dużo tańsze:
http://www.allegro.pl/item1058315749_ka ... 00x60.html
co o tym myslicie?
Legnica
 

Post » Sob cze 05, 2010 14:50 Re: Legnica.

A jak Ci się to podoba?

http://www.allegro.pl/item1056758551_ko ... 60x60.html

Edytuję: Zauważyłam, że siatka jest tylko dla trzech pierwszych kupujących.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob cze 05, 2010 14:52 Re: Legnica.

Nie ryzykowałabym z taką kombinowaną. Kot może się zwłaszcza w nocy z takiej wydostać. Konstrukcja musi być solidna, bo nigdy nie można przewidzieć co kot zacznie kombinować. Nawet te solidne, które mają możliwość wyjmowania podłogi trzeba u dołu dodatkowo zabezpieczyć. Niby szpara na dole nie jest duża, ale bywało, że koty przez nią uciekały.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 05, 2010 15:00 Re: Legnica.

Warto szukać klatek używanych. http://allegro.pl/........
Ostatnio edytowano Sob cze 05, 2010 23:17 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 05, 2010 15:05 Re: Legnica.

Tę klatkę co pożyczyła Cammi za tydzień muszę oddać. Mam co prawda, tez pożyczoną ale znacznie mniejszą, za to ciężką jak diabli i miałam swoją podrzucić :roll: Kiedyś ktoś mi mówił że w hurcie w w Łodzi można za 100zł, tam gdzie się zaopatrują sklepy zoologiczne.
Może ktoś używaną by sprzedał, albo może ktoś ma znajomości w zoologicznym :roll: Ja zapytam moją wetkę, bo wiem że gdzieś też kupowała w hurcie. Może odsprzeda po kosztach. Tak czy siak, uważam że powinnaś mieć " na stanie". To bardzo ułatwia życie.

Edi100

Avatar użytkownika
 
Posty: 517
Od: Pon lis 07, 2005 16:20
Lokalizacja: obecnie Wrocław

Post » Sob cze 05, 2010 15:07 Re: Legnica.

Mulesia pisze:A jak Ci się to podoba?

http://www.allegro.pl/item1056758551_ko ... 60x60.html

Edytuję: Zauważyłam, że siatka jest tylko dla trzech pierwszych kupujących.



Podobać to sie podoba.Tylko jak kupować to pod kątem wszelkiego rodzaju potrzebujących:kotka z kocietami,silny wkurzony kocur itp.
Nie wiem czy w tej wkurzony kocur tych prętów by nie wyginał,albo i z całą klatka maszerował po pokoju.
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 83 gości