bliźniaki z Morąga, ROMUŚ [*]

Och !-pomyślała o wszystkim!
Braciszki moje słodkie-doczekałyście sie wspólnego domku-marzenie i moje i wasze sie spełni! :dance:

Gosieńko,Natalio-taka jestem Wam wdzięczna-no i poryczałam się :oops:

ja też miałam łzy w oczach jak z tą panią rozmawiałam i słuchałam tego co ona mówi - po tych idiotycznych ostatnio telefonach - nie mogłam uwierzyć że to dzieje się naprawdę
ale długo jeszcze będę się zamartwiać o nich ....... Burasie moje kochane!

a tym wszystkim dziwolągom i oszołomom co dzwonia po koty jak po zabawki zrobię psikusa i za karę wyślę im "podmienionych" braciszków, dwa buraski Miecia i Pucia :mrgreen:

czyli ekipe gryząco - tłukącą wszystko i wszystkich :ryk:

Przyznać musisz Gosiu,że sa wyjątkowo łagodne i miłe -prawda?-ja z takimi kotami jeszcze się nie spotkałam,urodzone i wychowane na ulicy,dzikie,umiały zaufac człowiekowi,i pokochały go bezgranicznie,a przrzecież pod mój blok przyszły juz spore,miały po kilka miesięcy!
Oby domek dał im tyle miłości i ciepła,ile one soba potrafia wnieść!

Lepiej ja im Antosie -wredote gryzaca i drapiaca podeślę-kociego terminatora w miniaturce!
Twoich burasków szkoda,a ona by tym durniom pokazała pazur-dosłownie!
I jako bonus-Pyniusię,żeby im domy zasikała! :twisted:

koci terminator :ryk:

no to już odpowiednią ekipę mamy w razie czego :ryk:

burasie są przekochane!!!! wyjątkowe - naprawdę !

Dobranoc kochani!

Obrazek

kropkaXL pisze:
Lepiej ja im Antosie -wredote gryzaca i drapiaca podeślę-kociego terminatora w miniaturce!
Twoich burasków szkoda,a ona by tym durniom pokazała pazur-dosłownie!
I jako bonus-Pyniusię,żeby im domy zasikała!

Antosię? Przecież ona z pysia taka słodziutko-grzeczniutka :1luvu:

no... chyba że się dobrze maskuje

A domek - idealny :ok:

Proszę jakie wspaniale wiadomości :dance:

a tymczasem zapraszam do super lektury ! viewtopic.php?f=20&t=109660&start=0

Gibutkowa pisze:Antosię? Przecież ona z pysia taka słodziutko-grzeczniutka no... chyba że się dobrze maskuje

Hmm-ja myślę,że u niej na pysiu widać charrrakterek Edytko!

Bardzo mocno trzymam kciuki żeby adopcja sie udała i burasie już zawsze miały wspaniały dom :ok:

postarm się znaleźć im domek najlepszy z najlepszych , na chwilę obecną ten dom w Imielinie wydaj mi się byc bardzo odpowiedni!
pani, z którą byłam umówiona na dzisiaj na spotkanie jest bardzo zawiedziona że zdecydowałam inaczej, ponad godzinę musiałam jej tłumaczyć skąd taka moja decyzja, o adopcji braciszków do kogoś innego,
ostatecznie ustaliłysmy, że sprawdzę jej domek i pojada do niej inne kotki - jeśli oczywiście tak zdecyduję - Agness - potrzebna mi będzie Twoja pomoc ! i nataszy!

a ja wczoraj miziałam, głaskałam i nosiłam braciszków na rekach alez one sa urocze, tylko pozazdrościć jessi takich tymczasowych nabytków :ok:

Pomoca słuze zawsze i wszędzie (tylko nie bierz tego tak dosłownie :ryk:

)

natasza25 pisze:a ja wczoraj miziałam, głaskałam i nosiłam braciszków na rekach alez one sa urocze, tylko pozazdrościć jessi takich tymczasowych nabytków

Oj, zazdraszczam tego miziana i głaskania braciszków :wink:

kropkaXL pisze:
Gibutkowa pisze:Antosię? Przecież ona z pysia taka słodziutko-grzeczniutka no... chyba że się dobrze maskuje

Hmm-ja myślę,że u niej na pysiu widać charrrakterek Edytko!

Dla mnie sama słodycz :1luvu:

bliźniaki z Morąga, ROMUŚ [*]

Kto przegląda forum