Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mruczeńka1981 pisze:To ja mam taką propozycję. Ostatnio dużo kotów ze schronu trafiło do Figaro. Poprosiłabym tu o wątki, bo nie ogarniam wszystkich. Inne DT na razie nie są aktywne. Dlatego możemy podzieliś pomoc kwietniową-będzie na pewno powyżej 300 zł na każdy dom-Figaro i p.Hanki. Wtedy pomożemy komuś, kto wyciąga koty i komuś, kto ratuje je przed schronem.
Mruczeńka1981 pisze:To ja mam taką propozycję. Ostatnio dużo kotów ze schronu trafiło do Figaro. Poprosiłabym tu o wątki, bo nie ogarniam wszystkich. Inne DT na razie nie są aktywne. Dlatego możemy podzieliś pomoc kwietniową-będzie na pewno powyżej 300 zł na każdy dom-Figaro i p.Hanki. Wtedy pomożemy komuś, kto wyciąga koty i komuś, kto ratuje je przed schronem.
krynia08 pisze:Mruczeńka1981 pisze:To ja mam taką propozycję. Ostatnio dużo kotów ze schronu trafiło do Figaro. Poprosiłabym tu o wątki, bo nie ogarniam wszystkich. Inne DT na razie nie są aktywne. Dlatego możemy podzieliś pomoc kwietniową-będzie na pewno powyżej 300 zł na każdy dom-Figaro i p.Hanki. Wtedy pomożemy komuś, kto wyciąga koty i komuś, kto ratuje je przed schronem.
słuchajcie ja tylko ten obraz mam w głowie z watku pani hanki---Zimno :/ Opał idzie jak woda, trzeba będzie wcześniej dokupić. Na następny sezon trzeba będzie zorganizować większą dostawę na raz, bo sam transport to 300 zł za każdym razem :/ Gugu ma białaczkę, jutro jedzie do weta i pani Hanka obawia się, że to będzie jego ostatnia podróż.... Piegusia - śliczna, kochana koteczka, prawdziwa gospodyni witąjaca zawsze pierwsza wszystkich przyjeżdżających - też jest niezdrowa, istnieje prawdopodobieństwo, że to też białaczka... Lonia - chorująca od dłuższego czasu nie wiadomo na co - nie żyje. Okazało się, że to był nowotwór płuc. Wygląda na to, że zima zaczyna zbierać swoje smutne żniwo Dziewczyny - grajcie w totka, może chociaż na szczepienia będzie...
dlatego prosze was w swoim imieniu bo ja daleko jestem i tylko jednoosobowo
a cytat jest z końca stycznia
Mruczeńka1981 pisze:No to super. Mam trochę fantów na bazarki to w kwietniu wspomogę skarbonkę dodatkowo. Czekamy jeszcze na Kicię. Pucio liczysz??
Agness78 pisze:krynia08 pisze:Mruczeńka1981 pisze:To ja mam taką propozycję. Ostatnio dużo kotów ze schronu trafiło do Figaro. Poprosiłabym tu o wątki, bo nie ogarniam wszystkich. Inne DT na razie nie są aktywne. Dlatego możemy podzieliś pomoc kwietniową-będzie na pewno powyżej 300 zł na każdy dom-Figaro i p.Hanki. Wtedy pomożemy komuś, kto wyciąga koty i komuś, kto ratuje je przed schronem.
słuchajcie ja tylko ten obraz mam w głowie z watku pani hanki---Zimno :/ Opał idzie jak woda, trzeba będzie wcześniej dokupić. Na następny sezon trzeba będzie zorganizować większą dostawę na raz, bo sam transport to 300 zł za każdym razem :/ Gugu ma białaczkę, jutro jedzie do weta i pani Hanka obawia się, że to będzie jego ostatnia podróż.... Piegusia - śliczna, kochana koteczka, prawdziwa gospodyni witąjaca zawsze pierwsza wszystkich przyjeżdżających - też jest niezdrowa, istnieje prawdopodobieństwo, że to też białaczka... Lonia - chorująca od dłuższego czasu nie wiadomo na co - nie żyje. Okazało się, że to był nowotwór płuc. Wygląda na to, że zima zaczyna zbierać swoje smutne żniwo Dziewczyny - grajcie w totka, może chociaż na szczepienia będzie...
dlatego prosze was w swoim imieniu bo ja daleko jestem i tylko jednoosobowo
a cytat jest z końca stycznia
Mam wiele uznania dla Pani Hanki. Ma naprawdę wielkie serce i tak naprawdę poświęciła prywatne życie dla tych biednych i potrzebujacych kotkówNiestety mam parę wątpliwości. Byłam tam raz, wiozłam gazety, karme i inne potrzebujące rzeczy dla pani Hanki od różnych ludzi dobrej woli. Wtedy też dopiero dowiedziałam się o tym miejscu. Byłam wzruszona z jaką troską opiekuje się kotami Pani Hania
Niestety moje wątpliwości pojawiły się kiedy zapytałam o możliwosc zabrania dwóch maluszków 3-4 m-cznych na tymczas do siebie. Pani Hania się wówczas nie zgodziła tłumacząc że maluchy sie już przyzwyczaiły
Bardzo byłam zdziwiona bo przecież takie kotki, szybciutko przyzwyczajają się co nowych domków
Dobry domek jest zdecydowanie lepszy nawet od najlepiej prowadzonego azylku - przynajmniej takie jest moje zdanie. Jest tam sporo naprawdę ślicznych i bardzo pro-ludzkich kotów. Osobiście uważam że takim kotom powinno szukać się domów. Nie wiem być może teraz jest inaczej.... może coś się zmieniło? Może Pani Hanka mnie nie znała osobiście i dlatego nie chciała oddać maluszków na tymczas.... nie wiem. Ale watpliwości zostały...
Oczywiście uważam ,że trzeba Pani Hani pomagać, bo naprawdę tam ta pomoc również jest BARDZO POTRZEBNA!
Zatem popieram propozycje Mruczeńki
pucio79 pisze:Mruczeńka1981 pisze:No to super. Mam trochę fantów na bazarki to w kwietniu wspomogę skarbonkę dodatkowo. Czekamy jeszcze na Kicię. Pucio liczysz??
Z Agness 14 na TAK i 1 na NIE
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 77 gości