Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 09, 2010 21:25 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Nareszcie się zalogowałam :piwa: Wątki śledziłam bez logowania i trzymam kciuki za złapanie się urwisów i śliczną Czekoladkę :ok: Chcę też powiedzieć że Borówka zostaje w dt w Bieszczadach :piwa: Taką odpowiedź mamy na naszą ofertę kontynuowania ogłoszeń :lol:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Pt lip 09, 2010 21:36 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Niteczka 1 pisze:Chcę też powiedzieć że Borówka zostaje w dt w Bieszczadach :piwa: Taką odpowiedź mamy na naszą ofertę kontynuowania ogłoszeń :lol:

O, super :) Myślę, że to najlepsze wyjście - ona tam ma świetne warunki i dużo przestrzeni :ok:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt lip 09, 2010 21:43 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Niteczka 1 pisze:Nareszcie się zalogowałam :piwa: Wątki śledziłam bez logowania i trzymam kciuki za złapanie się urwisów i śliczną Czekoladkę :ok: Chcę też powiedzieć że Borówka zostaje w dt w Bieszczadach :piwa: Taką odpowiedź mamy na naszą ofertę kontynuowania ogłoszeń :lol:


Niteczka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Już się martwiłam, gdzie ty się zagubiłaś :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt lip 09, 2010 22:13 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Mój wysłużony monitor odmówił mi posłuszeństwa :D Mam teraz taki jak telewizor i jeszcze lepiej widzę jakie piękne są kieleckie kotki :1luvu: Mogę też wrócić do ogłaszania :ok:

Zadzwoniła do mnie pewna Pani z Kielc, która mieszka w domkach blisko Reala. Dokarmia pewnego pięknego dorosłego pingwina i prosi mnie o ogłoszenia. Oczywista zrobię ale martwi mnie to że on na łapce ma wyraźny ślad ogolonego futra i Pani twierdzi że widzi jakieś szwy. Czy nie zwiał nikomu ostatnio kocur z lecznicy? Może ze Stoku? Pani deklaruje się dokarmiać kocura i zająć się nim aż do adopcji. Mówiła że przychodził regularnie, potem była przerwa i przyszedł z tym wygolonym śladem na łapce.
Może tę łapkę powinien zobaczyć wet? Ona pracuje do późna i do lecznicy go raczej nie zabierze.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Sob lip 10, 2010 22:57 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Dziwna sprawa z tym kocurem :roll:

a do nas dołączyły dzisiaj trzy maluchy od Alyaa. Tzn w planach były dwa te które są w drugim poście )Pinga i Pingu) ale gdzieś po drodze napatoczył się trzeci delikwent i hurtem został zgarnięty.
Mamy trzech chłopaków :mrgreen:
Dwa z działek dzikawe ale bez tragedii. Są wystraszone ale dają się głaskać, jedzą i pija.
Trzeci ten nie planowany szaleje z myszką a tamte dwa gnojki czujnie obserwują.
Daje im tydzień czasu i będą mruczankami :mrgreen: Nie maja wyjścia :ryk:
Teraz polujemy jeszcze na mamusię :ok:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie lip 11, 2010 0:00 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

A jak ze zdrowiem całej trójki? Uszy, oczka w porządku?
Hmmm... skoro wszystkie to chłopaki, to Pinga prosi się o zmianę imienia, bo to takie dziewczyńskie :mrgreen:

"Gratis" w oczekiwaniu na Fionę i Gema. Z braku wolnego transporterka (opanowany przez panów P) czekał... pod prysznicem... :oops: Z saszetką mokrej karmy szybko się zaprzyjażnił :mrgreen:
Obrazek


PS Z moim szczęściem to mamusia złapie się w klatkę w poniedziałek o 7.30 rano, jak będę szła do pracy....

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lip 11, 2010 10:39 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Ten mały jest całkowicie oswojony. Dobrze, że go zabraliście, bo nie poradziłby sobie na ulicy :ok:

Uszy miał brudne, ale zdaniem lekarza nie był to świerzbowiec. Poza tym wszystko ok.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lip 11, 2010 20:47 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Dobrze, że to nie świerzbowe paskudztwo :)

Do kompletu kociaków dołączyła wieczorkiem Mamusia :mrgreen: Zlitowała się jednak nade mną i złapała w klatkę dzisiaj :)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lip 12, 2010 21:14 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Mamuska jutro będzie miała sterylkę. Na razie nie widać, żadnych symptomów oswojenia :roll:
kicia je, pije sika itp natomiast jest bardzo spięta.
Gnojki czyli Pingu, Paul i Gratis :1luvu: bardzo dobrze. Apetyt jest, koty wesołe, kupy ładne. Z oswojeniem na razie kiepsko. Boja się jak wsadza się im ręce do klatki ale jak wszystko pozamykane czują się swobodnie. Decydują się na podejście do miski kiedy nasypywana jest karma. Na razie nic na siłę ale powoli będziemy oswajać te mała nicponie :mrgreen:

Jutro będą wyniki Bezo. Przypomnę, że w tamtym tyg Bezusiowi strasznie skoczyły próby nerkowe. Kreatynina była 14 :cry:

Na razie kroplówkujemy i czekamy. Bezo w ciągu ostatnich dni troszkę lepiej. Tzn zaczął jeść.

Jest potencjalny domek dla Lili. Na razie wszystko w trakcie procedur :ok:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto lip 13, 2010 21:58 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Mamusia już po? Jak samopoczucie?

Fiono, maluchy są w lecznicy (której), czy u Ciebie?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lip 13, 2010 22:22 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Mamusia nadal przed. Zabieg był umówiony na 17, ale pani doktor zadzwoniła i poprosiła o przełożenie. Przy tak wysokich temperaturach zabiegi chirurgiczne są ryzykowne.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lip 14, 2010 8:32 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Zabieg przełożony na konkretną datę, czy na razie bezterminowo?

Trzymam kciuki za zdrowie Bezo :ok: Oraz za domek dla małej :ok: Za oswojenie maluchów oczywiście też :ok:

Gdybym wiedziała gdzie są z przyjemnością bym odwiedziła całą piątkę :) Podzielicie się tajemnicą? :D

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lip 14, 2010 17:32 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Przepraszam za offtop ale zaginal syn jednej z forumowiczek...
wiecej informacji tutaj: viewtopic.php?f=1&t=112682&start=150

bardzo bardzo prosze rozeslijcie po znajomych, kazda forma pomocy i wsparcia potrzebna
z gory dziekuje i przepraszam za wtret

edit: z ostatniej chwili - chlopak sie odnalazl caly i zdrowy... na szczescie.
sprawa nieaktualna.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Czw lip 15, 2010 21:55 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Dostałam wiadomość od Fiony, że Mamusia zrobiła nam niespodziankę. Urodziła dzisiaj maluchy...

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lip 15, 2010 22:05 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Alyaa pisze:Dostałam wiadomość od Fiony, że Mamusia zrobiła nam niespodziankę. Urodziła dzisiaj maluchy...


8O dobrze, że dała się złapać przed porodem :ok:

KsieznaJoanna

 
Posty: 695
Od: Pon lut 18, 2008 22:55
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], magic99, Malk i 79 gości