Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

Rózinka

a niech gromadka będzie na 1 stronie w niedzielę :wink:

Rakea pisze:a niech gromadka będzie na 1 stronie w niedzielę

Otóz to

Rakea pisze:Rózia pięęęęęęęęęękna

a Zakapior to musi wylegiwać się z ogonem prawie pod kołem? co za kot...

Zakapiorcio by czmychnął jakby tylko ktoś podszedł na metr, albo wsiadał do tira.

a jutro idę znowu odwiedzić Rózinkę, nie wiem tylko czy będzie sesja balkonowa, bo sami widzicie co się z tą pogodą dzieje....

na śniadaniu była Kaśka i Zdzichu, niestety futerka trochę mokre

paskudna ta pogoda dla wolnożyjących kociastych..
oby już nastało słońce!

wszystko wyjedzone, znaczy było dużo kotów w nocy
biedne w taką pogodę, ale mogę je jedynie dobrze karmić

pogoda podła

za zdrówko kotów z huty :ok:

Mokro, głodno i do domu daleko .... :roll:

Koteńki kochane, trzymajcie się dzielnie

Za koty

Za słońce

wczoraj widziałam tylko Zdzicha, gdieś się chowają, a jedzenie zostaje bo już podkarmione po weekendzie i mają mnie w nosie

biedna Miśka zdziczała przez Zdzicha, boi się go a on wszystkie koty oprócz Kaśki przegania, dziad jeden

niestety żle jest z Miśką :cry:

była dzisiaj na śniadaniu o 9.00, wychudła, bardzo wystraszona. Nie wiem czego ona tak się boi, cały czas przykurczona i rozgląda się na wszystkie strony. Zjadła troszkę mokrego i uciekła :cry:

Jejku Miśka jest jeszcze taka młoda

.

Masz możliwość złapania jej i wzięcia do weta?

honda11 pisze:Jejku Miśka jest jeszcze taka młoda .

Masz możliwość złapania jej i wzięcia do weta?

jej raczej nic fizycznie nie dolega, to psychika, myślę, że albo ją ktoś postraszył, albo boi się Zdzicha, który ją przegania i boi się przychodzić jeść.

Miśka była u weta na sterylce i póżniej na operacji przepukliny, bo niestety były komlikacje. Została wypuszczona w bardzo dobrym stanie pół roku temu, więc nic jej nie powinno dolegać. Niedawno też ją pokropiłam Fiprexem, przydałoby się jedynie znowu odrobaczyć.

To mogą być robale. Oprócz tego stres plus to, że koty na wiosnę zazwyczaj zrzucają trochę wagi.

ewidentnie jest jakiś stres, bo kiedyś się do mnie łasiła, a teraz boi się podejść

robali jeszcze nie powinna tak bardzo nałapać, bo w styczniu i lutym odrobaczyłam ją razem 3 -krotnie myśląc o tasiemcu

a kiedyś się tak łasiła jak na filmiku (to na początku roku, zimą):
http://www.youtube.com/watch?v=7g9fdg5nRNU

Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

Kto przegląda forum