Trochę mnie tu nie było, ale mam poważne problemu z dostepem do netu. Zmieniam dostawce internetowego i niestety wcale nie jest to takie proste

Mam wrażenie, że w tym kraju robi się wszystko, aby tylko utrudnić ludziom życie i normalne funkcjonowanie
Doświadczam ostatnio tego na wszystkich płaszczyznach.
Jak już Basia pisała powiatowy wet. złożył na nas tj. członków zarządu stowarzyszenia doniesienie do prokuratury. Postawiono nam dwa zarzuty: prowadzenie działalności nadzorowanej (prowadzenie schroniska) bez wymaganych zezwoleń oraz nie zachowanie odległości od zabudowań mieszkalnych. Tym sposobem w niedziele wszyscy trafiliśmy na przesłuchanie na policje. Po tych wszystkich absurdach, z którymi mam ostatnio do czynienia naprawde nie wiem, czego możemy się spodziewać

Wcale mnie nie zdziwi jak zostaniemy ukarani... tylko za co? za wzorową opiekę nad zwierzętami

za to, że dajemy im schronienie, leczymy, sterylizujemy, szukamy najlepszych z możliwych domów dla naszych zwierzaków. Wystraczy przejechac sie do najbliższego miejskiego schroniska i porównać warunki. Chociaż dla niektórych może miarą jest co innego...my nie mamy biurowca, w którym siedzimy sobie przy biureczku, popijamy kawkę i układamy pasjansa na kompie.
Jak w tym wszystkim znaleść jeszcze siły i chęci, żeby cokolwiek robić. Lepiej nie robić nic

ehh
Jak już napisał Majkowiec na dyżurach tygodniowych zastąpi ją San. Wszyscy Martę znamy i Marta zna nasze zwierzaki a Tobie Majkowcu napisze tylko, żebyś o nas nie zapomniała
Przedstawiam moje dwie panienki, które zabrałam od p.Ali.
Dziewczyny mają około 5 mcy ale są bardzo malutkie, szczególnie
Moria

ostatkami rozsądku powstrzymałam się, żeby nie nazwać jej 2face
Moria w ubiegłym tygodniu przeszła intensywne leczenie. Miała paskudny katar, chore gardło, powiekszone węzły chłonne, do tego doszły wymioty i biegunki. Zrobiłam jej testy na szczęście wszytkie wyszły negatywnie. W tej chwili jest lepiej, ale trochę zajmie aż koteczka nabierze masy i będzie całkowicie zdrowa. Malutka ma problemy z jedzeniem tzn. ssie jedzenie jak mały kociaczek.
Jej siostra
Tess jest ciut większa i na szczęście zdrowa.

Obie dziewuchy są bardzo kontaktowe, wręcz namolne w stosunku do człowieka. Swietnie dogadują się z innymi kotami no i psami oczywiście też
EwKo, gdybyś mogła umieścić je w Zuchach...dziękuję
Piękna, wilkooka Inga czeka na swój wspaniały domek. Jest już wysterylizowana, odrobaczona. Na piękną czupryne będzie trzeba jeszcze trochę poczekać

