Lucuś -pp-[']-Miki wygrał teraz szuka domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 29, 2009 21:38

Napisałam do Galli, bo to Ona jest naszym Guru forumowym. :aniolek:
Ja niestety wiem jeszcze mniej niż Milenka.

Chciałam zapytać czy wszystko jest wykluczone?
Zatrucie kwiatkami, środkami na grzyba czy świerzba, płynami do mycia podłóg. Zakłaczenie też jest bardzo niebezpieczne, bo nam lekarz powiedział, że na 4 dzień trzeba kota otwierać. U mojej Buni to podejrzewali, ale na szczęście zmieniłam lecznice.

Wodę podaję tylko przegotowaną.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon cze 29, 2009 22:15

Moniko przepraszam, że pisze u Ciebie w tej sytuacji, ale bardzo potrzebuję pomocy dla magu. Jej rezydentka zaczęła wymiotować, też krwią. Tutaj zagląda więcej osób niż do magu. Bardzo proszę o pomoc.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91 ... &start=405

Ja nie bardzo się znam, nie umiem pomóc.

Nie wiem co się dzieje, kurcze :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 29, 2009 22:29

Zerknęłam na wyniki, ale więcej niż milenap raczej nie powiem :(
Może tylko tyle, że jeśli M to monocyty, to jest ich za dużo (podawana norma u kota to 4%, tu jest 7% - o ile to monocyty). To mogłoby wskazywać na jakieś bakterie. Limfocyty procentowo są ok - 44,7%, może ich być do 55%. W połączeniu z podwyższonymi leukocytami może to wskazywać na jakiś stan zapalny/infekcję.
Odwodnienie przy wymiotach jest "normalne". Niemniej jednak tuszuje rzeczywistą ilość erytrocytów, hemoglobiny i hematokrytu. Ale biorąc pod uwagę to, że podawane są kroplówki, nie wydaje mi się żeby utrata krwi podczas wymiotów spowodowała już anemię. Te płytki niskie, ale w automacie one na ogół wychodzą za niskie. Ale tu jest utrata krwi, więc może być tak, że niskie płytki są spowodowane tą utratą, ewentualnie krwawienie może być spowodowane niskimi płytkami - może doszło do jakiegoś uszkodzenia i z powodu niskich płytek to uszkodzenie nie może się zasklepić. Trudno tu wyrokować niestety :(

Ja mam większą praktykę przy interpretacji wyników pod kątem białaczki zakaźnej i FIPa - przy tych chorobach wiem mniej więcej, jak powiązać ze sobą poszczególne parametry. Jeszcze przy nerkach po części wiem. Niestety, inne choroby są poza moją wiedzą, bardzo mi przykro.
Ale może Beliowen mogłaby pomóc - ona wie, jak łączyć ze sobą poszczególne parametry, może coś jej się rzuci w oczy w powiązaniu z objawami.
Mnie przychodzi do głowy jeszcze coś takiego, jak uszkodzenie spowodowane nadmierną produkcją kwasów żołądkowych - wtedy też może pojawić się krew w wymiotach. Nie wiem, czy przy jakimś problemie z wątrobą może takie coś wystąpić - bo tu może coś się z wątrobą robić. Tylko trudno z kolei orzec, czy wątroba jest pierwotną przyczyną, czy podwyższony wynik wątrobowy jest wtórny. Dodatkowo AspAT może być też podwyższony przy np. chorobach trzustki, więc to niekoniecznie wątroba.
Dobrze byłoby na pewno zrobić USG i obejrzeć wątrobę i wnętrza. RTG też mogłoby się przydać, bo by powiedziało, czy kot nie jest przytkany, choć przy przytkaniu wymioty nie powinny być krwawe, a "normalne".
Dobrze byłoby rozważyć wprowadzenie czegoś osłonowego na wątrobę (nasi weci w takich przypadkach stosują Ornipural, ale trudno to zdobyć). Może dobrze byłoby też zapytać weta o coś osłonowego na żołądek, jeśli problemem może być nadmierna produkcja kwasów.

Jak widzicie - wiele nie pomogłam :(
Bardzo mi przykro :(
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 29, 2009 22:40

Trzymam kciuki :!:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 29, 2009 22:43

Gallu, bardzo pomogłaś bo jesteś. :) Dziękujemy.

Moja Bunia miała krwiste i pieniste wymioty przy zatruciu.
Siedziała nad miską z wodą i nie mogła sie napić, nie mówiąc już o jedzeniu. :( Dostawała tez w szpitalu leki przeciw krwotoczne. Na RTG praktycznie nie było widać wątroby.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon cze 29, 2009 23:03

Berylku zdrowiej :ok:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon cze 29, 2009 23:05

Tak się jeszcze zastanawiam - czy przed tym, jak wystąpiły wymioty, Beryl nie dostał jakiegoś leku przeciwzapalnego/przeciwgorączkowego? U mojej kotki takie wymioty wystąpiły po podaniu Tolfedyny i wetka mówiła, że takie coś potrafi się zdarzyć przy np. Tolfie.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 30, 2009 7:35

Dziewczyny dzięki za sparcie i za to że jesteście
wczoraj z TŻ powiązaliśmy fakty i wyszło nam że dzień przed wymiotami zginął z akwarium sum a Beryl jak sie zaprze to potrafi otworzyć pokrywe
wychodzi na to ze zjadł suma :cry: nie wiem czy to mogło wywołać zatrucie ale to jedyne wyjaśnienie jeśli pod uwage brane jest przytrucie no i sum ma jeszcze kolce moze tymi kolcami uszkodził przełyk
Już sama nie wiem bo wariuje z rozpaczy
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto cze 30, 2009 8:03

A jak poranek???
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto cze 30, 2009 8:17

Boo77 pisze:A jak poranek???

nie jest najlepiej :cry: Beryl jest słaby rozdrazniony jedyny plus to to ze niewymiotował od paru godzin
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto cze 30, 2009 8:43

Kurcze :(
A do weta jeszcze się dziś wybieracie?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto cze 30, 2009 8:48

Boo77 pisze:Kurcze :(
A do weta jeszcze się dziś wybieracie?

własnie sie zbieram na 10 do weta
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto cze 30, 2009 8:56

cholerka, dopiero doczytałam :(

Monika ściskam kciuki za Beryla, mojego ulubieńca :ok: :ok: :ok:

daj znać jakbyś potrzebowała pomocy, a ja bym się nadała
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto cze 30, 2009 8:57

Moniko - jesli to faktycznie sum, to tlumaczyloby uszkodzenie przelyku/wymioty i cialo obce - sumy maja twarde rogowe wyrostki na skrzelach, jak byl duzy, to mogl kotu powaznie zaszkodzic.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 30, 2009 10:05

o Matko !!!!!kciuki...... :?
Serniczek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości