CUDA NA DZIAłKACH W ŁOMIANKACH DT POTRZEBNE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 04, 2008 11:44

A u nas... w miarę spokojnie.
Szylkrecia Irena... pod zgubnym wpływem łobuzujacej Ciapki również przyjęła jej zwyczaje zabawowe. Tyle tylko, że przy jej problemach z oddychaniem... po kilku przebiegnięciach się po mieszkaniu... Irena świszczała jak parowóz... a Ciapka dalej wskakiwała jej na głowę... Również Wasylka trochę nerwowo reagowała na namolne, zbyt żywe łaciate dziecko. ;)

W związku z tym... Ciapeczce znalazłam najlepszy dom, jaki mogłam sobie wyobrazić... i pewnego sobotniego poranka wywiozłam ją do Bytomia, do swojej przyjaciółki z jedną nudzącą się kotką.
Ciapka więc została Ślązaczką... już urobiła swoją nową panią do kupowania świeżej wołowiny ;)

Trzecia tymczasówna - Kazia vel Inka... powoli sie oddzicza. Ale to kocia indywidualistka. Boi sie wariującej Irenki... i woli bawić sie w samotności... myszką, piłeczką... Potrzebuje jeszcze czasu... Tyle tylko, że jak się już zupełnie oswoi, to ja nie wiem, czy ją wtedy będę chciała oddać. ;)

Nawet rezydentka Wasylka przyzwyczaiła się do zajęć rekreracyjnych po całym mieszkaniu o piatej, szóstej rano... :roll:

A dzisiaj mamy wizytę z Irenką u dr Niziołka. Trzeba sprawdzić, co w kocie tak dyszy...

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 04, 2008 12:33

Zaktualizowałam pierwszą stronę.

Wiecie, jest WIOSNA.

Ktoś by się przejechał ze mną z i łapkami?

mogę: jutro RANO (na 12 musze byc w domu) w niedzielę byleby przed 18. i poniedzialek, tez RANO.

Ze wględu na działkowiczów optymalny byłby poniedziałek, choć te koty sa najaktywniejsze w środku dnia... a może np. jutro bladym świtem, żeby zdążyć przed szczytem dzialkowiczów?

te tłumy zgłoszeń poproszę telefonicznie, mój net działa albo nie działa...




http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74179 - a to do podrzucania, o Gieni.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 04, 2008 12:49

Jopop,
wiesz, ale tytułu nie zauktualizowałaś:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt kwi 04, 2008 19:36

A mi, dzisiaj rano, kot Trine-Szparag zwymiotował robala, 5 centymetrów zawiniętego szczęścia... no to wystrzeliłąm do lekarza, dzisiaj o 6:30 poleciałam do weta 8)

Teraz zaś Ksiuty śpi mi na nodze, a Trine po mojej lewicy na kanapie.
Sielsko Anielsko.

Czego i Wam życzę :)
Obrazek

Diafora

 
Posty: 51
Od: Śro sie 29, 2007 6:12
Lokalizacja: Łorsoł syty :)

Post » Pt kwi 04, 2008 19:40

orchidka - to nie mój wątek :wink:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 06, 2008 19:45

Serduszko Irenki na RTG wygląda normalnie. Podejrzewamy astmę. Na razie Irenka grzecznie łyka ogromne tablety Panacuru, żeby wybić ewentualne robaki w płucach. Boże, jak ja bym chciała, żeby to były tylko te robale i żeby Irenkę można było wyleczyć...

Smutno mi z powodu jej mamusi... Gieni... :cry:

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 17, 2008 9:12

a ja jak mantrę powtarzam: trzeba jechać i łapać dalej!!! hilfe!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 17, 2008 19:43

Kto pomoże z transportem? Łapać o tej porze roku trzeba w "dziwnych" porach, czyli w dni powszednie. Weekendy raczej odpadają :(
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie kwi 20, 2008 17:02

Be, nie martw sie bardzo jesli to astma. Moja Biedronka ma astme i nie jest to bardzo uciazliwe dla niej. Jedziemy na tabletkach w miejsce zastrzykow i kicia jest w sumie " normalnym" kotem poza tym, ze sie szybciej meczy.
Trzymam kciuki mocno!
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Pon maja 05, 2008 19:16

na Kinowej miłość klatkowa kwitnie 8) aż miło popatrzeć

Obrazek

Obrazek

porobię Buraniowi dziś ogłoszenia adopcyjne. on już jest taki "w miarę" do człeka, tz. w klatce są kizianki - baranki i ogólne zadowolenie jednak po za klatką ucieka i prycha.
dla jakiegoś cierpliwego człowieka by się nadał.
czy mogłabym prosić kogoś o allegro??
Obrazek

a Anula chyba najpierw pojedzie do nadwornego na badania, żre to więcej niż
Buranio a chude jest jak szkapa :?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 10, 2008 9:44

halo halo czy ktoś może zrobić Burasowi allegro?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 11, 2008 20:25

_kathrin pisze:halo halo czy ktoś może zrobić Burasowi allegro?


Więcej danych by się przydało, co napisać w ogłoszeniu?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon maja 12, 2008 17:17

poszło PW

Anula jako kot regularnie co 2-3 dni rzygający pianą, chudy mimo ogromnego apetytu i co jakiś czas niefajnie srający pojechała dziś na kompleksowe badania.

usg ok
test białaczkowy ujemny (uf, uf)
krew - wyniki będą jutro
w środę zawiozę jeszcze kupsko

eh te koty

kciuki plisss

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 14, 2008 8:26

Kciuki som :wink:

Kilka słów od Rudego i o Rudym :roll: Ma się bardzo dobrze, kochany jest do granic możliwości, nieliczne już ataki agresji w stosunku do Filiżanki są mu wybaczone /podawane krople Bacha, efekt chyba będzie, bo juz jest różnica na lepsze/, leczony nawrót grzyba /cofa się/, a poranki wyglądają tak: /dla Dużej w części "poduszkowej" łóżka miejsca niet :twisted: /

Oto Filiżanka i Imbryk

Obrazek Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon maja 19, 2008 13:48

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 59 gości