CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (37) Kremówka/Franek:(( , Frida :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 04, 2007 23:13

Adria... Cerruti i Florencja chyba to maja w genach ;) Florcia odmowila mi zaproszenia na kolacje... pocieszajacy jest fakt, ze biega i bawi sie z Miranda... zadzwiwiajacy jest fakt, ze jest zla, kiedy sie ja dotyka... mam nadzieje, ze to tylko gorszy dzien ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon lis 05, 2007 8:55

Tak mi żal tego Mirusia, taki miły, przemiły kotulec... :(

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon lis 05, 2007 9:31

4 koty mają w tej chwili objawy panleukopenii - raz jest lepiej, raz gorzej... Jazz ma problemy neurologiczne. :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lis 05, 2007 17:23

mocno trzymamy kciuki za kociaki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 05, 2007 18:11

cały czas trzymam,

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon lis 05, 2007 19:46

Mam wiesci z nowego domku chlopakow - juz sa prawie u siebie tylko Odyn niesmialek cos szwankuje :twisted:
Oman liznal koci katar - oddzielenie go od Tajfuna i rutinoscorbin daja efekty pozytywne.
Tajfun dostal krople do oczu i takze rutinoscorbin. Nie bedziemy na razie podawac antybiotyku bo sam nawet niezle sobie z tym chorobskiem radzi:)
Mantra ma stany zapalne po swierzbowe w uszach - leczymy.
Dolores cala i zdrowa czeka na domek :)
Kolorado w nowym domku dosc mocno poplakuje za reszta rodzinki ale poza tym wszystko ok :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 05, 2007 20:03

trzymam kciuki...

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon lis 05, 2007 21:30

Willy wrócił z adopcji :(
sikał w pokoju dziewczynek i polował na ich rączki gdy chciały się z nim bawić lub siedział pod drzwiami i płakał.
Pan przyjechał z jedzonkiem i zabawkami Willego i bardzo było mu przykro, że go oddaje.
Państwo chcą kotka, który nie będzie taki atakujący i bardziej kuwetkowy i przyzwyczajony do dzieci :wink:
Mamy takiego kotka? :evil:
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 05, 2007 21:37

anemonn pisze:Willy wrócił z adopcji :(
sikał w pokoju dziewczynek i polował na ich rączki gdy chciały się z nim bawić lub siedział pod drzwiami i płakał.
Pan przyjechał z jedzonkiem i zabawkami Willego i bardzo było mu przykro, że go oddaje.
Państwo chcą kotka, który nie będzie taki atakujący i bardziej kuwetkowy i przyzwyczajony do dzieci :wink:
Mamy takiego kotka? :evil:


no...pluszowego :twisted:

Anemonn...sorry, ale nie mogłam się powstrzymać :wink:
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Pon lis 05, 2007 21:43

anemonn pisze:Willy wrócił z adopcji :(
sikał w pokoju dziewczynek i polował na ich rączki gdy chciały się z nim bawić lub siedział pod drzwiami i płakał.
Pan przyjechał z jedzonkiem i zabawkami Willego i bardzo było mu przykro, że go oddaje.
Państwo chcą kotka, który nie będzie taki atakujący i bardziej kuwetkowy i przyzwyczajony do dzieci :wink:
Mamy takiego kotka? :evil:
Puzzle z kotkiem?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon lis 05, 2007 21:48

Dzownił do mnie dzisiaj pan, ktory bardzo chciał kotka, bo:
- jednego przejechał samochód,
- drugiego mu ktoś ukradł,
- trzeciego zagryzł pies,
- czwarty sie gdzie zawieruszył.
Przedstawił się jako doświadczony kociaż :evil:

Dzwoniła do mnie również pani, która koniecznie chce biało-czarne kociatko, koniecznie dziewczynka. cyt. " bo wie pani ja mam kotke i ona nawet dwa razy w roku ma male, ale ciagle tylko czarnuchy i burasy rodzi" :evil:

Dwa takie telefony dziennie i padne na zawał :strach:
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Pon lis 05, 2007 21:56

Adria pisze:Dzownił do mnie dzisiaj pan, ktory bardzo chciał kotka, bo:
- jednego przejechał samochód,
- drugiego mu ktoś ukradł,
- trzeciego zagryzł pies,
- czwarty sie gdzie zawieruszył.
Przedstawił się jako doświadczony kociaż :evil:

Dzwoniła do mnie również pani, która koniecznie chce biało-czarne kociatko, koniecznie dziewczynka. cyt. " bo wie pani ja mam kotke i ona nawet dwa razy w roku ma male, ale ciagle tylko czarnuchy i burasy rodzi" :evil:

Dwa takie telefony dziennie i padne na zawał :strach:


:strach:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lis 05, 2007 21:58

Adria pisze:
anemonn pisze:Willy wrócił z adopcji :(
sikał w pokoju dziewczynek i polował na ich rączki gdy chciały się z nim bawić lub siedział pod drzwiami i płakał.
Pan przyjechał z jedzonkiem i zabawkami Willego i bardzo było mu przykro, że go oddaje.
Państwo chcą kotka, który nie będzie taki atakujący i bardziej kuwetkowy i przyzwyczajony do dzieci :wink:
Mamy takiego kotka? :evil:


no...pluszowego :twisted:



Musze pogrzebac w pudlach
byl taki
duzy
niebieski
jak sie go zaladowalo w klate, to piszczal.
Mial jakies 30 lat. :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lis 05, 2007 22:02

no to mam już odpowiedź
pluszowe puzzle z kotkiem :lol:

a Willy trochę ze mną pogadał i poszedł spać

Obrazek
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 05, 2007 22:06

Moze kotek witualny - gra jak cie wkurzy to reset :evil:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 254 gości