Dzięki serdeczne!!
Wczoraj dziki dziki kocurek został wypuszczony - w pobliże miejsca swoje dotychczasowego bytowania, ale nie bezpośrednio przy rzeźni. Mieszka tam stadko wykastrowanych przez Rysia dziczków. Mam nadzieję, że sobie poradzi.
Bez44 - bardzo Ci dziękuję za zaangażowanie się w dziczkową sprawę
Sisi na 100 % jest wyrzuconym przez kogoś kotem, Plamka prawdopodobnie jest jej dzieckiem. Obie już po kastracji, teraz "tylko" adopcja.
Wczoraj wykastrowaliśmy Eulalię - staruszkę, która została przyniesiona do lecznicy w celu uśpienia. Eulalia ma wielkie szczęście - po kastracji pojechała do Almacity, ma dom tymczasowy.
Tak wygląda kitka wykastrowana przez Nataleczkę:
Dziś dwie pierwsze kotki z Ćmielowa jadą na kastrację - łapanka sie udała

Jedzie jedna z matek i jej córka.