Ciachamy bezdomność cały rok (licznik: 228) cz.1, 2006-2007

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 03, 2007 17:36

Taa, na czarna...
Małą czarną diabliczkę :twisted:
Wstalam w "srodku nocy", o 5.30 bylam na parkingu, przygotowana do akcji - za to czarna nie raczyla sie pokazac :twisted: Pol godziny łazilam , kiciałam - i nic. Fakt, ze ona nie przychodzi regularnie, ale jak juz, to m.in. o takiej porze sie pojawiala (bo wtedy jest w miare spokojnie, a toto jest dzikie). No coz, trzeba bedzie probowac dalej.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 03, 2007 17:49

Trzymam kciuki mocno, żeby się udało. Pomyśl jaką będziesz miała satysfakcję, kiedy już ja w końcu ciachniesz 8) :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto kwi 03, 2007 17:55

Nie dziekuje, zeby nie zapeszac ;)
Wiem, jaka to satysfakcja, juz jedna kocice tej wiosny dopadlam ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 03, 2007 17:58

A gdzie łapiesz dokładnie? Masz łapkę?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto kwi 03, 2007 18:01

Tak, mam, czarna jest z Os. Na Lotnisku, probowalysmy tez z kolezanka na Strusia.

EDIT: P.s. Nie wiem tylko czy nie zasmiecam wam watku, bo nie chcialbym tego.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 03, 2007 18:49

Ja się przymierzam, zaraz po zakończeniu kwarantanny, do postawienia klatki w chaszczach naprzeciwko mojego bloku. Przechodzą przez nie kocurkowie, o zawał mnie przyprawiający regularnie (przechodzeniem przez ruchliwa ulicę na moich oczach). Odjajczym, to może będą się trzymać swojej strony ulicy ;)

Nie żartuj z tym zaśmiecaniem nawet :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto kwi 03, 2007 21:31

Przetrzymanie aktualne 8)
W razie co :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro kwi 04, 2007 10:44

No to cudnie :D :D

Rysiu wpadł w ciachoholizm :strach: :ok: dziś znów 2 kotki zawiózł na zabiegi. Jedna od osoby niezamożnej, druga bezdomna- płochliwa, ale nie wygląda na dziką.

Dziś Opiekunka Ćmielowskich kotów rozpoczyna łapankę - na jutrzejsze zabiegi. Jedna z koteczek okazała sie kocurkiem. Tak więc są 3 kocurki i 6 kotek.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 04, 2007 15:01

zapraszam fanów ciachów na bazarek :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2155001#2155001

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 04, 2007 19:39

a ja zapraszam na swoje aukcje :) I podnoszę przy okazji :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw kwi 05, 2007 12:05

Dzięki serdeczne!! :D

Wczoraj dziki dziki kocurek został wypuszczony - w pobliże miejsca swoje dotychczasowego bytowania, ale nie bezpośrednio przy rzeźni. Mieszka tam stadko wykastrowanych przez Rysia dziczków. Mam nadzieję, że sobie poradzi.
Bez44 - bardzo Ci dziękuję za zaangażowanie się w dziczkową sprawę :love:

Sisi na 100 % jest wyrzuconym przez kogoś kotem, Plamka prawdopodobnie jest jej dzieckiem. Obie już po kastracji, teraz "tylko" adopcja.

Wczoraj wykastrowaliśmy Eulalię - staruszkę, która została przyniesiona do lecznicy w celu uśpienia. Eulalia ma wielkie szczęście - po kastracji pojechała do Almacity, ma dom tymczasowy.

Tak wygląda kitka wykastrowana przez Nataleczkę: Obrazek

Dziś dwie pierwsze kotki z Ćmielowa jadą na kastrację - łapanka sie udała :D Jedzie jedna z matek i jej córka.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw kwi 05, 2007 13:30

ryśka pisze:Dziś dwie pierwsze kotki z Ćmielowa jadą na kastrację - łapanka sie udała :D Jedzie jedna z matek i jej córka.

No to za bezproblemowe ciachy i szybki powrót formy :ok: :ok: :ok:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pt kwi 06, 2007 8:31

ciachy zaatakowały stada łosi :wink: :wink: :wink:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pt kwi 06, 2007 9:49

Batka pisze:ciachy zaatakowały stada łosi :wink: :wink: :wink:

Raczej morsów :ryk:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt kwi 06, 2007 10:32

A może łorstów? :twisted: :lol:

Albo morsi?
hmmm...

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 86 gości