Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Hikiko pisze:Co do zabaw, to po dwóch miesiącach do ulubionych zabaw Azy i Aliena należało 69, czyli "złap łeb przeciwnika w przednie łapy i spróbuj mu zedrzeć skalp tylnymi"![]()
Jeanelle pisze:Dzięki za informacje i słowa otuchynie sądziłam, że moja Busia będzie takim złem wcielonym
W najgorszym wypadku wydawało mi się, że po prostu strzeli focha na młodziaka i tyle...
mam nadzieję, że wszystko pomyślnie się ułoży... choć dzisiejszy poranek nie należał do najpomyślniejszych, bo do arsenału fukania Busi dołączyło jeszcze warczenie i miauczenie. Poza tym zastanawiam się, czy mogę już jednego i drugiego na noc puścić swobodnie po mieszkaniu, czy jeszcze małą zabierać na noc do sypialni.
Słyszałam także o tym, że małego kociaka nie należy brać na ręce i pieścić na oczach tego starszego, bo robi się wtedy zazdrosny.
P.S. mam nadzieje, że moje pytania nie są oftopema nie znalazłam innego, bardziej odpowiedniego do zadania tych pytań, wątku.
Kocuria pisze: jeśli cię to niepokoi, izoluj je kiedy nie masz okazji ich pilnować, ale moim zdaniem nie ma co panikować. Busia to też jeszcze dzieciak, mam wrażenie, że szybko zaczną się razem bawićnie napisałaś, ile ma to małe? tak w przybliżeniu choćby?
Kocuria pisze: furczenie jest niepokojące i dobijające, wiem. mogą pojawić się łapoczyny, czy wręcz bójki - obserwuj, ale raczej nie rozdzielaj, jest mało prawdopodobne by zrobiły sobie krzywdę. jeśli dojdzie do czegoś poważniejszego (przy czym sierść latająca wszędzie nie jest poważna - z nerwów koty mogą sierść gubić, i wtedy banalnie łatwo ją w bójce wyszarpać, może to wyglądać drastycznie, ale groźne nie jest), typu krew, to interweniuj. ewentualnie gdyby któryś zaczął naprawdę głośno, z przerażeniem wrzeszczeć, ale nie sądzę, żeby do tego doszło.
Kocuria pisze: przejrzyj sobie co najmniej kilka stron tego wątku - opisane są tutaj najcięższe dokocenia tego forum, więc po lekturze dosłownie nic cię nie powinno zaskoczyć. i nie zamartwiaj się na zapas - większość dokoceń kończy się co najmniej wzajemną akceptacją, jeśli już nie miłością i spaniem w precelkua oba koty są młode, więc szanse na sukces są duże. kotce może się nawet instynkt macierzyński włączyć, jeśli kocię jest wystarczająco małe
![]()
Kocuria pisze: załóż sobie wątek i opisuj ze szczegółami dokocenie tam - na pewno znajdzie się dużo osób i kibicujących, i doradzającychszczególnie w cenie są fotowątki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 135 gości