Sówka - taki miły kotek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 12, 2024 12:42 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Dużo zdrowia dla wszystkich!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88316
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt wrz 13, 2024 23:18 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Obrazek

Dzisiaj maleńtas, dzięki dobremu sercu dobrej duszy :1luvu: pojechał na swoją pierwszą wizytę u naszej Doktor (zdjęcia z gabinetu też autorstwa dobrej duszy :1luvu: ), chciałam aby go zobaczyła bo troszkę mnie martwi że mało je i zgrzyta zębami - a przed nami weekend gdy Doktor ma wolne.
My niestety uziemieni covidowo, ale się udało :)
Brzdąc został oceniony na za małego jak na swój wiek (ja mu dawałam 4 tygodnie, wet uważa że ma 5-6) i nieco za chudego, ale poza tym w świetnej formie, zero pcheł, zero świerzbowca, charakterek cudaka, lezie wszędzie, niczego się nie boi, idzie zdobywać świat :)
Chyba zdobył kolejne wielbicielki, bo my w nim już po uszy zakochani jesteśmy :)
Jako że miłość miłością ale w planach jest szukanie mu domu po ogarnięciu i odchowaniu (obecnie waży ledwo 48 deko...) - rozpoczynam wabienie cudownego domku zdjęciami :)
To stworzenie jest tak niesamowicie fotogeniczne że głowa mała ;)

Obrazek

Dostał delikatne odrobaczenie, raczył sie po nim załatwić czyś dziwnym, jakimś kłębem mocnych włókien? - nie wiem, może z głodu najadł się trawy jakiejś? nie wiem jakim cudem bo ledwo je miękką karmę, może się sierści swojej nałykał przy myciu? - w każdym razie troszkę tego z niego wyszło.
Może dzięki temu ruszy jedzenie jak na kociaka przystało :)
Poza tym jest radosnym, wesołym kociakiem, szalejącym w swoim miejscu odosobnienia i drącym japkę że chce towarzystwa :)
Jako że nie jest pochodzenia z mojej pracy (tylko z rowu przydrożnego pod jakimś lasem) - to jest szansa że będzie zwykłym, cudownym kotem :)

Sówka ok, Bąbel w poniedziałek jedzie na ocenę sytuacji, teraz dostaje antybiotyk, lek przeciwbólowy i jest ok, ale trza będzie tego zęba prawdopodobnie wyrwać, co mnie mało cieszy bo to senior z poważnymi obciążeniami. No ale na pewno nie może być tak że będzie go ząb bolał i życie utrudniał.
No i tak sobie żyjemy :)

Blue

 
Posty: 23937
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob wrz 14, 2024 7:12 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Czy maleńtas ma do dyspozycji coś sizalowego? U mnie jeden kot zaczyna ostentacyjnie wcinać włókna z drapaka jak jest głodny.

Maluszek śliczny, niech się dobrze chowa :)
Dla Was, Sówki i Bąbla zdrowia!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob wrz 14, 2024 8:11 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Maleńtas cudny, oby znalazł wspaniały domek!
Kciuki za całokształt! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 14, 2024 10:56 Re: Sówka - taki miły kotek :)

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4014
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob wrz 14, 2024 18:55 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Cudo futrzane, jakie fajne proporcje ma, te lapki :)
Zdrowia, spokoju i duzej dawki robienia nic, bo ilez mozna.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto wrz 17, 2024 9:46 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Hej, jak się czujecie?
Maluch cudowny :love: :love: :love:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13752
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro wrz 18, 2024 19:00 Re: Sówka - taki miły kotek :)

andorka pisze:Hej, jak się czujecie?


Dziś już dobrze - a nawet świetnie :) ale wczoraj był dzień grozy - bo w skrócie zamykając ten czas w kilku słowach - było poważne podejrzenie że maluch ma panleukopenię w rezultacie spędziliśmy kawał wieczoru obdzwaniając wszystkie czynne jeszcze/całodobowe lecznice w Warszawie i okolicach w poszukiwaniu surowicy. Co dało bardzo smutny obraz - wśród kilkunastu, w większości klinik, w tym takich które posiadają szpitalik zakaźny - surowicę posiadała jedna. No dwie, ale w drugiej mieli surowicę przeterminowaną, do sprzedania za 600 zł - plus wizyta nocna, plus test za 150 etc.
Na szczęście finalnie okazało się że to nie pp (co potwierdza dzisiejsze świetne samopoczucie :)) - ale co się nerwów najedliśmy to nasze :strach:

Sówka - bohaterka wątku - ma się bardzo dobrze :)

Blue

 
Posty: 23937
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro wrz 18, 2024 20:10 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Uff, dobrze, że nie pp, ale stan surowicy w klinikach - niebezpieczny! Przecież pp to częsta choroba :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 18, 2024 20:58 Re: Sówka - taki miły kotek :)

O rany, współczuję nerwów. Zdrowia wszystkim!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88316
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro wrz 18, 2024 21:09 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Kociak dostał wczoraj silnych torsji, zwymiotował jakąś koszmarną w stosunku do swojej wielkości ilość niestrawionej treści, musiało mu to zbierać się
w brzuszku.
Prawdopodobnie razem z tym co zwymiotował pozbył się czegoś co mu na żołądku zalegało, możliwe że reszty tych włókien co były w kale i powodowało zmniejszony apetyt - bo gdy tylko się po tej historii pozbierał (szybciutko) - to je pięknie w końcu :)

PP to ostatnio bardzo częsta choroba :(
Nie miałam powodu dotychczas sprawdzać dostępności surowicy w klinikach - ale zakładałam, nad wyrost, optymistycznie że jednak bywa. Szczególnie np. w klinikach które mają szpitaliki zakaźne.
W celu informacyjnym napiszę że gdyby ktoś w Warszawie też szukał surowicy - to polecam lecznicę Sfora na Trakcie Lubelskim.
Przy okazji z całego serca dziękuję personelowi z wczorajszo/dzisiejszego dyżuru nocnego ktory cały trzymał kciuki za negatywny wynik testu a potem cieszył się razem z nami z takowego :)

Blue

 
Posty: 23937
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro wrz 18, 2024 23:34 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Maluszek przesłodki ... ale patrząc na to, że ma już całkiem wybarwione oczy (tak na zdjęciu wygląda), to ma minimum 8 - 9 tygodni. Może być liliputkiem z powodu jakichś zaburzeń ... Moja Kleszczyk mieściła się w dłoni, ważyła około pół kilograma, a miała ponad pół roku ...bo już zęby stałe były. Metodą prób i eleiminacji przyczyn wyszedł guz przysadki, a potem stał się cud i guz się samoistnie wchłonął ... Teraz jest 10 -letnią wielką babą prawie 6 kg wagi ...Oby i maleńtas tak się rozwinął ... :1luvu:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 19, 2024 7:33 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Moja wet też przypuszcza że jest starszy niż na to wygląda, zobaczymy jak to dalej będzie wyglądało, póki co zważony wczoraj ważył tyle samo co w piątek.
Przyszły wyniki badania kału, czysty.
Od wczoraj je dużo więcej, może to coś zapychające mu przewód pokarmowy hamowało rozwój, bo myśleliśmy że ma pierwotniaki ale jednak raczej nie.
Nie miał też nawet pół pchły, uszy czysciutkie, oczy też.

Blue

 
Posty: 23937
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw wrz 19, 2024 8:07 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Blue :strach: :strach: :strach:
i wielkie kciuki wciąż :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13752
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw wrz 19, 2024 13:48 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Uff, niech Maleńtas szybko rośnie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości