Tulinek ,czyli kot, który...DO ZAMKNIĘCIA wątek, nie kot :-)

alessandra pisze:
gatiko pisze:Nie gadaj, że Rolfik czyta ?
:

Ciocia, a Ty nie obglądała filmu, "Nasza mam jest kosmitką" ? Czytać można nie tylko oczami, a Rolfik jest cały kosmicznie kofany a poza tym gra w szachy i ogrywa Nikiego T.

Grrrr .... nie fkurzaj cioci, bo Cię ugryzie w nieogolone plecki :mrgreen:

Mnie szło o to,że kota w butach, to ja już widziała,ale takiego, co to czyta fizjoloficznych ksionszkuf, to już niestety nie :lol:

aaa no to on bez butów ale czytaty :mrgreen:

jak sobie polezy na komediach Plauta od razu raźniej podskakuje :ryk:

Ooo, to to ! To może by mu zmajstrował takie stukające butki, co ? :mrgreen:

Kochany jest Rolfik , miau

Pożegnaliśmy przyjaciela -Kefira u czarno-czarnych odszedł za TM [*]

Zostawił ślad w sercu wielu z nas...
Najgorzej mają Ci, którzy zostają , a czas nie skleja ran tylko je trochę zabliźnia...
I nic już nie jest takie samo ...

Takiego Kefira będziemy pamiętać: szczęśliwego, wylegującego się w plamie słońca, rozmyślającego nad filozoficznymi aspektami wszystkiego , żegnaj niezwykły kocie ... :cry:

Kefirku

, światełko dla Ciebie (*)

Przepiękna fotka...

Tak, czas mija, ale ból po stracie , jakoś nie chce znikać.

dziękuję z serca.

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

alessandra pisze:Pożegnaliśmy przyjaciela -Kefira u czarno-czarnych odszedł za TM [*]

Zostawił ślad w sercu wielu z nas...
Najgorzej mają Ci, którzy zostają , a czas nie skleja ran tylko je trochę zabliźnia...
I nic już nie jest takie samo ...

Takiego Kefira będziemy pamiętać: szczęśliwego, wylegującego się w plamie słońca, rozmyślającego nad filozoficznymi aspektami wszystkiego , żegnaj niezwykły kocie ...