PALUCH 7-GPK Mrau.Chore koty potrzebują weterynaryjnych karm

A kto dziś jest na Paluchu?

czy ścinki z niszczarki można podwieźć w każdy dzień?

Do oddania ścinków już się kolejka ustawiła :mrgreen:

(spójrz na długi post Małgosi na poprzedniej stronie)

Bianka 4 pisze:Do oddania ścinków już się kolejka ustawiła (spójrz na długi post Małgosi na poprzedniej stronie)

ok doczytałam

rzeczywiście kolejka :ryk:

ja ścinki sama bym dostarczyła

PILNE! POSZUKUJĘ JUTRO TRANSPORTU DLA DWÓCH KOTÓW. TRASA Z PALUCHA NA DRUGĄ STRONĘ WISŁY.

O której godzinie?

ruda32 pisze:
Bianka 4 pisze:Do oddania ścinków już się kolejka ustawiła (spójrz na długi post Małgosi na poprzedniej stronie)

ok doczytałam rzeczywiście kolejka
ja ścinki sama bym dostarczyła

Ja też sama dostarczę, tylko czekam na sygnał... i nie wiem czy na raz się zabiorę .... :roll:

Niby w mojej firmie mało tego produkują, ale przez całą zimę się nazbierało... a ile jeszcze czeka na pocięcie...

Jutro nie dam rady, niestety pracuję do 16.30

A sorry, nie dopisałam :oops:

Koty trza zabrać o 18:00 lub trochę po. Osoba poczeka

Na dobranoc prezentacja Paluszków, wszystkie proszą o Dom :ok:

PEPER - młody chłopak, bardzo wystraszony, zaraz kończy kwarantannę

GRUBSON - typ pulpecika, choć pewnie już trochę kilogramów stracił w schronie, mocno stęskniony za uwagą człowieka

VERONA - nieco wycofana, ale bardzo się ożywia, gdy okaże jej się zainteresowanie, czeka w kolejce na sterylkę

MEKSYK - jeszcze trochę, a minie mu rok w schroniku. Bardzo miły, ale nie dowidzi. Ostatni jego pobyt w PA zakończył się zabunkrowaniem się w koszyku na wybiegu i odwodnieniem. Wrócił na A2 i w sali ozdrowieńców czeka na cud

HUMA - lekko z dłuższym włosem, bardzo, bardzo wystraszona

MORWA - bardzo fajna szylka, zostało jej jeszcze 6 dni kwarantanny

MYSZATA - obraz nędzy i rozpaczy, sparaliżowana strachem

RYGA - bardzo fajna, czeka w kolejce do sterylki

ROGER - psychiczny dół, w pierwszej chwili kuli się przed ręką, ale głaskany nieśmiało podstawia brodę, pozostało mu jeszcze 5 dni kwarantanny

MOLI - urocze dziecko na kwarantannie

I kolega, którgo imienia nie pamiętam... :roll:

Jamkasica pomóż! To ten z czarnej klatki. EDIT: kolega Pampuch

I nadal szukam.

alareipan pisze:PILNE! POSZUKUJĘ JUTRO +/- godz. 18:00 TRANSPORTU DLA DWÓCH KOTÓW. TRASA Z PALUCHA NA DRUGĄ STRONĘ WISŁY.

A z dobrych wieści: do Domu poszła Julka :ok:

Po ponad rocznym pobycie w schronie. A także przebojowy duet psio-koci z korytarza Tofik i Filemon (ci przywiązany do płotu czy drzewa, nie pamiętam) :ok:

Poszli razem do jednego domu

Dziewczyny PILNA sprawa. Poszukujemy mamki dla tygodniowej koteczki........Nic wiecej nie wiem - dostałam rozpaczliwego smsa o znajdzie.

alareipan pisze:A z dobrych wieści: do Domu poszła Julka Po ponad rocznym pobycie w schronie. A także przebojowy duet psio-koci z korytarza Tofik i Filemon (ci przywiązany do płotu czy drzewa, nie pamiętam) Poszli razem do jednego domu

Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że duecik jest już w domku :ok:

alareipan pisze:A sorry, nie dopisałam Koty trza zabrać o 18:00 lub trochę po. Osoba poczeka

Zadzwoń do mnie jak do 15 nikogo nie znajdziesz, ja pojadę. I daj na PW adres gdzie to trzeba dostarczyć, mam nadzieję, że nie do jakiegoś Rembertowa czy w inne diabły po drugiej stronie Wisły.

EDIT: może być jednak problem, bo zooplus się do mnie dziś wybiera. Jak dostarczą paczki wcześniej to ja nadal mogę.

alareipan pisze:I kolega, którgo imienia nie pamiętam... Jamkasica pomóż! To ten z czarnej klatki.

Pampuch to jest

I back to reality- stary, czarny, niekastrowany, zapomniany :roll:

Z jakimiś skórnymi okropieństwami. Przemiły, spragniony pieszczot.

Bardzo się cieszę z Julki i z gagarinowej parki :ok:

edit: jadę z nowymi:

209/12 Obrazek

210/12

211/12

214/12

215/12

218/12

223/12

224/12

225/12

226/12

227/12

228/12

z kocięciem XLII
229/12 Obrazek

230/12

231/12

232/12

jamkasica pisze:
alareipan pisze:I kolega, którgo imienia nie pamiętam... Jamkasica pomóż! To ten z czarnej klatki.

Pampuch to jest
I back to reality- stary, czarny, niekastrowany, zapomniany Z jakimiś skórnymi okropieństwami. Przemiły, spragniony pieszczot.

Bardzo się cieszę z Julki i z gagarinowej parki

edit: jadę z nowymi:

209/12
210/12
211/12
214/12
215/12
218/12
223/12
224/12
225/12
226/12
227/12
228/12 z kocięciem XLII
229/12
230/12
231/12
232/12

Czemu wśród nowych brakuje kilku kolejnych numerów? Czy to oznacza, że niepokazani nowi znaleźli już domy?

PALUCH 7-GPK Mrau.Chore koty potrzebują weterynaryjnych karm

Kto przegląda forum