Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Jest nas dużo.....Szczecin.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 03, 2012 1:32 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Megana pisze:Poszła wpłata na Gwiazdeczkę i worek karmy z Krakvetu.
To znaczy, worek dziś zamówiłam, a kiedy dojdzie, niestety nie wiem...


Ojej ależ się ciesze. :1luvu: :D :1luvu: Takie mamy teraz braki w suchym. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 03, 2012 11:15 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Kochani.Pecha chyba mamy..... :| Sniegu napadało.Nie wiem czy dam rade rowerem a jestem dosć mocno przeziebiona.Ten śnieg bardzo mi teraz wszystko utrudnił.W dodatku jadę na oparach gazu.Jeden dzień zabrakło, bo jutro wraca Mąż.Moze znajdzie sie jakis Dobry Duszek który zasponsoruje kotkom w altance ciepełko. :roll: :oops: U nas matki Boskiej pienieżnej dopiero 10.Teraz będzie cieżko.Wszystko idzie na jedzonko. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 03, 2012 11:39 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Iza poleciało ode mnie dla kociaczków parę groszy więcej na ogrzewanie :)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pt lut 03, 2012 11:43 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Dziękuję Kochana :1luvu: :D :1luvu: .Jak dobrze pójdzie kotki jutro dostana nową butlę. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 03, 2012 12:38 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Ode mnie również poszedł już przelew :ok: . U mnie też śniegu tyle i mróz okrutny, że się odechciewa :| . O 5:40 odśnieżałam stołówkę "garażowym" kotom żebym mogła je później nakarmić w drodze po samochód. Ech... Ciepłe myśli ślę do Was :1luvu: .
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lut 03, 2012 13:08 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Ode mnie też poleciał grosik na ogrzewanie dla kotecków :)
Obrazek...Obrazek .. http://facebook.com/julka75
Obrazek Obrazek Obrazek ...................... Obrazek

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Pt lut 03, 2012 13:18 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

iza71koty pisze:
AniaWrocław pisze:Dziewczyny! Będę na Was głosować na pewno :!: :ok:


Dziękujemy Aniu. :1luvu: Czy faktura doszła? :roll:

Tak kochana doszła, dzięki!
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 04, 2012 0:14 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Kochani.Dopiero weszłam do domu.Dzieki Bogu ze napaliłam dzisiaj kotkom w domu w ciagu dnia, bo teraz nie mam już siły na nic.Dobrze ze Mąż jutro wraca bo skonczyl nam sie węgiel, skonczyło drzewo.Skończył gaz na działce.Dzisiaj nie nagrzałam kotkom.Chociaż próbowałam mocno ze wszystkich sil i prosiłam ten piecyk zeby dał dzisiaj jeszcze odrobinke ciepla z siebie.Ale nie chciał dać.Jak zwykle zaczeło gulgotać jak ja to nazywam , burczec a to znaczyło ze zaraz płomyk nam zgaśnie.Mogłam przełączyc tylko na pierwszy bieg.Ranna Mysia siedziała z Guciem przed piecykiem i nie rozumiała gdzie to cieplo co zawsze leci.Patrzala na mnie co chwile zdziwiona a ja...chciałam sie zapasć pod ziemie.Ale nie była smutna ani obrażona.Ona wie ze jutro będzie juz cieplutko.Ona teraz patrzy na mnie z taka wdziecznoscią ze z jej łapką po lekach juz lepiej.Zostawiam jej najlepsze smakołyczki i czasem daje w ukryciu zeby jej wynagrodzic ta krzywde od psów.
Próbowałam jeszcze wykrzesać troche ciepła z tego grzejniczka elektrycznego co mi dziewczyny pozyczyły .Ale niestety przy takich mrozach no nie daje efektu.Owszem mamy prad na działce tani.I ja go włączam.Po jednej stronie stoi ten grzejniczek elektryczny a po drugiej piecyk gazowy.Kiedy oba są włączone a piecyk ustawiony na 3 bieg to po dwóch godzinach grzania bo mniej wiecej grzeje teraz dwie trzy godziny dziennie, w srodku jest naprawde ciepełko.No wiadomo ze to ciepełko potem ulatuje.Chociaz zabezpieczyłam i okna i dzwi dodatkowymi pledami i kocami zeby nie uciekało.Zreszta altanka jest murowana.Ocieplona wełna mineralna i styropianem.Trzyma cieplo.Nastepnego dnia po wejściu nie odczuwa sie ogromnego chłodu.Chociaż woda w srodku zamarzła.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 04, 2012 0:30 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

nelka83 pisze:Ode mnie również poszedł już przelew :ok: . U mnie też śniegu tyle i mróz okrutny, że się odechciewa :| . O 5:40 odśnieżałam stołówkę "garażowym" kotom żebym mogła je później nakarmić w drodze po samochód. Ech... Ciepłe myśli ślę do Was :1luvu: .


Dziekuje Kochana. :1luvu: :D :1luvu:

Dzisiaj było mi wyjątkowo ciężko.Naprawde.Myślałam ze nie dam rady.Wszystklie trasy 14 km musiałam zrobic na nogach.Nie da rady jechać rowerem.Leży śnieg.Pod spodem jest lód.Jest bardzo ślisko.I to juz nie chodzi o te kilometry bo jestem juz przyzwyczajona ale o targanie tego wszystkiego.Najdalsza czyli ostatnia trasa na moje działki to 3 km w jedną strone.Musze zabrać duzo jedzenia.Sporo kotkow karmie po drodze.Zabieram też ze sobą kolację i termos gorącej herbaty.Nie mam czasu zjeść w domu wiec jem na działce teraz.Przynajmniej nie wracam głodna i zła.A tak grzeję kotkom, jem z nimi i jakos idzie wytrzymać.A dzisiaj wzięłam wszystko oprócz chleba.Ale potem piecyk tam mnie wkurzył ze zgasł ze jeść też mi sie odechciało wiec żadna strata.Wypiłam termos goracej herbaty.
To targanie teraz jest dla mnie okropna udreka.Mam wrażenie ze mam konkretne zapalenie oskrzeli i to bardzo mocno poszło mi na płuca.Czuję kłucie w klatce piersiowej i taki przeszywajacy ból do kręgosłupa.Musze sie w tym tygodniu dostać do lekarza.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 04, 2012 0:35 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

julka75 pisze:Ode mnie też poleciał grosik na ogrzewanie dla kotecków :)


Wspaniale. To skoro poleciał od Ciebie :1luvu: i od Oli :1luvu: to damy kotkom i ciepełko i .... :D tego co kotki lubią najbardziej czyli pasztecików z Rossmana :D .Dziękuję Wam Kochane. :1luvu: :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 04, 2012 0:46 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Iza idź do lekarza :(
Ja właśnie płacę za to, że od razu nie poszłam.

W czym Ty nosisz to jedzenie, kiedy nie możesz rowerem jechać?
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob lut 04, 2012 0:55 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

W takich torbach na ramię.Taka podobna jak do wózka z niemowlakiem.W plecaku.Najbardziej by mi się teraz przydała taka torba termos.Jedzenie by mi nie stygło.A tak te kotki co są na koncu dostaja zimne.Chociaż to opatulam jak mogę.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 04, 2012 0:59 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

A nie wygodniej byłoby w takiej torbie na kółkach?
Ty wiesz najlepiej, bo Ty to targasz, ale może coś takiego byłoby wyjściem przy niedużym śniegu?
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob lut 04, 2012 1:27 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Taki wózek na kółkach to ostatnio chciał mi kupić Mąż.Ale stanęłam przed wyborem albo wózek albo używany drapaczek do mojego pokoju.Wybrałam drapaczek bo był tani, ładny i konkretny.Przywieziony z Niemiec.
Wózek musze i tak kupic bo mi kręgosłup pada.Ale musze sie finansowo zebrac.Dzisiaj zastanawiałam sie skąd pożyczyc sanki.Były by lepsze.Serio.Kółka wózka moga sie blokować na wiekszym śniegu.Tak jak w rowerze.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 04, 2012 9:44 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Fakt, na śnieg to sanki, takie z oparciem, zeby bagaż nie spadał, byłyby najlepsze
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf i 19 gości

cron