Kociaki złapane, mamusia-niestety musi wrócić na ulicę :(

Jasdor, nie choruj, no...!

zaznaczę sobie :1luvu:

Cały czas życzymy Jasdor zdrowia a kotkom zdrowia i domów :ok:

Krysia (u mnie Misia) nie żyje, FIP. Miałam jej szukać domu a znalazłam śmierć, przepraszam.

mar9 pisze:Krysia (u mnie Misia) nie żyje, FIP. Miałam jej szukać domu a znalazłam śmierć, przepraszam.

Mar9

przecież to nie Twoja wina,chciałaś jak najlepiej,za Ci bardzo dziękujemy. :1luvu:

Chociaż cząstkę swojego krótkiego życia przeżyła szczęliwa i kochana :1luvu:

Żegnaj Krysiu (Misiu)[*], biegaj sobie za TM,z kocimi aniołkami

halinka1403 pisze:
mar9 pisze:Krysia (u mnie Misia) nie żyje, FIP. Miałam jej szukać domu a znalazłam śmierć, przepraszam.

Mar9 przecież to nie Twoja wina,chciałaś jak najlepiej,za Ci bardzo dziękujemy. Chociaż cząstkę swojego krótkiego życia przeżyła szczęliwa i kochana
Żegnaj Krysiu (Misiu)[*], biegaj sobie za TM,z kocimi aniołkami

Halinka ma rację, Mar nie możesz się obwiniać. Dałaś Jej dom i serce, a to najważniejsze :1luvu:

Śpij spokojnie Krysiu-Misiu [*]

Misiunia była przesłodką koteńką. Jak już na powrót uwierzyła, że człowiekowi można zaufać to całą sobą okazywała tyle miłości ile niejeden człowiek nie potrafi. Nigdy jej nie zapomnę, na zawsze będzie miała miejsce w moim sercu.

mar - dziewczyny mają rację koteńka dzięki Tobie odeszła szczęśliwa :1luvu:

Krysiu-Misiu brykaj za TM i opiekuj się małym Aniołkiem [*]

wielkie

za nową dostawę kocich nieszczęść, tak samo wielkie :ok:

za zdrowie Jasdorka

mar9... przytulam mocno i pamiętaj, że dzięki Tobie koteńka nie odeszła samotnie, przez nikogo niechciana

Widzę,że Jasdorek dalej bez kompa,więc napiszę za nią w skrócie.
Frida troszkę lepiej,ale oczko dalej nie za ładne.
Kika znowu chora,temperatura,katar,oczko czerwone,dostała zastrzyki,krople do oka .Coś sie nie chcą te choróbska od niej odczepić i wracają jak bumerang

Jutro Snieszka będzie sterylizowana,wiec prosimy o kciuki.
Kola tez po badaniach i wizycie u weta,ale nie pamiętam szczegółów,a nie chcę wprowadzać błędnych informacji.
Tak,że nie jest za ciekawie

Resztę wiadomości przekaże Jasdorek,jak już się dorwie do kompa

Byłam zrobić Kice zastrzyki,bo wetki dzisiaj nie ma.Skorzystałam z okazji i zrobiłam zdjęcia.
Przed zastrzykami Kika wyglądała tak

Po godzinie trochę się rozruszała

Pstryknęłam tez zdjęcia Fridzie.Chciałam pokazać chore oczko,ale cały czas je zamykała.

A to Kola,kotka z chorobą skóry

Za zdrowie Jasdor i wszystkich kotów pod jej opieką :ok:

. I oczywiście za domki :ok:

.

Widzę ,że Jasdorka dalej bez kompa,więc napiszę co nowego.

Kika dalej na zastrzykach,raz lepiej ,raz gorzej

Sniezka,kotka po wypadku,juz po sterylizacji(i dobrze ,bo była w ciązy)

Kocia rodzinka ,pięc ślicznych kociatek (3 kotki i 2 kocurki) niestety chora(koci katar,biegunka)Trzeba było zabrać że stryszku i umieścić w domu tymczasowym(bardzo tymczasowym,bo juz peka w szwach)
Matka kociaków,w trochę lepszej formie,ale nie chce ich karmić,więc sa dokarmiane strzykawką i nawadniane.Zostały odpchlone(pchły jak ruskie czołgi),dostaja zastrzyki i jakąs pastę na wzmocnienie.
Trzymajcie kciuki, zwłaszcza,że jedna(bura koteczka ,dlugowlosa)jest bardzo słabiutka