Wariatkowo 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 30, 2011 12:44 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Echhh.... a wiecie, co mały, chory kotecek bez wątroby jadłby najchętniej? :roll:




Bigos :twisted: :twisted: :twisted:

Co on nie wyprawiał w święta, żeby mi się do talerza dostać, to się w głowie nie mieści :mrgreen: Z drugiej strony atakowała Baśka :roll: Reszta na szczęście normalna - zero reakcji. Widać to bure mają coś nie tak pod kopułką :roll:
Poza tym oba bure są zawsze zainteresowane ludzkim żarciem :roll: A młody, to im bardziej szkodliwe na wątrobę, tym chętniej by się dobrał :? Są gorsze nawet od babci Szelmy - ona głównie wyroby cukiernicze atakuje, choć i pasztecikami nie pogardzi :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 12:49 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

OKI pisze:Echhh.... a wiecie, co mały, chory kotecek bez wątroby jadłby najchętniej? :roll:




Bigos :twisted: :twisted: :twisted:

Co on nie wyprawiał w święta, żeby mi się do talerza dostać, to się w głowie nie mieści :mrgreen: Z drugiej strony atakowała Baśka :roll: Reszta na szczęście normalna - zero reakcji. Widać to bure mają coś nie tak pod kopułką :roll:
Poza tym oba bure są zawsze zainteresowane ludzkim żarciem :roll: A młody, to im bardziej szkodliwe na wątrobę, tym chętniej by się dobrał :? Są gorsze nawet od babci Szelmy - ona głównie wyroby cukiernicze atakuje, choć i pasztecikami nie pogardzi :roll:

Szelma mniej, bo ona mniej bura :wink:
Miziula też uwielbia bigos i kapuśniak, chyba w ogóle kwaśne, bo za oliwki to by się dała pokroić. ciasta też :roll:
niestety po grudniu właśnie rozpoczyna odchudzanie-biedny mały okrąglutki koteczek
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt gru 30, 2011 12:53 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

ezzme pisze:
OKI pisze:Echhh.... a wiecie, co mały, chory kotecek bez wątroby jadłby najchętniej? :roll:




Bigos :twisted: :twisted: :twisted:

Co on nie wyprawiał w święta, żeby mi się do talerza dostać, to się w głowie nie mieści :mrgreen: Z drugiej strony atakowała Baśka :roll: Reszta na szczęście normalna - zero reakcji. Widać to bure mają coś nie tak pod kopułką :roll:
Poza tym oba bure są zawsze zainteresowane ludzkim żarciem :roll: A młody, to im bardziej szkodliwe na wątrobę, tym chętniej by się dobrał :? Są gorsze nawet od babci Szelmy - ona głównie wyroby cukiernicze atakuje, choć i pasztecikami nie pogardzi :roll:

Szelma mniej, bo ona mniej bura :wink:
Miziula też uwielbia bigos i kapuśniak, chyba w ogóle kwaśne, bo za oliwki to by się dała pokroić. ciasta też :roll:
niestety po grudniu właśnie rozpoczyna odchudzanie-biedny mały okrąglutki koteczek

No to razem z Taćką będą się odchudzać :twisted:
Ja tam się nie znam na diecie wątrobowej, ale bigos to i na ludzką zdaje się niekoniecznie dobry? :roll:
A ten świra dostawał :roll:
Szelma też specjalistka od jedzenia rzeczy dziwnych, ale bigos na niej nie robił wrażenia. Inna sprawa, że Szelma nie żebrze... Szelma to wysokiej klasy złodziej :twisted: Może po prostu nie miała okazji :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 12:58 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

ech...Taćka to jeszcze może twierdzić, że to futro jest 8)
a z Miziuli to już się śmieją, że ma chude łapki i ogonek, i małą główkę :| chamy :|
fakt: zbliża się do kształtu idealnego, ale wypominać to koteczkowi?!
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt gru 30, 2011 13:00 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Taćka osiągnęła stan, w którym już nijak nie idzie zwalić na futro :twisted:
Odchudzamy, zanim jej też wątroba poleci :roll:
Szelmę wezmę na lekką dietkę, bo też ciutkę jej się więcej zrobiło, ale ona jeszcze jakoś trzyma fason :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 13:19 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

jaki masz patent na odchudzanie?

właśnie chcę karmę zamówić i też mam zagwozdkę: Miźka fajnie reaguje na rybnego Orijena, Kotul przez miesiąc podjadał to i TOTW i też jest ok. w ogóle TOTW im smakuje, ale chciałabym powoli to wprowadzić, bo ostatnio skończyło się nieciekawie.
i nie wiem czy:
7kg rybnego //7kg zwykłego + 2,5kg rybnego //7kg zwykłego ?? :|
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt gru 30, 2011 13:25 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

ezzme pisze:jaki masz patent na odchudzanie?

Ekonomiczny - MŻ :twisted:

ezzme pisze:właśnie chcę karmę zamówić i też mam zagwozdkę: Miźka fajnie reaguje na rybnego Orijena, Kotul przez miesiąc podjadał to i TOTW i też jest ok. w ogóle TOTW im smakuje, ale chciałabym powoli to wprowadzić, bo ostatnio skończyło się nieciekawie.
i nie wiem czy:
7kg rybnego //7kg zwykłego + 2,5kg rybnego //7kg zwykłego ?? :|

Ogólnie staram się unikać karmienia samym suchym. W związku z tym patent na odchudzanie Taćki, to likwidacja suchego, albo ograniczenie do minimum. Mokrego ona je akurat tyle, żeby przeżyć, a suchym się napycha.
W takich mieszankach nie doradzę. Rybne karmy jakoś w ogóle moim kotom nie wchodzą - a zwykłe TOTW, FP21, Orijen czy inne zmieniam w miarę regularnie i nie ma większych problemów. 2-3 dni kupale bardziej śmierdzą, ale bez rozwolnień i innych takich atrakcji. Potem wszystko wraca do normy.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 13:30 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

OKI pisze:Echhh.... a wiecie, co mały, chory kotecek bez wątroby jadłby najchętniej? :roll:




Bigos :twisted: :twisted: :twisted:

Co on nie wyprawiał w święta, żeby mi się do talerza dostać, to się w głowie nie mieści :mrgreen: Z drugiej strony atakowała Baśka :roll: Reszta na szczęście normalna - zero reakcji. Widać to bure mają coś nie tak pod kopułką :roll:
Poza tym oba bure są zawsze zainteresowane ludzkim żarciem :roll: A młody, to im bardziej szkodliwe na wątrobę, tym chętniej by się dobrał :? Są gorsze nawet od babci Szelmy - ona głównie wyroby cukiernicze atakuje, choć i pasztecikami nie pogardzi :roll:

wszystko sie zgadza, OKI, masz 100% racji - bure sa zeswirowane :lol: :lol: :lol: Freya kocha wędline i kapuśniak, generalnie to wszystkim jest zainteresowana, choc niektore rzeczy wezmie i zwyczajnie sie nimi bawi zamiast jesc :wink: (pancia od ust odejmuje, a ta sie bawi :roll: )

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt gru 30, 2011 13:59 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Takie tam, gadanie było tu.
Ostatnio edytowano Pt gru 30, 2011 14:18 przez Szalony Kot, łącznie edytowano 1 raz

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 14:00 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Ciotka, ale po co to? Przecież zdajemy sobie z tego sprawę, inaczej nie tłukłybyśmy tematu odchudzania :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 14:12 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Jak Ci się nie podoba, mogę usunąć :>

Nie wiem, mną tak ogólnie wstrząsnęło. Że tak to się kończy to niby wiem, ale w zasadzie to pierwszy kot, którego znam i który umarł właśnie na otyłość.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 14:13 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Usuń, proszę.

Dziękuję ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 18:00 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Doberek wieczorne Cioteczko!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt gru 30, 2011 19:40 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Kocham Fosterka coraz bardziej....ma zeza,krzywy zgryz i kocha bigos....No to cała ja. :mrgreen: Zeza co prawda nie mam,ale wadę wzroku przecież posiadam...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 20:08 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Renia, muszę się następnym razem przyjrzeć Twojemu zgryzowi..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 67 gości