S.K.Niekochane-XVIII- dobrych, spokojnych Świąt życzymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 18, 2011 16:56 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

No i część osób woli adoptować kociaka z domu tymczasowego niż z ulicy lub schroniska.
Jednym słowem: wszędzie domki tymczasowe są na wagę złota a nawet platyny :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto paź 18, 2011 17:02 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

A czy są warunki, które muszę spełniać? Czy musialabym się gdzieś zgłosić? Czy decydując się na to muszę zawsze wziąć kota, który potrzebuje DT?

Przepraszam za te wszystkie pytania, ale ja najzwyczajniej w świecie nie mam o tym pojęcia.
Mam dwa kocury, wiem jak się nimi zajmować, ale DT to byłaby dla mnie nowość...

andfor

 
Posty: 47
Od: Wto kwi 05, 2011 10:53
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 18, 2011 17:05 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

:ok:

Tak, ludzie lubia adoptować zwierzaki zdrowe, czyściutkie, z domowych warunków, o których już wiele wiadomo.

A koty-rezydenci dzięki temu nie mają nudnego życia :mrgreen: ciągle coś się dzieje, mają atrakcje (wiaże sie to w pewnym sensie ze stresem, ale z czasem jest łatwiej).

Zresztą zawsze można spróbować jeden raz i potem podjąć decyzję, czy chce się brać następnego tymczasa 8)

Co do wyboru kota, to oczywiscie wybor należy do opiekuna :wink:
Jestem pewna, ze tutaj dziewczyny coś Ci zaproponują :mrgreen: moze na początek jakies kociątko?

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto paź 18, 2011 17:15 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

Nie masz co przepraszać kto pyta nie wielbłądzi :wink:
Zwierzaki które masz w domu muszą być zaszczepione
dom nie powinien być wychodzący, czyli kot na tymczasie nie może wychodzić na dwór
w zasadzie tymczas przydałby się każdemu kotkowi, ale są takie które go bardziej potrzebują
i - uprzedzam - w kocie którego masz na tymczasie bardzo łatwo się zakochać bez pamięci i już nie chcieć go oddać do adopcji (znam z autopsji) :D
więcej informacji poda Ci Mała, która jest naszym mózgiem operacyjnym
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 18, 2011 17:18 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

puskas pisze:Nie masz co przepraszać kto pyta nie wielbłądzi :wink:
Zwierzaki które masz w domu muszą być zaszczepione
dom nie powinien być wychodzący, czyli kot na tymczasie nie może wychodzić na dwór
w zasadzie tymczas przydałby się każdemu kotkowi, ale są takie które go bardziej potrzebują
i - uprzedzam - w kocie którego masz na tymczasie bardzo łatwo się zakochać bez pamięci i już nie chcieć go oddać do adopcji (znam z autopsji) :D
więcej informacji poda Ci Mała, która jest naszym mózgiem operacyjnym


Tego się trochę obawiam... że nie będę ich chciała oddawać...

andfor

 
Posty: 47
Od: Wto kwi 05, 2011 10:53
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 18, 2011 18:01 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

andfor pisze:Tego się trochę obawiam... że nie będę ich chciała oddawać...


:mrgreen:
Spróbować możesz, zastanawiałaś się nad trzecim kotkiem :D
zawsze to jedno nieszczęście mniej na świecie :kotek:
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 18, 2011 18:16 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

witaj andfor serdecznie w naszym gronie :mrgreen:

dziewczyny napisały Ci juz wiekszość wiadomości na temat DT
ale ja to tak troche ogarnę :wink:

przede wszystkim
Dt może oznaczać dla jakiegoś kota po prostu życie
niektóre bez DT umierają.
Uratowanie jakiegoś kota, znalezienie mu domu stałego daje niesamowicie dużo satysfakcji, choc wiąże sie też często z nerwami. Ale warto-mówię Ci
To cudowna idea pomocy kotom niczyim.

DT u nas ma swoje prawa , ale także ma i obowiązki.

Przede wszystkim, tak jak napisały dziewczyny podstawą wogóle dyskusji jest to, czy Twoje zwierzaki są zaszczepione na choroby wirusowe.
Niestety , nie można nigdy sobie dac ręki odciąć ,że jakies choróbsko nie wylezie u tymczasa.
Jeśli masz poszczepione zwierzaki to oki juz od teraz, ale jesli masz nieszczepioe, lub dawno po terminach szczepienia to musisz je zaszczepić i poczekac dwa tyg aż nabiorą odporności.
Musisz sie liczyc tez z czarnym scenariuszem ,że któryś z Twoich rezydentów np tez zacznie kichac-i będziesz musiała go leczyć. To zdarza się max rzadko-ale niestety czasem się zdarza.

Bardzo często zdarza się właśnie tak ,że ktos chce adoptowac kolejnego kota , ale nie ma 100% pewności co do tej decyzji-wtedy traktujemy nowego jako tymczasa, okreslamy czas do podjęcia decyzji.

Ze strony fundacji zapewniamy kotu opiekę weterynaryjną w naszych zaprzyjaźnionych lecznicach, bądź w lecznicy DT-jesli nie jest strasznie droga :wink:
Zakres tej opieki omawiamy za każdym razem- bo to często zalezy od tego na co w danym momencie fundację stać.

Natomiast bardzo ładnie uśmiechamy sie do takiego DT ,żeby sam utrzymał kota ( jedzenie, żwirek)

Twoim obowiązkiem jest zapewnienie mu bezpieczeństwa ( brak mozliwości ucieczki) i wizyty z nim u weterynarza jesli jest taka konieczność.

Jesli kot jest gotowy do adopcji to wspólnie szukamy mu domu stałego-odpowiedzialnego-razem konsultujemy jego wybór.

Czasem takie bycie DT potrafi trwać tydzien, czasem pół roku- na to trzeba się nastawić.
Możesz na początku zadeklarować bycie Tymczasowym domem Tymczasowym-tzn takim w którym okreslasz czas ,że może kot byc u Ciebie od- do, ale wtedy po prostu czekasz aż będzie taka mozliwośc i np ktoś gdzieś wyjeżdża itd.
\Możesz wybrać sobie tzw ,łatwego, tymczasa na początek, ale możesz tez od razu ratować jakąś bidę, która na już potrzebuje ratunku.

Od pewnego czasu z nowymi ludźmi podpisujemy umowy Dt-gdzie są te warunki określone.

Zawsze DT może do mnie zadzwonic, skonsultowac co trzeba, wspieramy, nie zostawiamy samemu sobie.

pomyśl, namawiam bardzo, bardzo :ok:
jesli masz poszczepione koty zapraszam do schroniska w dzień wolontariacki-tzn czwartek 16-18, sobota 10-14ta ale tylko na kociarnię- do dorosłych kotów.
W klatkach z małymi ostra kwarantanna bo pojawiły sie wstrętne wirusy
Możesz np dac dom tymczasowy jednej z bied działkowych o których dzisiaj pisałam :wink:

ufff, to tyle co mi teraz przyszło do głowy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 18, 2011 18:30 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

dodam jeszcze ,że jesli DT ma środki i sam może pokrywac leczenie to :1luvu:
bo kasy zawsze mało :wink: -ale tak jak pisałam wiekszośc DT dostaje to wsparcie.

także przemyśl wszystko na spokojnie
możesz zostać DT :ok: , możesz tez w razie czego pomóc inaczej przyłączając się do nas :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 18, 2011 18:39 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

Super! Teraz tylko dajcie mi się z tym wszystkim przespać :)
Nie chcę podejmować decyzji z ciągu pięciu minut, bo takie zachowanie może czasami bardziej zaszkodzić, niż pomóc.
Poważnie się zastanawiam, także na pewno w bardzo bliskim czasie podejmę decyzję :)

andfor

 
Posty: 47
Od: Wto kwi 05, 2011 10:53
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 18, 2011 23:02 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

Okej... co prawda nie przespałam się jeszcze, ale całe popołudnie rozmyślałam, rozmawiałam z mężem... i chciałabym się podjąć :)
Na początek ustaliliśmy, że możemy wziąć do siebie dwa maluchy. (mąż nie chce na początek brać "trudnych", dorosłych kotów).
Mimo wszystko cieszę się, że się zgodził :)
Jeżeli uważacie, że to mało i, że ta pomoc jest mało potrzebna - zrozumiem. Jeśli jednak mogę pomóc na początek parze maluszków, chętnie się podejmę.
Jeśli się przydam, to proszę, pokierujcie mnie dalej :)
gdzie mam się udać w sprawie mojego nowego DT i kociaki :)

andfor

 
Posty: 47
Od: Wto kwi 05, 2011 10:53
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 19, 2011 6:56 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

Poczekaj na Małą jak zaglądnie to na pewno się dogadacie :ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro paź 19, 2011 9:06 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

andfor pisze:Jeżeli uważacie, że to mało i, że ta pomoc jest mało potrzebna - zrozumiem.


Łoż minimalistka się znalazła :mrgreen:
na dzień dobry to się sześć kotów bierze, a nie tam dwa :smiech3: :smiech3: :smiech3:

:piwa: :piwa: :piwa:

Zmienisz życie dwóm istotom, może nawet je uratujesz przed śmiercią, to mało? To bardzo dużo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A jaką radochę będziesz mieć :ok:

Ale się cieszę :dance2:

Wielkie :1luvu: :1luvu: :1luvu: dla Ciebie i Twojego męża
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 19, 2011 9:45 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

andfor - też się bardzo cieszę z podjętej decyzji :1luvu: - Domków Tymczasowych jak na lekarstwo - wciąż i ciągle za mało :oops:

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Śro paź 19, 2011 9:51 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

:ok:
no i bardzo, bardzo dobra decyzja :mrgreen:
bardzo sie cieszę :mrgreen:

słuchaj andfor -teraz ja muszę podjąć odpowiednią decyzję
tzn wybrac Wam tymczasa/sy
i to odpowiednie dla poczatkującego DT :wink:
to dla mnie też wyzwanie i odpowiedzialność
w schronisku szaleją wirusy, także niestety boję się zaproponować Ci na dzień dzisiejszy maluszki szchroniskowe bo różnie z nimi może być. Są natomiast do wzięcia na dt podrostki i prawdopodobnie kociaki z działki o których pisałam wczoraj- żeby je uchronic przed schronem.
W sprawie działkowców będę miec wiekszą jasnośc dzis wieczorem, bo miałam juz dwa zgłoszenia DS i nie wiem co z tego wyjdzie
Proszę przyslij mi smsem swój numer tel. albo wyslij na pw
odezwę sie dzis pewnie ok17-18tej
mój nr 889 771 107

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 19, 2011 9:55 Re: S.K.Niekochane-XVIII- ciągle nowe

a teraz trochę z innej beczki

słuchajcie-mam , a w zasadzie mamy problem
W tą niedziele jest znów organizowana akcja pod ZOO w parku chorzowskim
Ja nie mogę iśc, nie dam rady, mam gości na cały wekend.
Z tego co wiem tangerine tez nie może.
Nie chodzi mi o siedzenie tam z kotami w klatkach-bo chyba juz ciut za zimno, choc pewnie bym próbowała jakbym mogła :wink:
ale może znajdzie sie ktos kto może poświęcic czas i pojechać tam postac przy ogłoszeniach chociaż?
szkoda jakby kotów tam zabrakło, chocby nawet kartkowych
Sztalugi mogę załatwić, tablic kotkowych nie mam, jest tylko ta wielka, ale tez coś moge pomysleć
fotki ma TanundA chyba

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kamizares, sherab i 702 gości