Moje tymczasy kochane PANNA MARPLE

[magaaaa]

Wyniki niebaudzo.
Podniesiony mocznik.
Musimy podawać renala i jakoś obniżyć mocznik, wg zaleceń wetki - ornipuralem.
Za 10-14dni powtórka badań i zobaczymy.
Mokrego renala kupiłam, wciągnęła prawie całą saszetkę.
Jak Ona się przytula, jak udeptuje, no taki słodki misio, ze nie wiem...
Wskazania nerkowe nie są jakoś dramatycznie podwyższone, miejmy nadzieję, że sama dieta + ornipural pomogą.

[magaaaa]

Założyłam Pannie Marple osobny wątek, zapraszam:
viewtopic.php?f=1&t=138622

[Moha]

Bidusia Trzymam kciuki i za nerki i za uszka (o kuponach nie wspomnę ). A miłym i empatycznym poprzednim "opiekunom" życzę z całego serca takiego samego pożegnania z dotychczasowym życiem.

[justyna p]

A miłym i empatycznym poprzednim "opiekunom" życzę z całego serca takiego samego pożegnania z dotychczasowym życiem.

Czego i ja życzę!

[tillibulek]

W worku były jeszcze śliczna pingwinka i burasia, mniej więcej w tym samym wieku.

Boze, koty w worku, makabra............. Dobrze, ze je znaleziono w pore.......

Panne Marple juz udostepnilam na FB

[magaaaa]

Bardzo dziękuję, tillibulku!

[lusesita]

to może i jak sobie tu w końcu przycupnę cichaczem... dzień dobry

[magaaaa]

No nareszcie!

[lusesita]

no co, no co... nie powiedziałaś, że masz taki fajny wątek... nie mi

[magaaaa]

Jak nie jak tak.
Pytałaś o nowego tymczasa i powiedziałam, nooo.
Jak Cygi?

[lusesita]

nic nie mówiłaś. serio. tylko, że masz i to po moim upomnieniu
Cygi??? ma się świetnie "przypomniał" sobie komendy, których nauczył go poprzedni pan

[magaaaa]

I już nie siedzisz z Nim za kanapą?
Bo ja właśnie siedze z Panną Marple w łazience

[lusesita]

wiesz, ja nigdy nie siedziałam z nim za kanapą - to on tam siedział
teraz Cygan wywiaja baranki i wyciera się o kocyk z kocimietką, który dziś dostałam od mojej znajomej normalnie syskie koty mnie szalejom na jego punkcie

[magaaaa]

Specjalnie dla Lu - jej imiennik:

[lusesita]

to jest mój mału Lu??? przesłodki, prześliczny, przeuroczy...!!! ja kcem takiego