WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Szer.80cm ,głębok.60cm, wysokość 80cm :ok:

dzięki - będe mierzyć - pytać wetki - dam znać! :1luvu:

Marzenia11 pisze:dzięki - będe mierzyć - pytać wetki - dam znać!

to klatka weterynaryjna więc o co będziesz się pytać wetki :mrgreen:

Marzeniu, wracając z pracy spotkałam dr Jarka - może pożyczyć Ci klatkę (jest składana) - powiedział, że jest strasznie wielgachna, twierdzi że dwa owczarki się w nią zmieszczą

Wydaje mi się, że jednak trochę przesadził z oceną jej wielkości. Powiedziałam, że to dla mojej koleżanki, która kiedyś do niego przychodziła i wymieniłam imię, a on od razu dopasował nazwisko :mrgreen:

Także możesz do niego uderzać.

Bianka 4 pisze:Marzeniu, wracając z pracy spotkałam dr Jarka - może pożyczyć Ci klatkę (jest składana) - powiedział, że jest strasznie wielgachna, twierdzi że dwa owczarki się w nią zmieszczą Wydaje mi się, że jednak trochę przesadził z oceną jej wielkości.

Ja widziałem tę klatkę, jak była w niej trzymana półdzika kotka - jest faktycznie duża (i ciężka przez to). Zmieścił się niewielki domek, kuweta, miski i było jeszcze sporo miejsca dla kota

Ale jest składana.

Adam

Super! Bianka4 ,aburacze dziękuję za informacje - podoba mi się już ta klatka niezaleznie od tego gdzie ją zmieszczę

jutro się z Jarkiem skontaktuję dobrze że się nie wyparł znajomości ze mną , nie wiem tylko jak ją przewiozę jeśli nie będzie to możliwe w sobotę..

trochę się boję spotkania z wetem - pewnie niewiele mi będzie trzeba aby powiedzieć mu o walce i o śmierci Edisi... to będzie trudne.

Byłam u dra Jarka - mam załatwioną klatkę i trzeba ją odebrac jutro w godzinach 11-14.
Jeżeli ktoś dysponuje samochodem i może mi pomóc będe bardzo wdzięczna.

Marzenia11 pisze:Byłam u dra Jarka - mam załatwioną klatkę i trzeba ją odebrac jutro w godzinach 11-14.
Jeżeli ktoś dysponuje samochodem i może mi pomóc będe bardzo wdzięczna.

Ja się nie kwalifikuję z wiadomych powodów :twisted:

Jus87 pisze:
Marzenia11 pisze:Byłam u dra Jarka - mam załatwioną klatkę i trzeba ją odebrac jutro w godzinach 11-14.
Jeżeli ktoś dysponuje samochodem i może mi pomóc będe bardzo wdzięczna.

Ja się nie kwalifikuję z wiadomych powodów

No niestety...inaczej już bym do ciebie dzwonila :wink:

trzymam kciuki za Mike

BUDRYSEK pisze:trzymam kciuki za Mike

za mnie też poproszę troszkę, bo mnie zjedzą nerwy jeszcze PRZED operacją.. :roll:

Dziękuję evalla, która sama odbierze klatkę od weta i przywiezie ją do mnie :1luvu:

Super

dzięki też dla iwona66 za klatkową ofertę :1luvu:

WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kto przegląda forum